dnia 09.09.2015 04:06
i koniec wiersza ?
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
taki ważny temat wymaga rozwinięcia |
dnia 09.09.2015 05:57
prowokacyjny tekst, ciekawy |
dnia 09.09.2015 07:40
z zagadkowych, wiersz.
Augustus ty jakąś obsesją natchnionyś. koniecznie chcesz być sobowtórem Mithotyna tylko, że od południowej strony. staraj się, się staraj co dwóch oryginałów to nie jeden. jednakowoż przy dwóch, jeden musi być kopią. prawo starszeństwa... itd.itp. |
dnia 09.09.2015 08:34
Zaskoczyłeś mnie Krzysztofie tym wierszem. Pozdrawiam. |
dnia 09.09.2015 09:16
Doskonały wiersz :))) Powiedziałabym, iż w jakimś sensie wystylizowany na lira ;-))) |
dnia 09.09.2015 09:47
Jak zwykle na fali, super Krzychu :) |
dnia 09.09.2015 10:16
Zgadzam się tutej z abirecką jako i ona się ze mną niedawno zgodziła |
dnia 09.09.2015 14:07
Bardzo dobrej jakości ta esencja, tu tylko widzę inaczej
kiedyś w zębach przyniosą
życie
przyjdą czasy
błądzenia ze świecą
za prawdziwym życiem |
dnia 09.09.2015 14:43
ano - tresura! Czasem bardzo widoczna i spektakularna, czasem - finezyjna, dyskretna. Obydwie prowadza do tego samego: człowiek traci kręgosłup, duszę, wolę i wszystko, co czyni go istota myślącą i decydującą, podmiotem, a nie - przedmiotem. I tylko coraz częściej narzędziem takiej tresury są środki audio-video i insze kanały komunikacyjne, z przekazem podprogowym w tej liczbie...Tak mi się pomyślało przy lekturze. Bardo w moim guście ta mini. Pozdrawiam mocno, Ewa |
dnia 09.09.2015 15:57
enigmatycznie, Krzysztofie, tytuł współgra z treścią aż do puenty, której nie ponimaju, aber macht nichts, inni toże niet. Tak samo z tym wtrąceniem "ruhe!". Why? Cheers Zyga ;) |
dnia 09.09.2015 19:09
Augustus - Życie ma własny scenariusz - często słyszę z ekranu. Mój jest prosty i nie wymaga rozwinięcia. Ot, krótkie życie...
Pozdrawiam zarazem dziękując za komentarz :-) |
dnia 09.09.2015 19:11
adaszewski - Prowokacyjny? Być może. Chociaż z mojej strony na taki nie wygląda. Dziękuję za tę chwilkę. Serdeczności :-) |
dnia 09.09.2015 19:13
Juliusz Karowadzi - nie taki zagadkowy :-) Po prostu inaczej napisany, wreszcie tak, jak widzę to życie. Dziękuję za odwiedziny :-) |
dnia 09.09.2015 19:14
zdzislawis - in plus czy?... Tak czy siak dziękuję za słowo :-) Pozdrawiam. |
dnia 09.09.2015 19:17
Wiersz dla mnie bardzo. Dzięki drugiej strofie:) A i całość na tak.
Pozdrawiam,lir |
dnia 09.09.2015 19:19
abirecka - Dziękuję. Ale... nie mam w zwyczaju stylizować się, podszywać. Jeśli - to ze zwyczajnej ludzkiej niewiedzy, nie z ignorancji. Podobieństwa zdarzają się. Byle nie plagiaty :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 09.09.2015 19:21
no_name - Proszę Cię... Po prostu myślę :-) Na swój pokręcony sposób.
Dziękuję Ci bardzo :-) |
dnia 09.09.2015 19:22
Roman Rzucidło - Zatem: :-)
Dziękuję. |
dnia 09.09.2015 19:25
Maria - miło mi, że tekst zwrócił Twoją uwagę, ale nie zmieniłbym już nic. Twoja wizja - tak mi się wydaje - powoduje, że utwór staje się "miękki". Według mnie ma być szorstki jak beton. Mimo wszystko dziękuję za zauważenie tekstu.
Serdecznie pozdrawiam :-) |
dnia 09.09.2015 19:28
Ewa Włodek - prawie, prawie, Pani Ewo :-) Otarła się Pani o clou. Dziękuję za odwiedziny i myśli :-) Serdecznie pozdrawiam.
Ach, jak ja lubię Pani komentarze, myśli... |
dnia 09.09.2015 19:37
zyga66 - no Panie Zygmuncie, toż prosto jest, od życia do śmierci :-) Pomiędzy zostawiono czas na myśli i czyny. Ale i tak koniec będzie taki sam...
Mam nadzieję, że nie przeraziłem.
Dziękuję, że zajrzałeś.
Pozdrawiam serdecznie.
PS. Ruhe? Masz żyć! I kwita! Bez dyskusji! Żyć! A potem umrzeć! I już! Koniec! Tak to wygląda w mojej (chorej?) wizji. |
dnia 09.09.2015 21:08
...gdzie tam, nie przeraziłeś i nic w tym chorego nie ma, wybór to jest tylko pomiędzy, a i to nie zawsze, pozdrówka Ci na wyspy ślę, Zyga :) |
dnia 09.09.2015 21:37
Wyjaśniasz, że ruhe! oznacza tu: masz żyć! I kwita!. Ale jakże to? W takiej niewoli, wręcz cenzurze słowa, skoro nałożono na nie smycz i kaganiec? Na domiar złego jeszcze cela z ciała? Przeraziłeś. Kto chciałby
żyć w takim uwięzieniu? Pozdrawiam. |
dnia 10.09.2015 07:05
Irena Michalska - Dlatego zew natury czy drwina...
Serdecznie dziękuję za myśli. Równie serdecznie pozdrawiam. |
dnia 10.09.2015 08:04
Zatrzymał. Zadumał. Utkwił pod skórą. Idzie ze mną. Pozdrawiam. |
dnia 10.09.2015 12:36
nonkonformistka - Miło mi.
Mam nadzieję, że nie jako zadra :-) Również pozdrawiam. |