poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Żyć zamiast życia
Jeszcze się nie pogodziłem z tym,
co zrobiły ze mną moje sny. Zdjęcie
w dowodzie blaknie, wzgórze za wsią
pokrywa dym, dogasa płomień
we wnętrzu lustra. Czy będzie jutro?

Co ze mną zrobiły te efemeryczne kwiaty,
raczej zatrute zioła, wślizgujące się
w szczeliny po utraconym rozumie,
dawno temu gdy słońce zachodząc,
ugrzęzło w piasku plaży

i trwało tak aż uwolnił je jakiś
bezimienny heros. Teraz największym heroizmem
jest czytanie książek księdza Bruner'a
(ależ on musi mieć kłopoty ze swoim biskupem).

Co ze mną zrobiły, co jeszcze zrobią?
Jestem refleksem na wypolerowanej do połysku
ścianie marmuru i mam tylko jedno wyjście,

wciąż blednąć, blednąć


Dodane przez Roman Rzucidło dnia 20.10.2015 17:53 ˇ 23 Komentarzy · 693 Czytań · Drukuj
Komentarze
koma17 dnia 20.10.2015 18:03
Wiersz mnie zauroczył.
Krzysztof R Marciniak dnia 20.10.2015 18:06
Na marmurze powabną złotą żyłką pozostać... tam już tylko blask.
Tak można odejść w jutro.
Pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 20.10.2015 18:27
Pierwsza zwrotka taka co z natchnienia i niespodziewanie się sama pisze. Reszty nie pamiętam, lub słabo kojarzę, więc mogę się tylko domyślać. Jak zawsze doskonałe budowanie nastroju.
Magrygał dnia 20.10.2015 18:31
Panie Romanie, sny nic z Panem nie robią, to Pan robi to ze snami.... Jestem wielbicielem Pana wierszy, więc pozwalam sobie na komentarz. Przepraszam, jeśli nadużywam. Największym heroizmem jest być, a lektura, jaką obrazoburczą by ona nie była, jest wtórna. Tam, za ścianą, toczy się życie. Proszę odłożyć książkę, i po prostu wyjść. Pozdrawiam, A
adaszewski dnia 20.10.2015 18:59
poprowadziłeś z takim spokojem opowieść, która kipi emocjami
kojarzy mi się Twój wiersz z takim rozumieniem sztuki, który zakłada, że jest ona swoistym rodzajem dyscypliny, dzięki której może powiedzieć cokolwiek o sobie "od wewnątrz", i nie jesteśmy skazani wyłącznie na naukowe mówienie o świecie, w którym ledwo co jesteśmy dostrzegalni
adaszewski dnia 20.10.2015 19:08
jest: dzięki której może
powinno być: dzięki której możemy
mgnienie dnia 20.10.2015 19:14
Bardzo lirycznie, szczerze podziwiam...nie analizuję tylko wczuwam się w nastrój. Pozdrawiam:)
INTUNA dnia 20.10.2015 19:30
zauroczyło ale i kazało myśleć... pomyśleć nad refleksem blednącym i blednącym... o sobie
PaULA dnia 20.10.2015 20:40
Podoba mi się przedstawiony przez Ciebie upływ czasu, życia. Każdy sen przybliża nas do końca, a blednące zdjęcia przypominają nam o tym. I jakie mamy wyjście? Wciąż blednąć i blednąć..... Tak sobie przeczytałam. Pozdrawiam:)
Kazimiera Szczykutowicz dnia 20.10.2015 21:27
"dogasa płomień we wnętrzu lustra", ale gore w tym wierszu. To z powodu słońca, co "ugrzęzło w piasku plaży".
benlach dnia 20.10.2015 22:59
spalać się w powołaniu...umniejszać się by On wzrastał...
diani dnia 21.10.2015 06:08
Bardzo mi się podoba to bezpretensjonalne zanikanie. Urokliwie napisany wiersz, dzięki takim frazom, jak płomień we wnętrzu lustra, słońce, co ugrzęzło w piasku plaży.
Niedopowiedzenie działa na wyobraźnię, miło się tu rozmyśla o przecież trudnym stanie.
Pozdrawiam :)
Roman Rzucidło dnia 21.10.2015 08:45
Szanowny Panie Moderatorze W moim wierszu namieszał chochlik ( pewnie Żyd albo mason jakiś), dlatego proszę o jedną ale istotną poprawkę: jest "księdza Bruner17" ma być "księdza Brune'a"
Bo jak Bruner17 to od razu J-23, a wolałbym uniknąć skojarzeń z serialem "Stawka większa niż życie". Pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 21.10.2015 09:06
koma17 : Bardzo mi miło. Dziekuję za komentarz i pozdrawiam z zamglonej dziś Nysy.
Krzysztof M. Marciniak: Odejść w jutro... Codziennie w nie odchodzimy. I także o takiej codzienności jest to wiersz. Dziękuję za wizytę i komentarz.
Jędrzej Kuzyn dziękuję, że poczułeś ten nastrój. Pozdrowienia
Madrygał Po pierwsze proponuję byśmy sobie nie panowali na tym portalu, bo poezja zbliża. Jestem nie pan tylko Romek. I tak mi proszę mówić. Niezwykle cieszy Twój komentarz, a jego ostatnim słowom bezwzględnie przyznaję rację. Pozdrawiam serdecznie.
adaszewski Dokładnie. Chodzi o to żeby mówić o sobie "od wewnątrz" a jednocześnie by z tej perspektywy czytać to co jest na zewnątrz. Dziękuję za refleksję i pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 21.10.2015 09:18
mgnienie Bardzo dziękuję i pozdrawiam
INTUNA Bardzo się cieszę, że wywołałem taki odbiór. Dziękuję i pozdrawiam
PaULA I bardzo trafnie to odczytałaś... Dziękuję za wizytę i komentarz, pozdrowienia
Kazimiera Szczykutowicz Bardzo to miłe... Dziekuję i pozdrawiam
benlach szczerze mówiąc nie rozumiem tego komentarza, ale mimo to dziękuję za chwilę uwagi. Pozdrowienia
diani bardzo mi przyjemnie. Dziękuję za uważną lekturę i komentarz.
IRGA dnia 21.10.2015 13:12
Bardzo dobry wiersz. Dotyka. Pozdrawiam. Irga
helutta dnia 21.10.2015 17:29
Lubię takie wiersze, w których słyszę ludzki głos, bez mizdrzenia się do literatury czy czego tam jeszcze...Tak rzadko się zdarza ta szczerość, chyba dlatego, że tyle wierszy jest tylko pozornie o czymś, co dotyka. Ten jest i dlatego wzrusza. Pozdrawiam.
otulona dnia 21.10.2015 18:09
Konfesyjny, prawdziwy. Bardzo dobry. Pozdrawiam serdecznie.
RokGemino dnia 22.10.2015 05:49
wybacz lub nie, ale ociera się o jeremiadę zakompleksionej duszy
Roman Rzucidło dnia 22.10.2015 11:12
IRGA, helutta, otulona : Miłe panie,serdecznie dziękuję za pozytywny odbiór. Pozdrawiam z zachmurzonej dziś Nysy.
Juliusz Karowadzi może i tak, może i tak....
potrzaskane zwierciadło dnia 22.10.2015 20:24
zawsze podziwiam romku pozdrawiam
Ola Cichy dnia 23.10.2015 21:09
Jak otulona.
Pozdróweczka.OLa. :):)
Milianna dnia 25.10.2015 12:05
cudnie, acz boleśnie

kocham takie wiersze, szczere, prawdziwe i nie udziwnione

Z ogromną przyjemnością czytam:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 43
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71830526 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005