z satelity patrzę na miejsce w Łobezie-dom, sprzedany, to była cena za wolność, a kawałek dalej w kierunku na Bonin za stawami... miejsce w lesie gdzie rozum postradałem, potworne straszliwe przeżycie, trwało sekundy-przeniknąłem psychiką... tak to odczułem i pamiętam, byt, złączyłem się z nim i przeżyłem ale z ziemi podniosłem się już jako niespełna rozumu wariat, śmiać się? raczej nie, myślę o tym, i nabrałem dystansu, warto było-wolność była tego warta
Dodane przez lity
dnia 05.09.2015 15:42 ˇ
5 Komentarzy ·
515 Czytań ·
|