dnia 09.09.2016 22:45
Chłopie , zawsze wspieram twoje 66, 69, 96, i 99. W razie kryzysu ślij e-maila. |
dnia 09.09.2016 23:00
Dzięki, póki co, daję radę, Kryzys jest nieunikniony dla każdego. Adieu |
dnia 10.09.2016 03:27
Podobno są wiersze które trafiają o jednej, określonej porze i do jednego
określonego typu odbiorcy (w określonym stanie) - i takiemu się wydają uniwersalne. Te są dla mnie takie. |
dnia 10.09.2016 07:34
Życie jest barwne
jak twe fantazje
po Europie
testujmy Azję
temu skowronek
wesoło śpiewa
kto swoje wdzięki
duszkiem rozlewa
każdy czyn gracji
wymaga czasem
by się nie spętać
rzucając lassem
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 10.09.2016 08:13
Ten kalejdoskop obrazków, świecących erotyczną poświatą, ma swój urok. I tylko jedną wadę - po przeczytaniu natychmiast znika z pamięci.
Pozdrawiam |
dnia 10.09.2016 11:33
Przeczytałam z uśmiechem. Podobają mi się odniesienia kulturowe. Tylko niechciane raczej razem i na to kochanie. |
dnia 10.09.2016 12:30
silvo, dzięki, oczywiście masz rację. Sam wieszcz już napisał to kochanie. Adieu |
dnia 10.09.2016 12:44
Pisownia wyrazu "niechciane" i frazy "na to kochanie" została poprawiona.
Pozdrawiam. |
dnia 10.09.2016 12:55
januszu, swobodne przepływanie myśli bez osadzania się ich w pamięci jest też zaletą (np. w hinduizmie). I znów potykamy się o różnice kulturotwórcze.
Miło, że wpadłeś. Adieu |
dnia 10.09.2016 13:51
Ooo, co prawda Polska jeszcze nie leży w Azji, ale, wyprzedzając czas, wszystko jest możliwe. Dlatego warto rzeczywiście przygotowywać się na tę okoliczność, ćwicząc przepływ myśli bez osadzania się ich w pamięci. Moja uwaga nie miała w sobie nawet cienia krytycyzmu, to była raczej samokrytyka mojej niedoskonałości... :(
Pozdrawiam |
dnia 10.09.2016 14:01
Alfredzie
widok jest barwny
czy też jest szary
to czary-mary
Adieu |
dnia 10.09.2016 14:18
arlekinie mniejszy - również w określonym stanie ducha i umysłu. Fajnie, że trafiają, znaczy się - pisanie nie jest pozbawione sensu. Adieu |
dnia 10.09.2016 14:22
Januszu, miała, miała. W końcu to chleb twój powszedni. Mimo pozorów, przyjmuję z dostojeństwem. Adieu |
dnia 10.09.2016 15:53
Ooo, nie bądź taki przenikliwy, bo wpadnę w kompleksy i przestanę cokolwiek pisać w obawie przed zdemaskowaniem :( :)
Pozdrówko. |
dnia 10.09.2016 19:25
Przebiegłam wzrokiem szybciutko, potem powoli wczytywanie w każdy wers, nie, jednak wolę szybko, bo wtedy wiersz nabiera rozpędu i toczy się jak śnieżna kula do finału. Fajne to. Pozdrawiam |
dnia 10.09.2016 20:09
Bardzo fajne;)
Czytam, ze zaczyna opowiadać facet(I część), ale za chwilę mówi kobieta.
Chyba powinien się gość otworzyć i pozwolić się kochać:)
Wszak - piekny sezam. Tym bardziej, że Ona zapomina wszystkie lafiryndy i przymyka oko, powiedziałabym:)))zamyka nawet!
Bardzo podobają mi się dwie pierwsze strofy.
Ciekawie wprowadzają w wiersz.
I szczególnie te momenty:
bo co jest dalej
to zakazane
nawet nie myślę
pacierz i amen
już się nastrajam
no stuknij butem
lub boską stopą
w moje chomąto
wejdź i pozostań
jak długo możesz
zamykam oczy
ty wajdeloto
III
Po zdjęciu płaszcza
weź mnie uwłaszczaj
i błagam jeszcze
już się nie mieszczę
w formie i treści
jesteś mym bogiem
a ja delfinem
otwórz się wreszcie
piękny sezamie
i nic już nie mów
nie myśl i nie patrz
zostaw w spokoju
życie i śmierć
i daj mi szansę
na to kochanie
Pozdrawiam Autora:) |
dnia 10.09.2016 20:17
A co to za dziwaczna data pod wierszem???:)))
Są różne mozliwości:
1. Autor przeniósł się w czasie, wehikułem jakowymś:)))]
2. Autor śni:)))
3. Autor zgubił kalendarz:)))
4. Autor za dużo wypił:)))
5. Autor postanowił stworzyć swój osobistym jedynie jemu znany czasomierz:)
6. Autor osiągnął stan, w którym: szcześliwi czasu nie liczą:)
7. Autor chciał zadziwić, zaniepokoić, zaszokować i wszystkie inne za... Czytelnika, czyli mnie:)))
Nie gniewaj się, kazdy kolejny punkt, który pisałam, powodował nowe pomysły i na przymus oderwałam zębami ręce od klawiatury:)))
bo końca by temu nie było:) |
dnia 10.09.2016 22:53
niemal diabelskie to nasienie :) pozdrawiam, |
dnia 11.09.2016 09:13
Robercie Furs trzecia, odwrócona szóstka jest pod wierszem! Adieu |
dnia 11.09.2016 09:16
Milianno, 44 to parafraza sześćdziesiąt i sześć, taki suplemencik. Adieu |
dnia 11.09.2016 12:46
koma17 - tempo troszkę szybsze od moderato (ale nie allegro) jak najbardziej wskazane. Adieu |