|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: "Niebieską Dziecinę ze mną witajcie..." |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 28.12.2015 11:55
o rzeczach wielkich z dystansem.... Za dużo hałasu w re Święta, za mało zadumy nad pierwowzorem, no i cała ta komercjalizacja, brrrrr.... Pozdrawiam serdecznie, A |
dnia 28.12.2015 13:04
Kiedyś do świat trzeba był przedzierać się przez cierniste krzewy, teraz czasami musimy się przed nimi oganiać. Ale wszystko ma swój koniec i początek chociaż jest kołem.
Serdeczności na nowy rok. |
dnia 28.12.2015 13:33
Bardzo mi się podoba
:) |
dnia 28.12.2015 13:47
bardzo na tak, chociaż czytam bez "odeszły płodowe wody", których nie wyobrażam sobie przy cudzie owego poczęcia,
poświątecznie i przednoworocznie |
dnia 28.12.2015 13:51
Kaemku, musiały odejść te "wody". Tylko Poczęcie było Niepokalane :)
A czym mały Jezusek był karmiony? Matczynym mlekiem? A obrzezanie? I krwawy pot, a wcześniej zwykły, ludzki głód, dlatego na nieowocującym figowcu szukał resztek owoców, po czym dokonał cudu "uschniętego drzewa"?
Serdecznie :))) |
dnia 28.12.2015 14:09
Tak znakomicie napisane. Pozdrawiam. |
dnia 28.12.2015 16:22
Jezus był człowiekiem i urodził się fizycznie tak samo jak człowiek, z poczęciem także musiało być po ludzku. Tylko Jego narodziny, istnienie, śmierć i Zmartwychwstanie oraz związane z tym zjawiska budziły i budzą podziw (niejasność dla człowieka - cud). |
dnia 28.12.2015 16:37
Tak, Pani Kazimiero, kobieta oraz matka zawsze zrozumie kobietę. I tę Niepokalanie Poczętą również, choć zacienioną Duchem Świętym :)))
Jednak reszta musiała się odbyć po ludzku: odcięcie pępowiny, zakopanie przeczystego łożyska, zwijanie się macicy etc.
Pewien nadgorliwy proboszcz umieścił w swojej szopce... panią w białym fartuchu i w czepku z bordowym paskiem, bo przecież... przy narodzeniu Chrystusa Pana musiała być położna... ;)
Na Bliskim Wschodzie położną jest w zasadzie każda kobieta, więc kiedy Przeczysta Małżonka rodziła, to On - święty Józef - pędził na zapalenie płuc po pomoc... :)))
A przecież - Ona - Bogarodzica Dziewica - prawowierna Żydówka - po przebytym porodzie była... nieczystą. Stąd Jej święto Ofiarowania oraz Oczyszczenia :)))
Serdecznie :))) |
dnia 28.12.2015 17:19
Odważnie i bez skrupułów, ale tam, gdzie taka postawa jest w pełni uzasadniona.
Czytałem i robiłem rachunek sumienia. |
dnia 28.12.2015 17:30
Świetnie ujęta rzeczywistość i "magia" świąt wokół nas. |
dnia 28.12.2015 17:37
Towarzysko Abirecka Czuję się mile zaskoczony. Czy w twoim ostatnim słowie chodziło o "poinsettia" ? |
dnia 28.12.2015 17:44
Może człowiek jest istotą tak bardzo samotną, że udział we wspólnej halucynacji czyni go szczęśliwszym? I na krótko hojniejszym niż na co dzień? W ostatniej zwrotce taka piękna wskazówka:
Jak serwetę w gałązki radość rozścielić
na ciepło domu pod ognia komendę -
tę wstęgę dymu z oddechem komina
na supeł zaplątać. Rozwiązać w poinsetię |
dnia 28.12.2015 21:55
Bardzo intuicyjnie Pani Ireno :))) Tak sobie właśnie pomyślałam :)))
Serdecznie :))) |
dnia 29.12.2015 20:37
I wiersz - bardzo trafnie ujęty dysonans rzeczywistości i realizmu, która czasami taka ograniczona z głębią Bożego Narodzenia
II wiersz - przygotowania do Orszaku Trzech Króli - tak tak tak :-)
III wiersz - żyć tum wzruszeniem BN - Bądź i trwaj |
dnia 29.12.2015 23:51
tyle tu refleksji, trafnych.. |
dnia 03.01.2016 16:04
Wpierw podsumowanie:
"Nowy rok bieży, w jasełkach leży, . . . A kto, kto?
Dzieciątko małe, dajcie mu chwałę, . . Na ziemi.
Leży dzieciątko jako jagniątko, . . . A gdzie, gdzie?
W Betleem mieście, tam się pospieszcie, Znajdziecie.
Jak go poznamy, gdy go nie znamy, . . Jezusa?
Podło uwity, nie w axamity, . . . Ubogo.
Wół, osioł ziewa, parą zagrzewa, . . A jakoż?
Klęcząc, padając, chwałę oddając, Przy żłobie.
Anieli grają, wdzięcznie śpiewają, . . A co, co?
Niech chwała będzie, zawsze i wszędzie Dzieciątku.
Królowie jadą z wielką gromadą,. . . A zkąd, zkąd?
Od wschodu słońca, szukają końca . Zbawienia.
Skarb otwierają, dary dawają, . . . A komu?
Wielcy Królowie, możni Panowie, . Dzieciątku.
Pójdźcie Kapłani do tej to stajni, . . . A proście:
Niech w rękach waszych a ustach naszych, Bóg roście.
Pójdź miła młodzi, Jezus się rodzi . . W stajence,
Daryć przynosi, rączki podnosi, . . Dziecięce,
Pójdźcie panienki do tej stajenki, . Klęknijcie,
Wasz oblubieniec da rajski wieniec, Dziękujcie."
Wszystkim Czytającym, jakkolwiek niekoniecznie Komentującym (bo też i nie ma takiej potrzeby) z całego serca dziękuję :))) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|