poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Kafka nad morzem

wysnute z powieści Haruki Murakamiego


Wtedy znów słyszę szum w uszach . Nad oceanem
gęstnieje noc. Chłopiec zwany Kawką lewituje.
Unosi się o źdźbło nad powierzchnią wody,
a krajobraz zyskuje konsystencję widma. Plaża
w ciemnościach, chłodny piasek, mam zaklejone usta.
Znów widzę odbite od metalu światło. Chłopiec zwany Kawką
wiruje wokół własnej osi. Nie mogę mówić, a wkrótce
zakleją pozostałe otwory w głowie. I obudzi się we mnie
ten piękny, precyzyjny organizm, on nada rozpędu
neurotransmiterom, zabrzmi prastara przepowiednia. Pójdą
w ruch misterne ostrza, zetnie się białko. Tak, będę
najtwardszym nastolatkiem we wszechświecie, nieczułym,
odpornym na bodźce. Choćby glony pokryły moją twarz.
Chłopiec zwany Kawką wieszczy z rozbitego lustra.
I tak będzie, póki nie rozsypią się sakramenty, okruchy
nakarmią czarne gołębie, nie tobie sądzić o czystości krwi,
wiedźmo. Kolejne przekładnie będą zaskakiwać w zgodnym
rytmie. A potem sen, sen oplącze ciało, na nic się nie zda
kurczowe rozszerzanie powiek, sen przyjdzie niezawodnie,
ostatni wyłączy prąd.
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 22.09.2015 19:31 ˇ 16 Komentarzy · 640 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 22.09.2015 19:51
nie znając książki, która była inspiracją do napisania wiersza, mogę się tylko odnieść do niego, jako do osobnej całości: jest intrygujący, jest jak zapis strumienia świadomości, która znalazła się - okazjonalnie lub na stałe - w tak zwanym odmiennym stanie. Generalnie - jest to spójny, sugestywny obraz jakiegoś świata, w którym znalazł się peel - raczej mentalnie, niż fizycznie. I chyba nie każdy chciałby się w takim świecie znaleźć...Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Robert Furs dnia 22.09.2015 19:54
wersyfikacja to sprawa autora, a txt nie najgorszy: kafka-kawka, :))) pozdrawiam
adaszewski dnia 22.09.2015 19:58
jestem zaniepokojony...
to, czego brak nam najbardziej, czego brak najbardziej nas poniża, to miejsce, z którego zachowuje się dystans wobec wszystkiego i wszystkich. Marzymy o własnym "punkcie widokowym", czasami piszemy o tym wyśmienicie i wówczas niepokoimy innych - tych pogodzonych...
winyl dnia 22.09.2015 21:11
Wydrukuj to...D.N.Z.D.I.N.W.I.J.I.N.S.
.
potrzaskane zwierciadło dnia 22.09.2015 21:38
na mnie największe wrażenie zrobiła "kronika ptaka nakręcacza"
murakami jest obłędny dla mnie geniusz
tym wierszem pokazałeś jak dojrzałym jesteś poetą romanie
prawdziwa uczta dla mnie pozdrawiam
kurtad41 dnia 23.09.2015 08:24
Czy imperatyw poetycki już - na naszych oczach - zamiera? I zastępowany jest opisem indywidualnych doznań wzmacnianych?
Nie śmiem pisać o medycynie...Czy tak spłaca się dług poetom żyjącym z jakimiś normami i precyzją? Pojawia się egzystencjalny(?)
stylizowany nurt popłuczynowy? Wielu spraw / rzeczy / prądów nie znam i dlatego kończę "SMUTNO MI BOŻE".
Roman Rzucidło dnia 23.09.2015 11:09
Ewa Włodek[b] W takim razie polecam Ci lekturę książek Murakamiego, bo ja jego prozą wciąż się delektuję, zastanawiając się przy tym jak to możliwe by tak dziwne książki sprzedawały się na całym świecie w milionach egzemplarzy. H.M. to obecnie mój ulubiony pisarz. Co do wiersza, jest on próbą uchwycenia klimatu jego prozy, próbą, nie wiem czy udaną. Jeśli Ciebie ten wiersz przekonał, miło mi bardzo. Dziękuję za wnikliwą jego analizę. Już choćby ten komentarz dowodzi jak bardzo jesteś potrzebna temu portalowi. Pozdrawiam serdecznie z zachmurzonej dziś Nysy
[b]Robert Furs
Co do wersyfikacji też miałem wątpliwości, zdecydowałem się na takie właśnie rozwiazanie.Co do pisowni Kafka-Kawka bohater powieści nosi to pierwsze imię, Chłopiec zwany Kawką to jak gdyby daimonion bohatera, który pojawia się w ważnych momentach. Bardzo cieszy. Pozdrawiam
adaszewski Któryż twórca nie marzy by niepokoić? Niepokoje, rzecz jasna mogą mieć różnego rodzaju naturę, ten niepokój, który towarzyszy lekturze dzieła literackiego jest szczególnie niebezpiecznym doznaniem. Może wręcz rozbić struktury osobowości. Dziękuję za komentarz i wizytę, pozdrawiam.
frogiszcze wydrukować można zawsze... Przyznaję, że nie udało mi się rozszyfrować tego ciągu liter. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
potrzaskane zwierciadło Cieszę się, że podobnie jak ja należysz do wielbicieli twórczości Murakamiego. Jestem pod absolutnym urokiem jego prozy, czego skromnym dowodem jest ten wiersz.Po jego napisaniu nie byłem pewny co do jego wartości, w ogóle nie potrafiłem dokonać autooceny tego tekstu. Tym bardziej cieszy Twoja ocena. Dziękuję i pozdrawiam.
kurtad41 Może i masz rację... ale możliwe jest też, że się mylisz... Pozdrawiam
Irena Michalska dnia 23.09.2015 11:48
Odważnie sięgałam kiedyś po lektury, które wprowadzały mnie w strefę cienia. Jakby cień we mnie domagał się kontruderzenia i wypchnięcia na słońce, bo jednak, paradoksalnie, ono rzuca cień. Pytanie tylko brzmi, czy żyje się w emocjonalnie słonecznych strefach i można się w nich, przynajmniej na krótko, schronić, czy też panuje totalne zachmurzenie, a strefa cienia przybiera niebezpieczne rozmiary : ostatni wyłączy prąd. Bardzo ciekawy w treści wiersz. Pozdrawiam.
Milianna dnia 23.09.2015 18:14
bardzo ciekawie, bardzo:)
i zachęca do przeczytania tej powieści.
zyga66 dnia 23.09.2015 22:52
trzyma w napięciu, pozdrawiam, Zyga
Ola Cichy dnia 24.09.2015 10:45
:):):):)No... ! Podzielam. Pzdr.:):):)Óla.
Roman Rzucidło dnia 24.09.2015 11:59
Irena Michalska,Milianna,zyga66Ola Cichy
dziękuję wam bardzo za lekturę i odwiedziny. Pozdrowienia z zachmurzonej dziś Nysy.
nonkonformistka dnia 24.09.2015 19:31
Wiersz do kolejnego czytania - i kolejnego i kolejnego...
Roman Rzucidło dnia 25.09.2015 11:03
nonkonformistka jest to dla mnie wielki komplement. Bo czyż nie pisze się poezji, by do niej często wracać? Dziękuję i pozdrawiam
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 25.09.2015 13:10
Świetnie wyważona pozycja narratora. Kunsztownie dobrane owo wszechwidzenie i wnikliwość wewnątrz siebie.
Postać zdaje się okręcać wokół wizji i rzeczywistych doznań w stopklatce przeżywania samego siebie.

Zachwycił mnie Twój wiersz Romanie, odnalazłem w nim to czego szukam lirycznie głodny :)

gratuluje i pozdrawiam C.
Roman Rzucidło dnia 25.09.2015 15:45
Craonn Dziękuję za te miłe słowa. Pozdrowienia z Nysy gdzie trwa słoneczne popołudnie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67111048 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005