|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: też dobrze |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 04.08.2007 15:07
najpierw mysleć... później pisać, wtedy nie wypisuje się bzdur. Pozdro. |
dnia 04.08.2007 15:11
przede wszystkim nie pisać bzdurnych komentarzy |
dnia 04.08.2007 15:16
Nie wiem czy to będzie bzdurny komentarz, ale nie mam czasu się rozwodzić nad tekstem, który nie jest ani zajmujący, ani do jakiegokolwiek redagowania w celu poprawy (msz.). Pozdrawiam. |
dnia 04.08.2007 15:39
Fenrir-tu połowa komentujących nie ma czasu i ochoty normalnie komentować i nastawiona jest na określony typ pisania co jest dla mnie właśnie lekką bzdurą
pozdrawiam |
dnia 04.08.2007 15:51
judzia...oni się pławią w tym , ze mogą komuś napsuć krwi...ja myślę , ze nie czytają nawet wiersz bo nie potrafią czytać poezji...ot cały w tym problem....co do wiersza...zawarłaś w nim chyba cały swój ból i całą swą duszę...poezja to wyrzucanie uczuć i o to chodzi...śmierć jest bolesna ale i nieunikniona... |
dnia 04.08.2007 15:56
Nie chciałbym, żeby pani uogólniała, ja odpowiadam za siebie. Nie, mnie nie chodzi o jakis "jednolity" sposób pisania! Mnie interesuje dobry wiersz, bezwzględu na dykcję. Poezję, która mnie zainteresuje, ucieszy, zasmuci, wkurzy, albo coś przypomni także...
"Siłaby o tym" czego szukam w wierszach. I powiem Pani szczerze, że czytając już któryś z kolei Pani utwór, z przykrością
piszę, że ani jeden nie spełnił moich oczekiwań. Mówię o swoich szczerych odczuciach. Pani judzio, to nie powinno być ani lekką, ani też ciężką bzdurą - ludzie zatrzymują się przy ciekawych tekstach, zwyczajnie! Proszę nie dorabiać kolejnej "filozofii", bo zauważyłem, że jest to jakoby "dziwaczna" wymówka - powiem szczerze mnie trochę wkurzająca, że jak "zły "tekst, to właśnie
inni się nie znają, bo są nastawieni na "określony" sposób pisania
itp, ble, ble, ble....
Proszę się zastanowić może, co Pani wypisuje najpierw , co Pani proponuje, jaką poezję, gdyż poezja może być bardzo różna, jednynie ważne jest czy ma wartość to, co zapisujemy słowami, i wersami ... Tylko tyle i aż tyle. Pozdrawiam. |
dnia 04.08.2007 16:08
Pani/Panie rossess - tu pisze się komentarze do wiersza, a nie o
wszelkich kompleksach nieudacznego pisania. Oni , to znaczy kto?
Że tak prosto zapytam. Ból można zawierać w wierszach, i są bardzo piękne tego przykłady, ale nie tak infantylnie jak Autorka wyżej! Pozdrawiam. |
dnia 04.08.2007 16:09
ależ ja jestem nastawiona na krytykę ale KONSTRUKTYWNĄ, ja wiem że nie trafię do wszystkich-to naturalne, jednak chcę się rozwijać i jeśli coś komuś nie pasuję to chcę znać konkrety.
to co napisałam we wcześniejszym komentarzu to moje obserwacje i tyle. |
dnia 04.08.2007 16:50
Miła Autorko, bardzo proszę:
zmumifikowany krzyk----------->już pierwszy wers dla mnie "przejaskrawiony" i śmieszny, jeśli to metafora, to niestety, straszności.....
odcisnął się pędzlem w wyobraźni-->przekomiczne choć to nie moje wspomnienia
i dziwności dawno zdarły
dystansowi maskę luzu...........>dziwności? jakie, gdzie? co "zdarły", że niby "maskę luzu", nieudolne bardzo.
ulubiony przyjaciel---->niedojrzały język, dziecinny
siedzi tuż obok
pomiędzy zawsze a nigdy.....>tutaj jakaś gra słów, ale nie bardzo wiadomo dlaczego? tak nagle się pojawia, a nic z początkowych wiersów nie wynikało...
upewnia mnie w wędrówce-----> jedynie do uratowania wędrówka w wieńce, ale to do zupełnie innego wiersza.
w wieńce i okno na świat[/i]
a mama której łono
utulił pański krzyż
mówi że nie dam już rady
że do wieczności z czasem
każdy się zbliża
----------> i ostatnia zwrotka, granicząca z kiczem i śmiesznością, kończące wersy mdłe i nic nie mówiące, poza jakimś lapidartnym przesłaniem, ogólnie znanym i powielanym przez tradycje religijne,
nic odkrywczego, nic "szarpiącego", i nic co mogłoby mnie zainteresować.
Jak już mówiłem jeden ładny wers z "wieńcami", ale ten wers nie może "robić " za cały wiersz! Więcej tu dość dotkliwych podknięć , banalizmów, dość niedojrzałych konstrukcji wersów i pretensjonalnych myśli, niż poezji.
Przedstawiłem wstępną, krótką analizę na życzenie i prośbę Autorki. Mam nadzieję, że dość klarowną i konstruktywną zarazem. Pozdrawiam. |
dnia 04.08.2007 16:58
Acha, żeby pisać bez interpunkcji zdaje mi się trzeba podwójnie dobrze pisać! Tutaj jej brak, dodatkowo wpływa na wyjątkowo negatywny odbiór tekstu. Pozdrawiam. |
dnia 04.08.2007 17:32
no, proszę i jest konstruktywna krytyka od Fenrir... w moim wypadku, powiem tak. żeby żądać konstruktywnej krytyki, trzeba mieć do czegoś się odnieść, w tym wypadku niestetety nie ma. chyba jedynie po to by jak wypadku Fenrir... powiedzieć, że ten twór błądzi między kiczem a grafomanią. to tyle... albo aż |
dnia 04.08.2007 20:34
Twórczość Muncha bez wątpienia odcisnęła się w zbiorowej wyobraźni pędzlem. Rozumiem.
"Dziwności dawno zdarły dystansowi maskę luzu"; nie rozumiem.
I już dalej niczego nie rozumiem. Konsekwentnie i beznamiętnie.
No może ten krzyż wbity w łono wzbudził emocje; prawdziwy horror.
Głupcy bywają uparci i niewrażliwi, zatem wybacz głupcowi, że nie rozumie.
Poza tym "wędrówka w wieńce" ładna. |
dnia 05.08.2007 06:51
Fenrir, ze też Ci się chciało :)
jak ozon |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|