dnia 14.08.2016 12:15
Wyszedł ciekawy kolaż, dobry pomysł. Tylko powinno być kursywą i persona raczej małą. Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2016 12:23
Fajne :-)
Serdecznie :))) |
dnia 14.08.2016 12:23
Bardziej pasuje jako komentarz niż samodzielny twór.
Cóż, można przekalkować parę wyrazów i zwrotów, zmiksować i kliknąć dodaj wiersz . Czy twór takiego działania jest wierszem? - mam wątpliwości. |
dnia 14.08.2016 14:10
Pozwolę sobie zgodzić się z Ooo. |
dnia 14.08.2016 15:25
...nic nowego - takich nibycentonów było już na portalach kilkaset, jak nie więcej |
dnia 14.08.2016 15:55
Nawet do poezji nie wolno podchodzić zbyt poważnie, tak zgadzam się nie jest to poezja a taki sobie żart. Mogłem dodać to w komentarzu, ale nie wiedziałem, pod którym wierszem ;) pzdr |
dnia 14.08.2016 16:13
Dawaj w przyszłości pod moimi, ja podchodzę bez napinki:)))co byś nie napisał nie obrażę się, najwyżej trochę pokłócimy się;)
w sumie Fajne;) |
dnia 14.08.2016 21:19
"bez napinki", hahahahaha.
Autorze, bardzo ciekawe działanie. Skąd pomysł na tak oryginalny tekst? |
dnia 14.08.2016 22:11
Jak może być oryginalnym tekstem zlepek zapożyczeń? Pomysł - na pierwszy rzut oka - ciekawy, bo podsumowuje nieciekawe zdarzenia. Na drugi rzut, bez nadymania czyli napinki ulewa jest ledwo zauważalnym dżdżem. |
dnia 15.08.2016 00:12
Jak może być ciekawym pomysłem zlepek zapożyczeń? Pomysł - na pierwszy rzut oka - oryginalny, bo podsumowuje wyświechtane często, zupełnie nieoryginalne i nijakie zdarzenia.
"Na drugi rzut, bez nadymania czyli napinki ulewa jest ledwo zauważalnym dżdżem." - coś Ty brał? |
dnia 15.08.2016 01:57
Przeinaczasz moje słowa. Poza tym, wypraszam sobie personalne wycieczki w stylu coś ty brał. Tego typu spoufalanie jest także poniżej pasa regulaminu PP. Reasumując, złoty deszczu, twoja ulewa jest ledwo zauważalnym dżdżem, zajmij się czymś bardziej pożytecznym i światłym niż hołdowaniu grafomanii. Nie mam przyjemności na dalsze dywagacje. Ciao. |
dnia 15.08.2016 02:24
Piszesz jakieś dziwne rzeczy, to zastanawiam się, w wyniku czego rodzą Ci się w głowie takie pomysły. Nie musisz od razu strzelać focha. Nie masz przyjemności, powiadasz? Wiesz, przypominasz mi pieska, z tych małych, chudych, co to najgłośniej szczekają, a jak tylko tupnie się nogą, to tracą rezon, podkulają ogon i uciekają. Tylko nie pisz mi już, że sobie wypraszasz, bo moim celem nie było Cię obrazić, tylko pokazać, jaki obraz siebie prezentujesz. |
dnia 15.08.2016 05:14
Ty, złoty, czy tam jaki deszczu, opadzie - na każdym kroku zaczepiasz personalnie użytkowników tego portalu. Wczoraj zauważyłam odzywki do Toya. Żałosny jesteś.
Kolega Ooo ma rację, nie tylko co do oryginalności, ale i co do Ciebie, a Jego obraz jest bez wątpienia jak należy. Pa.
Wybacz Noga, ale nie da się milczeć. |
dnia 15.08.2016 08:11
Faktycznie - w porze deszczu kamienie są żywe - poruszają się i mruczą pod naporem strużki wody. Usta w ramki oprawione są nieme, a może jednak coś wyrażają - uchwycony gest.
Ale - Ją jeszcze kochaj ten prykaz jest dla mnie bardziej niemy niż usta w ramkach. |