|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: śmiertelnie niepoważny |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.07.2015 15:13
Właśnie Bóg nie musi istnieć, ale potomek może nam dać życie po naszej śmierci. Miłość szczególnie ta niespełniona istnieje, a dopóki mamy choć jeden zmysł to możemy realizować swój cel życiowy. Tylko koniecznie realny. |
dnia 22.07.2015 15:44
Bogdanie, odchudziłabym nieco Twój wiersz, przekaz stałby się bardziej wyrazisty. Serdeczności. Irga |
dnia 22.07.2015 16:39
peel (Autor?) sporo pogmatwał i zdaje się być (przez to) wiarygodny w swoich rozterkach...i choć chciałbym Mu wierzyć, że stać Go na śmiech, to wydaje mi się, że będzie to jednak śmiech przez łzy... Zaś miłość, to bardzo przebiegle wymyślony sposób, aby zachęcić (człowieka) do trwania i móc go wykorzystać do sobie tylko znanych celów -dobrze dojść do takiej (poważnej) konkluzji, zainspirowany wierszem... |
dnia 22.07.2015 16:40
Bóg jest kobietą, nie ma wątpliwości! |
dnia 22.07.2015 18:19
Czytam i się dziwię, jak można w takim stanie ducha żyć, wiersz poroniony, na co to komu i po co to komu, jedyna rozsądna odpowiedź nasuwa mi się - Autor boi się śmierci dlatego ją tak cynicznie personalizuje, dla mnie treść bez wartości. |
dnia 22.07.2015 20:25
wsfilip...nie Autor mówi w wierszu, nie Autor w wierszu się boi czy cieszy...
NIE AUTOR! |
dnia 22.07.2015 21:12
bogdanie wiersz jest znakomity podany wykwintnie twoje przemyślenia są naprawdę ciekawe pozdrawiam |
dnia 22.07.2015 21:36
a niby kto? chyba tylko cyberautor nie utożsamia się z podmiotem, czy świadomie czy podświadomie, osobiście nie mam NIC DO AUTORA ale ta treść mi nie leży,
wcześniejsze wiersze w tej samej formie były oki. Autorze
bez urazy |
dnia 22.07.2015 21:37
a niby kto? chyba tylko cyberautor nie utożsamia się z podmiotem, czy świadomie czy podświadomie, osobiście nie mam NIC DO AUTORA ale ta treść mi nie leż,
wcześniejsze wiersze w tej samej formie były oki. Autorze
bez urazy |
dnia 22.07.2015 22:16
Znam ten stan, ale i znam stan kiedy pieniądz przychodził. Dorabianie się i refleksja. Wszystkiego należy spróbować. Do mnie przemawia. |
dnia 23.07.2015 08:42
dream-s - potomek potomkowi, ten kolejnemu i kręci się koło samsary. Dokąd prowadzą wszystkie cele? Do grobu.. Ale kto wie jak jest naprawdę? Prawda może być tylko z pierwszej ręki, przekazywana blaknie. Dzięki, pozdrawiam.
IRGO - gdybyś widziała go w pierwszej wersji, to był dopiero nieczytelny tłuścioch:). dzięki, serdeczności.
xliv - powiadają, że Bóg jest miłością, cóż nie doświadczyłem tej łaski, a śmiech przez łzy? Nie, ostatnio rzadziej się śmieję, ale jest to śmiech szczery, zaś użalanie się nad sobą, co kiedyś zdarzało mi się często, odeszło w zapomnienie. Oby na zawsze, dzięki, pozdrawiam.
adaszewski - pocieszasz mnie?:) Zawsze to jakaś pociecha:), dziękuję i pozdrawiam.
wsfilip - mógłbym rzec, jak to tera w modzie - proszę czytać ze zrozumieniem, ale to znaczyłoby, że urazę jakowąś mam, a tak nie jest. Więc wyjaśniam ze swojego cokolwiek zwichrowanego wnętrza - nie boję się śmierci, umierania owszem, to dwie różne rzeczy. Pewna poetka zarzuciła mi kiedyś, że boję się życia i wtedy miała rację. Samobójstwo chodziło mi po głowie przez długi czas, mniej lub bardziej intensywnie, teraz ów zamiar wywietrzał, może dlatego, że jak pisze cytowany w wierszu Ch. B. w moim wieku nie zostało już we mnie wiele do zabicia. I tyle:), dzięki i pozdrawiam.
Akinom - dzięki odautorskie:), pozdrawiam.
potrzaskane zwierciadło - przemyślenia cokolwiek chropowate, ale autentyczne, dziękuję i pozdrowienia ślę.
Jędrzej Kuzyn - ale kosa tnie żebraka jak i króla:), anie się nie wykupi, ani wykpi. Ale pobawić się można:). Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 23.07.2015 09:05
Do mnie, powtarzając za Jędrzejem K., także przemawia :))) Jakkolwiek nie ze wszystkim z Autorem się tu zgadzam :))) co przecież regułą nie jest, iż zgadzać się musimy ze wszystkim oraz we wszystkim :)))
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 23.07.2015 09:37
Dla mnie starczy to:
jeśli śmierć jest rodzaju żeńskiego
może być całkiem ciekawie
ciągle pożądam kobiety
chciałbym by i Bóg
okazał się kobietą
rzecz jasna
najpierw musiałaby
być
Pozdrawiam. |
dnia 23.07.2015 10:01
Jędrzej Kuzyn - sorki, literówka, oczywista miało być - ani się nie wykupi, ani wykpi. Raz jeszcze pozdrawiam.
abirecka - we wszystkim zgadzać się ze sobą? To byłoby wielce podejrzane:). Sam bym pytał - kto za tym stoi, i po co stoi, i co stoi:). Więc niech stoi - życie je pikne (mimo wszyćko:). Dzięki, serdeczności.
IZa - ale ałtor preferuje życiopisanie, więc się wywnętrza, i tak obcinając:). Ale dzięki, pozdrawiam serdecznie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|