dnia 28.09.2015 13:47
Jesieni okruch szczerozłoty... Pozdrowienia ze słonecznej, acz już jesiennej Nysy. |
dnia 28.09.2015 15:14
ano jest jesiennie :) pozdrawiam, |
dnia 28.09.2015 15:31
Bardzo piękny wiersz:) Pozdrawiam:) |
dnia 28.09.2015 16:08
:):) Ach ten "cierpki zapach więdnących liści"
Ola. |
dnia 28.09.2015 16:47
nie porwał mnie |
dnia 28.09.2015 17:42
jest nastrój jesieni i jakby - przygotowania do powolnego obumierania. czego? Ale, z drugiej strony, zimnozielony bluszcz nie przemarza i przetrwa zimę - żywy, wiec...Jest niedomówienie, jest nastrój. Jest refleksja...Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 28.09.2015 18:44
adaszewski za mnie się wypowiedział :)
No cóż, jesień jak jesień, niczym dawno temu śpiewany przez Yvesa Montanda "Dzień jak co dzień"... |
dnia 28.09.2015 18:51
Romku, bardzo dziękuję :)
Robercie, dziękuję za wizytę. Pozdrawiam |
dnia 28.09.2015 18:52
mgnienie, dziękuję. Pozdrawiam. Irga
Olu, dziękuję :) |
dnia 28.09.2015 18:57
adaszewski, nigdzie nie jest powiedziane, że musiał ;) Pozdrawiam.
Ewo, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 28.09.2015 19:00
abirecka, Jezusicku, nigdy nie myślałam, że doczekam chwili, kiedy ktoś inny będzie wypowiadał się za Ciebie ;) Pozdrawiam. We własnym imieniu :) |
dnia 28.09.2015 19:10
To co mam powielać zdanie adaszewskiego?
Dobrze, że się wypowiedział, ponieważ ja z jego opinią nie tylko się utożsamiłam, ale i czasami liczę ;)
Bo niekiedy warto wybrać dwudziestoczterokaratowy, wyłowiony z Goldwasser, jak bibułka płatek niż stukać o zęby zaśniedziałą srebrną łyżeczką ;-))) |
dnia 28.09.2015 19:18
No tak, nie da się ukryć, że stukanie w zęby łyżeczką, (i nie musi być wcale srebrna i zaśniedziała), jest niebezpieczne ;) |
dnia 28.09.2015 19:24
To już zauważyli osiemnastowieczni Gdańszczanie, skoro ukuli takie przysłowie ;-))) |
dnia 28.09.2015 19:32
Celne powiedzenia muszą pochodzić z Gdańska. Innej opcji nie ma ;) |
dnia 28.09.2015 19:35
I z Wieliczki, ma się rozumieć :) :) |
dnia 28.09.2015 21:00
delikatny i wrażliwy jak autorka pozdraiwam |
dnia 29.09.2015 06:39
Jesienna nostalgia.
"na skórze cierpki zapach więdnących liści" - więdnąca skóra z powodu wieku, a przydałaby się świeża jak poziomka wiosną. I odszedł na zawsze ktoś bliski - "nie porwały cię ptaki przelotne".
Pięknie, metaforycznie, wieloznacznie, subtelnie zakołysałaś gałązką klonu (jak przyjazne machanie ręką). |
dnia 29.09.2015 08:11
ładne!
ech, ta nieprzemakalność duszy
pozdrawiam- M |
dnia 29.09.2015 09:04
Jest to wg mnie łagodna, bez ekspresji impresja chodzących nie tylko po lesie. Zawsze jest dobrą lekturą opis doznań uniwersalnych dla każdej pory roku. Bo ja przygotowuję strój i nastrój zgodny z fragmentem większej mojej pisaniny - co za zgodą na formułę natychmiastowego usunięcia przez moderatorów zamieszczam
Piękny jesteś biały puchu...
chce się śnieżką w dal cisnąć
a przystając na chwilę w bezruchu,
białe pnie brzóz ku sobie przycisnąć..
O ! drzemiąca połaci - lesie,
pełen brzóz, dębów i wierzb - iw
niech ci zima łagodna przyniesie
pierzynę śniegu, byś zawsze był żyw!
Szanowna IRGO - jeszcze jesiennie, pozdrawiam ciepło |
dnia 29.09.2015 09:11
Jestem w tym lesie :-) |
dnia 29.09.2015 11:24
lubię Twoje pisanie IRGO!! |
dnia 30.09.2015 09:18
zwierciadło, bardzo Ci dziękuję za ciepły komentarz. Pozdrawiam. Irga
Kazimiero, dziękuję serdecznie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 30.09.2015 09:20
bombonierko, miło mi :) Irga
kurtad41 dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 30.09.2015 09:22
benlach, miłego spaceru :) Pozdrawiam. Irga
amber, bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 30.09.2015 16:07
Rzeczywiście jesiennie, moja ulubiona pora roku, serdeczności. |
dnia 30.09.2015 18:40
Bardzo Ci dziękuję, Bogdanie :) Serdeczności |
dnia 30.09.2015 22:31
porwały i wyrzuciły po drugiej stronie horyzontu. A tam dopiero życie....:) Pozdrawiam, A |
dnia 04.10.2015 08:06
Bardzo ładny wiersz.... Pozdrawiam :) |
dnia 04.10.2015 15:12
Magrygale, a skąd wiesz? Pozdrawiam. Irga
Signum, dziękuję :) Irga |