Tak właśnie, tak właśnie lubię cię całować!
Gryząc wargi pochwytując koniuszek języka
w zapamiętałym akcie bezgłośnej konwersacji
w transkrypcji doznań z poczucia dotyku...
   ...w tym ekspresyjnym tango
kiedy ciało w ciało wrośnięte
a w gardłowym zawołaniu
nie tkwi rytm
i wibracja poczęcia.
Tak właśnie, tak właśnie qurwa
lubię cię całować
przełamując tradycyjne pojęcia!
Na przekór normom
i dobrym obyczajom.
W twych ramionach
bezpieczny.
Mizoginicznie
szczęśliwy.
Odnajduję się
w polocie męskiej wyobraźni.
A zatracam
w paroksyzmie wyuzdania!
Dodane przez Janusz Gierucki
dnia 13.01.2016 03:09 ˇ
15 Komentarzy ·
625 Czytań ·
|