Erotyk nr 2
Jest też w oczach kobiety u progu zenitu
nagły błysk supernowej i jest umieranie
mgławic; niczym ucieczka światła do niebytu
w czerń najgłębszą; i jest światów zapadanie.
Twoja skóra jaśnieje blaskiem aksamitu,
zbladłe usta napełnia nieme uśmiechanie.
Do twej piersi przytulam twarz, jak neofita
zaskoczony odkryciem, czym jest ubóstwianie.
Twoje ciało, jak krucha tabliczka z nefrytu
w dłoniach ślepca zajętych uważnym czytaniem
mantr spisanych w magicznych znaczeniach sanskrytu.
Chciałbym więc je ocalić przed zapominaniem.
Dodane przez PaNZeT
dnia 10.11.2015 23:09 ˇ
15 Komentarzy ·
805 Czytań ·
|