poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Chameryan Pie(rdol)
Żar, duży żar: Miami Hotel, parno.
Akt pierwszy: Janett przy barku
nalewa gin do szklanki z toniciem i lodem
(Tonic z ginem, te sprawy, w Miami Hotel to norma).
Obraca się na palcach stopy, ląduje na łóżku;
włącza BBC News: W Turcji zatrzęsła się ziemia.
-Też mi halo!- woła - Ja tu się trzęsę!-
Janett dostaje ataku; trzęsie się, szklanka
spada. Na dywanie rozczulają się
dwie kostki zmarzniętej wody.
-JA TRZĘSĘ SIĘ JAK ZIEMIA!- krzyczy
-JA JESTEM MATKA ZIEMIA!-

(motyw muzyczny z filmu z lat dwudziestych
zapowiada przyjście amanta)

Zjawia się on- pół ruski, pół Żyd
chwyta się ramion Janett, lecz ona jest
turecką ziemią. Próbuje siłą- po rusku-
nic z tego. Żydowska czułość- srułość.
Nic nie zapowiada wyjścia z tła melodii
z ''Ptaków''. Lecz nagle Janett przestaje;
śmieje się, zaczyna tańczyć i gwizdać
kolędę ''Lulajże Jezuniu''.
Tak, Janett jest wariatką.
On- rosyjski Żyd- dotyka jej ramion
chce dodać tej chwili trochę wzruszenia
lecz ona wzrusza nie się, lecz nimi.

(wymuszony śmiech statystów. Później dorzuci się napis:
TWORZONE Z UDZIAŁEM PUBLICZNOŚCI)

Janett przemienia się w bengalską tygrysicę
On- ten ruski Żyd- wyjmuje sztucer i już
już strzeliłby w tygry-Janett, gdyby nie głos:
STOP! JESTEŚ ARESZTOWANY!
W drzwiach staje odwieczny porucznik Borewicz
w pachnącym płynem z reklamy mundurze;
Janett rzuca mu się na szyję.
Akt drugi: Porucznik i Janett pędzą kabrioletem
po amerykańskiej (szerokiej i długiej) autostradzie;
ona z chustą owiniętą tak, że tylko okulary zdradzają
tożsamość: TO JANETT! Porucznik w sweterku-
z LACOSTE, i butach- z NIKE.

(w takiej chwili kadr amerykański jest jak
śmierć papieża-Polaka: co najmniej rozczulający).

Pędzą prosto. Pędzą w tej romantycznej scenerii
na piknik. Mijają kanion Kolorado. Pędzą.
I wtedy widać początek punktu,
który zdawał się być najmniej oczekiwany
rzeszy amerykańskich widzów: ''CAST''
oni są już ''a way'', lecz widzę kto był kim
na czyj obraz, czyje podobieństwo, czyje polecenie.
Wszystko jest wolne i proste- jak Stany
Chamerykański styl życia! Chamerykański styl
kręcenia chamerykańskich filmów!
Wszystko jest wolne od nienawiści
Lecz nagle pojawia się królik Bugs, i psuje ten nastrój.
Dodane przez Krysto Karczo dnia 28.07.2007 06:36 ˇ 7 Komentarzy · 802 Czytań · Drukuj
Komentarze
henpust dnia 28.07.2007 08:26
No, nie bardzo wiem, jak ocenić ten collage stworzony z elementów pulp fiction. Nie odmawiałbym wszak prawa do prezentowania i takiego dyskursu. Pozdrawiam. Henryk
magda gałkowska dnia 28.07.2007 09:28
zmasakrowało mnie
nawijka - poza tym nic tu nie ma
dla mnie
Zawistny Niszczyciel Statków dnia 28.07.2007 10:30
Zgadzam się z Magdą, nawijka, nawijka, sztuka pisania jakby dla samego pisania, ale ostatecznie nie wiem. Po przeczytaniu jestem w szoku, jakbym dostała w pysk i jeszcze nie wiedziła dlaczego i od kogo. Może coś tu jest, ale ukryte jak dla mnie zbyt głęboko.

Życzę powodzenia, w pracy bo pomysł moim zdaniem niezły i do przyjęcia. Ciekawy koncept gorzej z przekazem i wykonaniem. Czegoś ważnego tutaj zabrakło.
Henryk Owsianko dnia 28.07.2007 15:07
Wiersz jest efektem działalności na PP. Niektórzy naprawdę myślą, że tak powinna wyglądać poezja.
Ja jestem po prostu przerażony kierunkiem , w którym to zmierza.

pozdrawiam ze smutkiem
fabula rasa dnia 28.07.2007 19:09
fuck(tycznie) to chyba jakaś nowa moda na te obce brzmiąco imiona - od razu można zarobić kilka punktów albo przynajmniej mieć na to nadzieję...
Niestety nie ma tu nic dla mnie.
piotr kuśmirek dnia 28.07.2007 21:30
jak magda. może na slam, ale tylko forma, bo treść to dno straszne
gammel grise dnia 04.08.2007 17:51
Ubawiłem się setnie. Kawał dobrej roboty. Nie wikłam się w zbędną w tym przypadku analizę co poetyckie mniej, co bardziej. Przeczytałem z przyjemnością.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 38
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71837728 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005