DLACZEGO JA ?
Nie istnieję,
gdy ludzie dookoła myślą. Kiedy myślę,
na całym świecie nie ma ludzi. Oni chowają dzieci,
a mnie nie można było wychować. Krzysztofie,
mówią, kup sobie mapę jakiegoś miasta
i odwal się od wszystkich. Nigdzie nie byłem.
(Tam, gdzie byłem, wszystko się zmieniło). Nikogo nie znam.
(Nie wiem, jak rozpoznać tych, których znam).
Nic nie wiem. (To, co mówią,
nie zgadza się z tym, co widzę
i słyszę). Albo każdy będzie nazywał mnie inaczej,
albo zatrzyma się czas
i będę robił, co zechcę.
Jeszcze nie nadeszła ta godzina.
DLACZEGO WY?
Nikomu nie możecie mówić wprost, że się go wyrzekliście.
Trzeba dać mu to do zrozumienia, gdy dzięki wam
stanie na nogi i będzie pewien, że u was wszystko
jest w jak najlepszym porządku. Tato, mamo, bracie,
jestem szczęśliwy, patrząc z daleka na to,
jak, pogodzeni z losem, kochacie się.
Jestem szczęśliwy, nie słysząc swoich przezwisk ani imion.
Kiedy będę w pełni sobą, Bogu -
jedynej osobie, która jest dla mnie kimś ważnym -
dam do zrozumienia, że już nie chcę go znać.
Pewnie nigdy nie odczepi się ode mnie.
Gdybym powziął jakąkolwiek myśl,
wówczas nie zapamiętałbym następnego snu,
który przyśniłby się też innym ludziom.
2016
Dodane przez Krzysztof Bencal
dnia 12.06.2016 19:42 ˇ
6 Komentarzy ·
1129 Czytań ·
|