dnia 23.11.2015 18:09
Autorka chciała "poruszyć serca czytelników, tylko nie podołała tematowi, gdyż posiada bardzo ubogi zasób słów.
No i wyszedł grafomański bełkotek-mamrotek!
Przykro mi o tym pisać, ale myślałam, że po takich pyskówkach pod moimi wierszami Autorkę stać na więcej :)))) |
dnia 23.11.2015 18:18
Witam moją ulubiona wierszopisarkę. Nietrudno było zgadnąć, że przybędzie Szanowna Pani jako pierwsza :) Pozdrawiam Annę Rawską- Kuziemską. |
dnia 23.11.2015 19:16
czasami warto napisać taki wiersz... i przeczytać |
dnia 23.11.2015 19:41
adaszewski, tak, myślę że warto. Kat i ofiara. Ofiara uwierzyła w to, że jest wszystkiemu winna i błaga tylko o łagodniejszy wymiar kary, bo kara w jej pojęciu przecież się należy. Jest do tego stopnia zniewolona, że nie jest w stanie wyzwolić się, uciec, powiedzieć o tym komukolwiek. Ukrywa działania kata, broniąc go niejako przed osądem osób postronnych. Dziękuję Ci za wczytanie się wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.11.2015 19:56
I ja się wczytuję w pojedyncze słowa, krótkie wersy, gorzką prawdę zależności między ofiarą i katem. W tak zwyczajnie, tak jasno, tak prosto, tak dobrze napisanym wierszu. |
dnia 23.11.2015 20:33
Jeśli zło ma dotknąć w pełni, niech się w pełni spełni (w pełni światła i świata). Okrucieństwo anonimowe jest gorsze, dlatego otrzymuje szansę na zachowanie tożsamości - bycia tylko złem.
Pozdrawiam, zalesianin1 |
dnia 23.11.2015 20:46
Masz rację, zalesianinie1. Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.11.2015 20:47
koma 17, dziękuję i pozdrawiam. Irga |
dnia 23.11.2015 21:31
o ważnym temacie w dobry sposób...bita żona ze względu na dobro dzieci, brak pracy czy biedę uzależniona od potwora...potwór mężczyzna który więzi i stosuje przemoc też seksualną...kiedyś w tv widziałem taki program w USA, gdzie taki sadysta dwie dziewczynki przez wiele lat więził...ze 2 miesiące temu odkryto w Rosji podobną sytuację...coś obrzydliwie strasznego i demonicznego... |
dnia 23.11.2015 21:32
tekst wzbudza emocje, dalej jak dla mnie!, nutka dobrze wkomponowana wygrywa z gamą... |
dnia 23.11.2015 21:56
Podane jasno, temat wydawałoby się wstydliwy i ukryty pod ciemnymi okularami. Nie powinno się udawać, że go nie ma, ubierać w słowa i przenośnie.
Pozdrawiam:) |
dnia 24.11.2015 09:07
wszystko przez ślepą miłość, a gdzie rozum? |
dnia 24.11.2015 09:19
Za ścianą mieszkają podobno wrażliwi ludzie.Bierność jest grzechem zaniechania.
A w,, sprawy rodzinne" nawet policja woli się nie mieszać -też pałę nosi Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 24.11.2015 10:14
Zwięzłe poetyckie studium osobowości wiktymnej: peelka tak przyjęła rolę ofiary, że bycie nią stało się normą. Bardzo prawdziwe, jeśli ktoś chce, to z całą pewnością można tu mówić o związkach poezji z życiem.Pozdrawiam |
dnia 24.11.2015 16:40
Dobrze i przekonywująco-warto pisać "czytelnie" gdy temat bolesny...od tej fizycznej może jeszcze gorsza przemoc psychiczna..., pozdrawiam:) |
dnia 24.11.2015 17:58
Takiej ściany nie da się przebić, jeżeli zupełnie wygaśnie bunt w człowieku. Tu jednakże bohaterka wkłada ciemne okulary, by ukryć rany, bywa między ludźmi, bywa za ścianą i mogłaby odmienić swój los, ale wraca, bo w niej jest jeszcze jedna - psychiczna ściana. Gorzka lektura. Pozdrawiam. |
dnia 24.11.2015 21:29
Irga, od jakiegoś czasu coś nowego jest w Tobie. Nowy oddech. Dla wiersza na pewno.
Pozdrawiam,lir |
dnia 25.11.2015 10:31
Może Autorkę dotknę, lecz dla mnie ten wiersz jest... po prostu... "niezrównoważony".
Długo zastanawiałam się nad komentarzem i wielokrotnie czytałam tekst...
Na temat wartości literackiej się nie wypowiadam, ponieważ dla mnie wierszem to - jak zaakcentowałam - nie jest. Krzykiem na pewno, wyciem, skowytem, o tak... Ale wierszem?
Nie chcę takiej poezji :] |
dnia 25.11.2015 12:51
abirecka, oczywiście, że mnie nie dotknęłaś, przecież to Twój odbiór. Albo wiersz do czytelnika "zagada", albo i nie. Ja też nie komentuję ostatnich Twoich wierszy i to zupełnie z tych samych powodów. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.11.2015 13:13
Pani IRGO, Pani mnie naprawdę wyjątkowo rzadko komentuje ;))) |
dnia 25.11.2015 13:17
Zgadza się , Pani abirecka ;))) |
dnia 25.11.2015 18:45
benlach-u, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
frogiszcze, dziękuję bardzo za komentarz. Pozdrawiam. Irga
PaULO, dziękuję serdecznie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.11.2015 18:50
kaem, to raczej ze zniewolenia, ofierze przez myśl nie przechodzi, że może być inaczej, że może się z tego wyzwolić. Pozdrawiam. Irga
Alfredzie, otóż to... Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Romanie, wielkie dzięki. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.11.2015 18:53
mgnienie, dziękuję serdecznie. Pozdrawiam. Irga
Ireno, dziękuję za komentarz. Tak to właśnie bywa. Pozdrawiam. Irga
lirze, dziękuję, że zajrzałeś. Pozdrawiam. Irga |