poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 27.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
poczwa...
Morze
Filmowo
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Wiersz - tytuł: Muszla
Jan. Dziś skończyłby sto dwadzieścia lat.
Ach, gdybym mogła przytulić się do niego
i spróbować potraw, które gotował... Na froncie
w tysiąc dziewięćset szesnastym był kucharzem.

Później spełniał w Brazylii o chlebie jedno z marzeń.
Stamtąd przywiózł muszlę. Przykładam do ucha.
Szumiąc przywołuje ocean soli na czole, trudne drogi
i z tej ziemi niesamowite historie. Pięknie opowiadał.

Pamiętam, zawsze elegancki, z wąsikiem
i z książką pod pachą. Był wiecznie zajęty.

W Giesenslage też uczciwie pracował,
karcąc moją matkę, kiedy zapominała polskie słowa.
O bauerze u którego karmił bydło, mówili:
dobry człowiek - przez te cztery lata
przecież nic złego Jana nie spotkało.

Miał przy sobie żonę, dzieci
i słowa w cudzysłów ujęte
Nie polecisz.
Dodane przez Milianna dnia 11.06.2016 20:05 ˇ 27 Komentarzy · 910 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ooo dnia 11.06.2016 20:35
Gdy dziadkowie na froncie
sztywnieje prącie
gdy są już w ziemi
żyć nie umiemy

Pozdr
Milianna dnia 11.06.2016 20:44
Ooo:) Pisz prosto z mostu, co i jak:)) Czyli, co jest do bani w tym tekście.
Liczę na Ciebie:)
Ooo dnia 11.06.2016 20:55
Wiesz, że na mnie jak na Zawiszy - ale nie polecę, za dużo łez.
bit24 dnia 11.06.2016 20:57
Lubię takie wspomnienia...i motyw muszli...Pozdrawiam
Milianna dnia 11.06.2016 21:14
Ooo Wiem, dziękuję:) Czyli pozostaje mi poczekać,
choć 'za dużo łez', może sugerować płacz nad
owym powyżej. Jakby co, nie będę płakać - słowo harcerza!:)


kasandro - dziękuję bardzo. Pozdrawiam.
Alfred dnia 11.06.2016 21:17
Muszla przeszłością szumi
któż ją w pełni zrozumie
tylko fala i ryba
znają przeszłość jej chyba

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Whitewolf dnia 12.06.2016 05:53
Smutna, wierszem opisana historia. Chyba zamiast polskie słowa lepiej wg. mnie polskich słów. Pozdrawiam.
kaem dnia 12.06.2016 07:27
świadomość nie zna zniewolenia, a jeżeli już to nie powinna być z nim na "ty"
dobre,pozdrawiam
Ola Cichy dnia 12.06.2016 07:41
Nie jest zła ta opowieść.
Ale jakoś nie porywa.
Taki trochę przegadany. Jakoś nie pasi mi ten portet z wtrąceniami peela.
Może zapis owych.
Nie potrafię nazwać.
No i te słowa "nie polecisz"- w kontekście... nie za bardzo.
Dziadek przecież "latał"- na tyle, ile dawał rady, a dawał.

Ale to mi tak subiektywnie.
Pozdrawiam ciepełkowo.
O.
Milianna dnia 12.06.2016 07:42
Alfred, kaem, Whitewolf - dziękuję za komentarza

i uwagę - faktycznie, poprawniej: "polskich slów"
Gdyby Pan Moderator tu zajrzał proszę serdecznie o dokonanie korekty.
winyl dnia 12.06.2016 08:56
Ciekawie, udane retrospekcje.
joan dnia 12.06.2016 11:00
Za Whitewolfem. Ponadto brakuje przecinków po słowach "Szumiąc" i
"O bauerze".

Pozdrawiam serdecznie :)
silva dnia 12.06.2016 11:15
Ciekawie o ciekawym losie. Brak 2 przecinków. Pozdrawiam.
Milianna dnia 12.06.2016 11:58
Faktycznie, brakuje DWÓCH przecinków. W rękopisie mam:) Moja winia - nie sprawdziłam dokładnie.
Dziękuję bardzo za komentarze i uwagi.
Gdyby Pan Moderator się pojawiłł, proszę również o dodanie tych dwóch przecinków:)

Pozdrawiam
Milianna dnia 12.06.2016 15:38
Ola Cichy - oczywiście, że nie porywa. Całkowicie się zgadzam.
Dziękuję za wypowiedź.
frogiszcze, joan, silva - dziękuję bardzo,
za wskazanie błedów interpunkcyjnych również.
kkb dnia 12.06.2016 18:26
Jeszcze nie rozumiem... Mam nadzieję że dotarcie do treści nie zajmie mi 120stu lat ;)
Milianna dnia 12.06.2016 19:12
kkb:)
Dzięki za poczytanie.
Tekst jest prosty, tylko ze osobisty. Dziadek był w Brazylii w okresie 20lecia międzywojennego - 'za chlebem'. Naprawdę przywiózł muszlę. Mam ją do dziś. A w Giesenslage był z rodziną na przymusowych robotach, w czasie II wojny światowej, stąd - nie polecisz.
To był niezwykły człowiek, sam nauczył się czytać, nie chodził nigdy do żadnej szkoły, ale wiedzę miał dużą i pięknie opowiadał, a my siedzieliśmy z otwartymi buziami.
Irena Michalska dnia 12.06.2016 19:28
Jesteśmy dziećmi, wnukami (i jeszcze zwielokrotnionymi pra) emigrantów. Polityka czyni ludzi wiecznymi tułaczami. Kotwica w postaci żony i dzieci zrzuca niekiedy cudzysłów. Można lecieć. Jan budzi moją sympatię. Pozdrawiam.
zorianna dnia 12.06.2016 20:45
Ciekawie, za Ireną Michalską powtórzę: Jan wzbudza sympatię :) pozdrawiam
kkb dnia 12.06.2016 22:07
A ja szukałem rozmyślań o starości. Podróże dawne czasy, wspomnienia, pamiątki ktoś bliski ale nie ja, chociaż trochę tak ciężkie czasy z kimśbliskim... Milo sie nadinterpretowało :) pozdrawiam prozaicznie ;)
Milianna dnia 13.06.2016 18:37
Irenie Michalskiej, zoriannie i kkb - serdecznie dziękuję za komentarze, czytelnikom za poczytanie:)

nadinterpretacja jak najbardziej wskazana:)

pozdrawiam jak umiem, najpiękniej;)
Ola Cichy dnia 14.06.2016 08:44
Autrorko.Od Ciebie wolałabym usłyszeć o wierszu co innego.
Ta kapitulacja...'Ale rozumiem odpowiedź.
:)
Jak napisałam- historia ciekawa.
Jakoś nie wciągnęła tak jak niektóre Twoje wiersze.
Pisałam o formie zapisu.
Wydawało się mi, że niektóre zdania zbyt długie.
Jakoś obniżają poziom emocji.
I te czasowniki. Trochę ich dużo. I robi się bardziej epicko.
Ale losy dziadka ciekawe.
Pozdrowionka przyjacielskie.
O:):):)
kkb dnia 14.06.2016 11:10
Tak sobie pomyślałem przy odkurzaniu, że może dziadek był tak bardzo fajny, że swoją sobą zostawił Ci takie możliwości nadinterpretacji. Mówię, napisze bo ciekawe mi sie wydalo. 😊 pozdrawiam 😊
kkb dnia 14.06.2016 11:10
Osobą ;)
Milianna dnia 15.06.2016 04:09
OLu - nie ma w mojej wypowiedzi kapitulacji. Ja po prostu wiem, że ten wiersz jest taki sobie, nie porywa i nie zostanie na dłużej w pamięci.
Nie bronię tego, co do czego mam zdanie jakie mam. Napisałam, bo potrzebowałam. Zamieszczam ostatnio starsze wiersze, niektóre poprawiam, niektóre nie, bo jestem ciekawa opinii. To jest wskazówka, istotna, jak dla mnie. Dziękuję bardzo za ponowną wypowiedź:) Pozdrawiam

kkb - najwiekszy dla mnie podarunek:) MYŚLAŁ CHŁOPAK PODCZAS ODKURZANIA o moim tekście??? I tu uśmiecham się z radości od ucha do ucha. Tym bardziej, że to nic porywającego.

Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam:)
veles dnia 15.06.2016 08:21
dobrze że masz świadomość swej twórczości.mnie powyższe też nie porwało ale trzymam kciuki za następny ;) pozdrawiam
Milianna dnia 16.06.2016 21:16
veles:) dzięki z uszanowaniem:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72119188 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005