dnia 07.08.2015 21:59
zajrzyj do Kota, jak buduje metafory, jak prowadzi narrację, jak dba o skladnię, jak unika wyświechtanych metafor( oczodoły ściany)
JBZ |
dnia 08.08.2015 05:27
...koszmarek |
dnia 08.08.2015 05:56
Pozwól, drogi Jerzy, że będę budowała wiersz w sposób, jaki uważam za stosowny. Zła składnia u mnie? A to naprawdę ciekawostka... Może przykład podasz? Irga |
dnia 08.08.2015 11:23
sztuka przez duże eS nie posiłkuje się wyszukaną dykcją, zawikłaną narracją, czy siłowymi metaforami. jej największa siła w prostocie i taki jest Twój wiersz, IRGO. z uznaniem :) |
dnia 08.08.2015 11:51
Ładnie zbudowany nastrój, czytelne przesłanie - podoba mi się:) Pozdrawiam:) |
dnia 08.08.2015 12:50
Tekst przemawia.
Może w dzisiejszym "odczuwaniu" "opowiedziałabym" historię poprzez inny podział strof. Ale to zawsze jest subiektywne odczucie.
Z całym szacunkiem dla zamysłu autorki i jej sposobu obrazowania, metafora- "oczodoły ocalonej ściany" jest adekwatna, skojarzenia ze śmiercią, czaszką cierpieniem, "wyłupaniem oczu- okien", świadkiem, uczestnikiem i oceniającym rozegrane wydarzenia- jak najbardziej tylko już faktycznie nieco wyeksploatowana.
Gdyby desygnaty w jakiejś innej konfiguracji?
Ale to tylko... ale. :)
Zagościłam i poczytałam.:)
Pozdrawiam.Ola. |
dnia 08.08.2015 16:07
Na prośbę Autorki edytowany został fragment pierwszej strofy. Do momentu edycji wiersz przedstawiał się jak poniżej:
*** (tym co przetrwali)
kościoła nie było
ku niebu piął się stos
połamanych klęczników i ławek
patrzyły na nie oczodoły ocalałej ściany
sierocińca
kołysał się cień komina
wskazywał furmanowi drogę
rozwarło ramiona
zastygłe w formie krzyża żelastwo
i odpuść nam nasze winy
jako i my...
wtórowało echo w rytm
stawianych na bruku
końskich kopyt
Pozdrawiam. |
dnia 08.08.2015 16:33
Moderatorze4, bardzo dziękuję :) Irga |
dnia 08.08.2015 20:46
Podoba się.
Bardzo serdecznie. |
dnia 08.08.2015 22:54
no ładne przecież :-) surowe i klasyczne |
dnia 09.08.2015 12:51
Może Kot buduje metafory i unika wyświechtanych metafor, czynią to również i nonkonformistka, oskari valtteri czy Wierszopis. Właśnie mamy ich wszystkich w blisko siebie. Te wiersze zlewają się w jakaś jedną bryłę w pamięci. Wiersze Irgi zawsze pozostawiają obraz. Co moim zdaniem jet istotą poezji. Obraz, nie zgrabność metafor. |
dnia 09.08.2015 13:47
Tak, wiersze IRGI zawsze pozostają w pamięci :) Mam je przed oczami...
:))) |
dnia 09.08.2015 16:19
kasiuballou, bardzo dziękuję :) Pozdrawiam. Irga
mgnienie, dziękuję serdecznie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 09.08.2015 16:21
Olu, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Kocie, bardzo dziękuję. Serdeczności. Irga |
dnia 09.08.2015 16:23
rekinu, cieszy mnie Twój komentarz. Pozdrawiam. Irga
Jędrzeju, aż mi dech zaparło... Jednak warto pisać. Pozdrawiam. Irga |
dnia 09.08.2015 16:24
abirecka, czuję się wyróżniona. Serdeczności. Irga |
dnia 10.08.2015 06:29
tak,
i obraz i przekaz;-))
pozdrawiam-)) M |
dnia 14.08.2015 12:58
Dziękuję bombonierko :) Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.08.2015 19:33
(_ _ _) Ja nie komentuję twoich komentarzy. Nawiasem mówiąc nie byłoby czego, pogodnie jak tego co nazywasz swoim pisaniem. (_ _ _)
******
Usunięto administracyjnie najbardziej prowokacyjne, łamiące 29 pkt. Regulaminu PP, fragmenty komentarza. Pani Pinia otrzymuje upomnienie. W przyszłości proszę formułować opinie nt. utworu, a nie jego autora/autorki.
moderator 4
14.08.2015 ; 22:23 |
dnia 14.08.2015 21:11
Chyba nie sprawdzacie dokładnie wszystkich wpisów, bo mnie tu cały czas się obraża. Szkoda słów,.... (_ _ _)
******
I znowu posunęła się Pani zbyt daleko. Poczytałem sobie komentarze pod jej tekstami. Pani jako osoby się tutaj zazwyczaj nie obraża. Z ironią - przez niemałą część czytelników - komentowane są jej utwory. Do kąśliwej krytyki "wierszy", a nawet autentycznych wierszy - czytelnicy mają jednak pełne prawo. Pani ma natomiast prawo nie zgadzać się z takimi opiniami i w sposób merytoryczny oraz kulturalny bronić swoich tekstów, ale absolutnie niedozwolone jest personalne atakowanie osób krytykujących Pani pisanie. Przeglądając Pani Piniu jej odpowiedzi stwierdzam, że takie ataki zdarzają się jej o wiele za często. Udzielam więc Pani drugiego upomnienia. O ile nie wyciągnie Pani właściwych wniosków z tych upomnień/ostrzeżeń - jej konto zostanie wkrótce okresowo zablokowane.
moderator 4
15.08.2015, 00:17
|
dnia 15.08.2015 07:53
Proszę mnie zatem usunąć, bo wasz portal, to nie to czego szukałam. |
dnia 16.08.2015 06:17
Pani Piniu. Na PP kont nie usuwa się całkowicie. 23 pkt. tutejszego Regulaminu mówi bowiem, że wszelkie komentarze użytkowników z chwilą ich opublikowania stają się własnością portalu. A usuwając całkowicie konto spowodowalibyśmy zniknięcie także komentarzy. Gdybyśmy usunęli z czasem wiele kont dyskusje podwierszowe zaczęłyby wykazywać tak dużo luk, że stałyby się momentami dość niezrozumiałe. Mogę natomiast zablokować trwale Pani konto na jej życzenie w oparciu o treść 40 pkt. Regulaminu. Zmieniony wówczas zostanie także nick. Jeśli życzy sobie Pani usunięcia również opublikowanych tu swoich utworów, w pw proszę zadeklarować wypowiedzenie licencji na publikację wierszy swojego autorstwa w Serwisie Poezja-Polska. Na mocy obowiązujących przepisów prawa autorskiego utwory te zostaną wykasowane po minięciu okresu wypowiedzenia owej licencji, czyli w 2017 r. Skoro istotnie ma Pani zamiar wycofać się z tego portalu, proszę w pw adresowanej do mnie zawrzeć swoje ostateczne stanowisko w poruszonych tu kwestiach. |