poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 05.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Wyśnienie
Wakacyjne uczucia
Wszystko jest poezją
Astrid i Tove
Przez ciernie do gwiazd
w sen głęboki
Pretensja do ciszy
miasto
poczwa...
Morze
Wiersz - tytuł: czas martwego ziarna
pełnia
noc ma barwę i konsystencję rtęci
ruch bezliku kuleczek umykających błyskiem
by bez końca zlewać się w jedność i rozmieniać na drobne
i jeszcze drobniejsze

- przeszedłszy wąskim gardłem na tę drugą stronę
przycupnęła na miejscu, które jej wskazano,
drżąc ze strachu i bólu czekała, co będzie,

aż niewielki tobołek złożono jej w ręce;
ten kłąb ochłapów krzyczał i pulsował krwawo,
i miała go tak tulić prawie w nieskończoność -

łatwiej jest trwonić niż zachować
suma strat przypomni o sobie między płaczem a zgrzytaniem zębów
kiedy słońce wzejdzie roztopionym złotem
Dodane przez Ewa Włodek dnia 04.09.2015 09:37 ˇ 31 Komentarzy · 958 Czytań · Drukuj
Komentarze
Roman Rzucidło dnia 04.09.2015 09:51
No, w takiej stylistyce jeszcze Cię nie czytałem! Znów piszesz inaczej i to twoje wcielenie naprawdę mi się podoba. Chyba najlepszy z twych białych wierszy. Pozdrawiam serdecznie z Nysy
koma17 dnia 04.09.2015 11:20
wyrazy uznania
zyga66 dnia 04.09.2015 11:26
wzruszający, serdecznie pozdrawiam, Zyga
Jędrzej Kuzyn dnia 04.09.2015 11:27
noc ma barwę i konsystencję rtęci piękne zdanie, wiele razy zastanawiałem się jak wyrazić noc, kiedy księżyc wschodzi i Ty to zrobiłaś.
Wiersz symboliczny, jak zawsze u Ciebie. na wiele interpretacji od wygnańca, aż po radość macierzyństwa.
Ale po kolejnym czytaniu zapewne otworzą się nowe obszary.
Serdecznie
abirecka dnia 04.09.2015 11:53
Ja "to" inaczej widzę, a widzę poprzez pryzmat Twoich (i także moich) doświadczeń w niegdyś napisanym przeze mnie wierszu pt. "Anioł miłosierdzia" :)

Motto: "...wszyscy będziemy odmienieni" (1Kor 15,31)

Skrzydła przypną mi miłosiernie
mych dobrych uczynków kosze wielkie -

A na grzechów przestrzeń szeroką
zarzucą opończę pogłębioną mrokiem

A blond włosów moich zwęglonych żałobą
rozjaśni Światło ogniste po ciemnej żalu stronie -

I zwróci Bóg urodę (nie od razu wiośnianą)
pożółkłej sukni proch i pył czerwieni płaszcza

Najserdeczniej :)))
zdzislawis dnia 04.09.2015 11:57
No nie sposób nie zauważyć zmian, oczywiście na lepsze. Pozdrawiam serdecznie.
lir dnia 04.09.2015 11:59
Przy niedawnej pełni księżyca nic mi się nie napisało:) W Tobie temat zapewne długo leżał, wiersz jakby sam się ruszył do napisania. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam,lir
Krzysztof R Marciniak dnia 04.09.2015 12:50
Pierwsza myśl: Selene. Ale...przecież to nie tak... Potem były tylko kolejne odsłony pięknego wiersza. Pani Ewo, kłaniam się nisko i już milczę.
kaem dnia 04.09.2015 12:54
dla obojga oby mniej płaczu i zgrzytania zębów, a więcej złotych promieni, piękny tekst
Ewa Włodek dnia 04.09.2015 12:57
Roman Rzucidło
ano, Romanie, ja zawsze lubiłam eksperymenty formalne, więc - eksperymentuję pomalutku...Bardzo się cieszę, ze Ci się spodobało, dziękuję pięknie za odwiedzinki, za czas dla wiersza i za dobre słowo. Moc serdecznego, z uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa

koma17
witam pięknie, wielce rada z wyrazów...Najpiękniej dziękuję za wizytę, za lekturę i za ciepłe słowa. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy posyłam, Ewa

zyga66
chyba dobrze, że tak odebrałeś nastrój...Piękne dzięki za to, że zaglądnąłeś, dałeś mi Swój czas i powiedziałeś serdecznie. Samo serdeczne posyłam do ciebie, z uśmiechami, Ewa

Jędrzej Kuzyn
ooo, Jędrzeju, czasem księżyc - inspiruje, szczególnie gdy zsyła koszmary. Ale bardzo mnie uradowało, że spodobała Ci się moja rtęć w zestawieniu z nocą, jasna od światła księżyca w pełni...Cudeńkowe dzięki, że wstąpiłeś, pobyłeś i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Moc serdecznego z dygnięciem i uśmiechem posyłam do Ciebie, Ewa

abirecka
och, Nelu, żeby tych dobrych uczynków uzbierało się choć na kobiałeczke, to już bilans wypadłby nie tak ujemnie...Cudnie Ci dziękuję, że jesteś, że rozumiesz i że taki kapitalny komentarz mi dałaś! Samo dobre do Ciebie, z uśmiechami, Ewa

zdzislawis
powiadasz, Zdzichu - że nie sposób?... Piękne dzięki za to, że wstąpiłeś, rzuciłeś okiem i dobrym słowem. Pozdrawiam mocno, uśmiechy posyłam, Ewa

lir
ano, Lirze, z tymi pełniami już tak bywa, ze czasem coś się pod ich blaskiem narodzi. A temat leży we mnie bardzo, bardzo długo, a od jakiegoś czasu sam rusza do napisania...Najpiękniejsze dzięki za to, że poczytałeś, pomyślałeś i powiedziałeś ciekawie. Pozdrawiam cię najserdeczniej i dygam z uśmiechem, Ewa
Ewa Włodek dnia 04.09.2015 13:02
Krzysztof R Marciniak
oj, nie Selene, Panie Krzysztofie. I wobec powyższego - też pomilczę...Najpiękniej Panu dziękuję za to, że Pan wstąpił, poczytał i - pomilczał. Moc dobrego posyłam, uśmiech i dygnięcie - też, Ewa

kaem
oby, oby - względem płaczu i zgrzytania zębów, a co do promieni - cóż, oby to nie była piekielna temperatura roztopionego złota...Ślicznie dziękuję za obecność, za dany mi czas i za dobre słowa. Pozdrawiam ciepło, dygam nisko i z uśmiechem, Ewa
mgnienie dnia 04.09.2015 13:45
Twój wiersz jest pięknie niepokojący...do wielu przemyśleń:) Pozdrawiam serdecznie:)
Jacom Jacam dnia 04.09.2015 16:27
roztrwonić sumę strat
zachowaną między płaczem a zgrzytaniem
adaszewski dnia 04.09.2015 16:44
Pani Ewo
słowa, związki słów, zdanie, związki zdań - wszystko w tym wierszu do siebie pasuje, siebie wspiera, z siebie nawzajem wynika, tworzy mozaikę zupełną - uniwersum. Z drugiej strony, jakby z innej estetyki, jest ten wiersz logicznym wywodem od przesłanek do konkluzji.
Wiersz - i to w nim najpiękniejsze - o oczyszczeniu potępieńców, o ich katharsis.
otulona dnia 04.09.2015 16:56
Przeczytałam z przyjemnością. Wiersz obrazowy z bolesną tajemnicą.
Serdeczności ślę.
RokGemino dnia 04.09.2015 17:18
przeczytałem razi drugi i trzeci, za każdym razem jakieś metafizyczne niepokojenie bardziej stawało się wyraziste. Evi, oj potrafisz targnać tym co, ukryte zdawałoby, się w głębi podświadomości.
pozdrawiam wielce serdecznie i w zanacznym stopniu metafizycznie poruszony
Robert Furs dnia 04.09.2015 17:29
ciekawy wiersz, zatrzymał na dłużej :) ciepluśko pozdrawiam,
księżycowy rower dnia 04.09.2015 18:14
Intrygująco, niepokojąco liryczny.
+
Serdecznie pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 04.09.2015 19:05
mgnienie
ooo, to dobrze, że do przemyśleń, Wiesiu...Dziękuję Ci najpiękniej, za to, że jesteś, że czytasz i za dobre słowo. Samo serdeczne z uśmiechami do Ciebie, Ewa

Jacom Jacam
ooo, to, to, J,J.! Roztrwonić w diabły sumę strat!...Najpiękniej ci dziękuję, żeś kuknął, spojrzał i rzekł po Swojemu. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa

adaszewski
ooo, tak, oczyszczenie potępieńców! Oby było możliwe...Bardzo pięknie Panu dziękuję za wizytkę, za lekturę "od każdej strony" i za takie odczytanie sensu. Pozdrawiam mocno, dygam z uśmiechem, Ewa

otulona
to prawda, z bolesna tajemnicą...Cieszę się, że znalazłaś u mnie coś dla Siebie, cudnie dziękując za odwiedziny, za dany mi czas i za miłe słowo. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa

Juliusz Karowadzi
och, Jules, czasem człekiem coś targa, więc żeby zachować równowagę - on też kimś targnie, nie koniecznie świadomie (mam nadzieję, że widzisz to moje wielkie perskie, które teraz do Ciebie posyłam)...Cudeńkowe Ci dzięki, żeś kuknął, rzucił okiem i dobrym słowem. Pozdróweczki liczne do Ciebie posyłam oraz dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa

Robert Furs
bardzom rada, Robercie, że Cię zatrzymałam (słowem) i to na dłużej. Bardzom rada...Najpiękniej Ci dziękuję, że zagościłeś, pobyłeś dłużej i powiedziałeś dobre słowa. Ciepłe pozdróweczki posyłam tobie, z uśmiechami, Ewa

Kot
och, Kocie, Twój plus mnie ucieszył. Bardzo ucieszył...Cudnie Ci dziękuję, że mnie odwiedziłeś, że pobyłeś chwilę w tym moim niepokojącym świecie i powiedziałeś dobre słowo. Pozdrawiam Cię najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa
Maria dnia 04.09.2015 19:31
Ewo, już go słyszę w wykonaniu aktorskim ze sceny i fala dreszczy po plecach. Najmocniej...
Rosa dnia 04.09.2015 21:44
Tu jest moc słowa. Podziwiam i nasłuchuję.
abirecka dnia 04.09.2015 22:18
Po n-tym przeanalizowaniu dochodzę do finalnego wniosku, iż ta wizja, to wyłącznie YouTube demona.

Wiersz opowiada o pokutnicy, której (podobno) powiedziano, iż wprawdzie:

"łatwiej jest trwonić niż zachować
suma strat przypomni o sobie między płaczem a zgrzytaniem zębów
kiedy słońce wzejdzie roztopionym złotem",

ale przed tą konkluzją przede wszystkim nasuwa się przejasną wizją:

"Misericordia Domini
[qui]
in aeternum cantabo"

albo - dla wątpiąco-niewierzących" - wstawiennictwo Małgorzaty u Wolanda, by cierpiącej piekielne męki dziewczynie zaprzestano podsuwać przed oczy nałęczkę, którą udusiła nowonarodzone dziecko. Gdyż pisanie o Wszechmocnym za stalinowskich czasów to mówiąc najłagodniej było "nie l'za"...
Dlatego właśnie Woland zastąpił Zmartwychwstałego, żeby wypełnić mistyczną Nicość.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 04.09.2015 23:42
"kiedy słońce wzejdzie roztopionym złotem", noc w konsystencji rtęci pochłonie pełnię i przejdzie poprzez przestrzeń na drugą stronę.
Magrygał dnia 05.09.2015 09:13
nasunęły mi się miłoszowskie ekrany, które przed nami postawią, a także Helga na balu pełni księżyca, która nie mogła odrzucić chusteczki. Głęboko, A
Ewa Włodek dnia 05.09.2015 12:09
Rosa
och, Roso, dobrze, że jest...Ślicznie Ci dziękuję za to, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilę i ... nasłuchujesz. Samo serdeczne posyłam do Ciebie, i uśmiech, Ewa

abirecka
YouTube demona - powiadasz? Oby. A przywołanie dziewczyny i nałęczki - bardzo na miejscu...Raz jeszcze z serdecznością wielką do Ciebie, Ewa

Kazimiera Szczytutowicz
w sumie, Pani Kazimiero trudno jednoznacznie stwierdzi, co gorsze: rtęć, czy to roztopione... Najpiękniej Pani dziękuję za obecność, za lekturę i za refleksję. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

Magrygał
och, Andrzeju, Ty też kojarzysz z "Mistrzem"? Coś w tym jest...Cudeńkowe Ci dzięki, że wszedłeś, pobyłeś chwilę w tej niefajnej rzeczywistości i powiedziałeś ciekawie. Ściskam Cię serdecznie, z uśmiechami, Ewa
Ewa Włodek dnia 05.09.2015 15:35
Maria
och, Mario, ze sceny - to może lepiej nie...Cudnie Ci dziękuję za to, że wstąpiłaś, pobyłaś, a szczególnie - za dreszcze. Serdeczności cała masę i uśmiech posyłam, EWa
Irena Michalska dnia 05.09.2015 21:15
Bolesne niespełnienia są jakby bardziej odczuwalne i widoczne w czasie pełni, która stanowi dla nich kontrastowe tło. Skarga zmieniająca się w płacz i nieustający żal to tulona w nieskończoność pamięć. Aż boję się pomyśleć, o kim. Serdecznie pozdrawiam.
kropek dnia 06.09.2015 08:26
Masz pomysły! Zawodowy sentyment?
A wiersz na pewno poruszający. Dobry!
:)
Pozdrawiam, witek
Ewa Włodek dnia 06.09.2015 16:07
Irena Michalska
ano, pełnia niepokoi, przywołuje pamięć, szczególnie o tych, których postradaliśmy bezpowrotnie, niestety...Dziękuję najpiękniej, Pani Ireno, za odwiedzinki, za lekturę i za refleksję. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa

kropek
to chyba dobrze, Witku, że poruszający...Cudeńkowo Ci dziękuję, żeś kuknął, luknął i powiedział serdecznie. Pozdróweczki mocne posyłam do Ciebie oraz dyg i uśmiech, Ewa
solaris dnia 21.09.2015 21:24
Ewo, boleśnie dramatyczny przekaz, niepokojący, zatrzymuje, zmusza do powtórnego czytania. To jest poezja:)
Ewa Włodek dnia 22.09.2015 11:49
solaris
ooo, to mnie cieszy, że zachęca do powtórnego czytania, bo wszak tyle życia słowa pisanego, ile razy jest czytane...Najpiękniej dziękuję, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilę, choć rzeczywistość - mało przyjazna, i podzieliłaś się ze mną Swoim zdaniem. Pozdrawiam ciepło, uśmiechy posyłam, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72419739 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005