dnia 12.11.2015 23:15
żyć pełnią...zgodzić się na przemijalność...i mieć nadzieję :-) |
dnia 12.11.2015 23:49
"Tę" obecność, i od razu wiersz leży :] |
dnia 13.11.2015 05:51
Moim zdaniem - bez wyrazu - "tą" |
dnia 13.11.2015 06:05
Chciałoby się tak właśnie żyć...nie zawsze się udaje. Bliskie mi myśli. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 13.11.2015 10:48
benlach - właśnie, żyć. Z przemijaniem już bywa różnie. Dziękuję za wgląd. |
dnia 13.11.2015 10:51
abirecka - dziękuję za wskazanie. Ślepy już troszkę jestem, myślę, że czas zwiększyć rozmiar czcionki na ekranie. Ale czytając komentarz pani Kazimiery skłaniam się ku usunięciu...
Pozdrawiam. |
dnia 13.11.2015 10:54
Kazimiera Szczykutowicz - tak! Ma Pani rację. Nie pasuje. Serdeczne dzięki za uwagę, wykorzystam w 100%. |
dnia 13.11.2015 10:55
mgnienie - nie zawsze...ale zawsze jest to "ale" :-) Dziękuję za czytanie. Równie serdecznie :-) |
dnia 13.11.2015 11:01
Moim zdaniem" tą" zupełnie niepotrzebne i problem się rozwiązuje. A wiersz przemawia. Pozdrawiam:) |
dnia 13.11.2015 16:45
zwracam się z uprzejmą prośbą do Kolegi Poety
wyrzuć w cholerę druga strofę
wiersz taki dobry, naprawdę gites szkoda go zapaskudzać pseudopoetycznością |
dnia 13.11.2015 17:33
jak nie jak napisane ale osobiście trafia |
dnia 13.11.2015 19:12
Chyba jednak dobre jest życie, gdy nazywamy je słodkim buntem, próbujemy przypodobać się pustce, trenując w nadziei, że jutro zapełni się nową życiodajną treścią. Pozdrawiam. |
dnia 13.11.2015 19:56
Żyć - cieszyć się każdą chwilą, wypełniać pustkę, brzmieć.
Wiersz "gada" do mnie pełną "gębą":)
Tą podobnie jak przedmówcy, też bym usunęła, gdyby był mój. |
dnia 13.11.2015 21:35
PaULA - dobrze, że przemawia, jestem kontent. Proszę nie zwracać uwagi na "tą", będzie usunięta. Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam. |
dnia 13.11.2015 21:37
po przeczytaniu tekstu od razu zwróciłem uwagę na wielbłądka, i przestałem się zastanawiać nad tekstem, tylko nad bykami rodem z podstawówki, |
dnia 13.11.2015 21:42
adaszewski - jestem zaskoczony (in plus) i szczerze, zabrakło mi "języka w klawiszach". Ja Poeta? Taki zwykły ja? Proszę wybaczyć, ale jestem z tych niedowartościowanych, którym mówiło się "z poezji nie wyżyjesz, rowy kopać będziesz".
Oczywiście, przemyślę propozycję, ale najpierw pozwolę duchowi poety wrócić z nieba :-)
Dzięki. Bardzo. |
dnia 13.11.2015 21:46
frogiszcze - whatever you want, mate :-) |
dnia 13.11.2015 21:50
Irena Michalska - nigdy nie powiem, że moje życie jest/było do niczego i tego życzę wszystkim. Serdecznie dziękuję za czytanie i myśli.
Pozdrawiam. |
dnia 13.11.2015 21:52
Dźwigać się z upadków i przy białym obrusie witać każdy dzień barwnie i z nadzieją. Życzę powodzenia i serdecznie.😊 Pozdrawiam . |
dnia 13.11.2015 21:53
Milianna - tak sobie myślę, że aż tyle optymizmu nie ma :-) Ale nie do mnie należy interpretacja i szczerze cieszy mnie Twoja. Pozdrawiam. |
dnia 13.11.2015 21:58
Robert Furs - ależ ja jestem z podstawówki, do pięt nie sięgam poetom. A wiersz właśnie po to tu jest - na warsztacie. Byłbym idiotą, gdybym zaczął oburzać się i zasłaniać nagą piersią tekst. Jest błąd? Cóż, tak wyszło. Jestem wdzięczny za uwagi i krytyki. |
dnia 13.11.2015 22:00
Alfred - dziękuję serdecznie. Pozdrawiam. |
dnia 14.11.2015 09:14
Fajne.
Przeczytałam. "Zinterpretowałam" po swojemu, wybacz Autorze :):)
To tylko subiektywne "czytanie" istniejącego, Twojego Jak najbardziej tekstu. I tylko tak proszę to potraktować.:)
chciałbym
gwiazdom mówić dzień dobry za dnia
odczuć obecność życia które
powoli znika
zapraszać do stołu w pokorze
białego płótna
zabrzmię przez moment
nazwę życie słodkim
buntem przypodobam się
pustce
przecież będzie
jutro
Pozdrowionka i jeszcze raz sorki za podzielenie się może zbyt osobistym odczytaniem.Ola.:):) |
dnia 16.11.2015 14:51
Ola Cichy - jest ok :-) Każde nowe spojrzenie i myśl są potrzebne, bo jak zrozumieć siebie bez innych...
Nie przepraszaj, nie ma za co. Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 16.11.2015 20:39
O przemijaniu wiernie w wierszu. Jest okey. Pozdrawiam. |