dnia 10.07.2015 21:30
Tytuł mógłby być 'pomost', a wiersz bez pierszego wersu. W pierwszej zwrotce, ostatni wyraz dałbym na początku wersu, chyba, że chodzi o biegłą w prawie. W drugiej zwrotce przestawiłbym przedostatni wers z ostatnim. W trzeciej zwroyce doszedłem do wniosku, żeby zasypiać nago. |
dnia 10.07.2015 21:38
Ładne :) Pozdrawiam. Irga |
dnia 10.07.2015 21:39
dream-s,
Dzięki za komentarz !
Tego wiersza, stety czy niestety, nie zmienię nawet o nieistniejące przecinki,
jest dokładnie taki, jaki chciałam, żeby był ;-)
Pozdrawiam! |
dnia 10.07.2015 21:45
Irga- dzięki!
Pozdrawiam również :-) |
dnia 11.07.2015 06:38
pomostem? |
dnia 11.07.2015 07:08
no przecież że sukienka, jedno z praw fizyki opisane w dziwny sposób, zastanawiam się po co |
dnia 11.07.2015 07:45
...wypunktowane czynności
"pomiędzy jawą a snem"...................jest motywem wyświechtanym do cna
"lekkość prawdy"
przeźroczysta przepaść"......................tylko ładne - nic więcej, niczego nie niesie
zatem:
pod ciężarem liści
najdłużej
spadała sukienka |
dnia 11.07.2015 08:18
Dzięki Wszystkim za zatrzymanie przy wierszu.
MIthotynie
jest motywem wyświechtanym-wielce wyświechtana to wskazówka :P |
dnia 11.07.2015 08:49
nie udało mi się dokończyć komentarza, bo serwer się wiesza bardzo.
Zatem...Mithotynie, wprawdzie wyświechtana, ale i za nią dziękuję.
Tak już mam, że kiedy piszę...nie jest moim nadrzędnym celem silenie się na oryginalność.Nie o to idzie.Nie lubię również stosować cięzkich jak ołów metafor.Tak już mam:)
[bwsfilipie][/b]
jeśli widzisz jedynie prawo fizyki w tym wierszu-Twoja sprawa, Twój odbiór, w każdym razie dzięki! :-) |
dnia 11.07.2015 11:31
O jeden pomost za daleko.
A tytuł każe spadać nie tylko sukience.
Szkoda, bo liście i jesień to moje klimaty. |
dnia 11.07.2015 12:23
Edyto-dzięki za głos. |
dnia 11.07.2015 14:57
Edyta Sorensen dnia 11.07.2015 13:31
A tytuł każe spadać nie tylko sukience.
taaaak - indolencja w tytułowaniu każe domyślać się, że ew. pomysłu stykło li tylko na tekst i tu się intelekt co poniektórym wyczerpuje dlatego organizują to w gwiazdki
tytuł winien być wrotami tekstu, a nie "ugwieżdżoną" wyrwą starej lampucery |
dnia 11.07.2015 16:04
Mithotynie..przepraszam, zgodnie z jaką szkołą, jaką wykładnią ...wiersz powinien być opatrzony tytułem? Coraz bardziej mnie to zaciekawia... |
dnia 11.07.2015 16:15
Mithotynie...piszesz:tytuł winien być wrotami tekstu...
Nie zapominaj, że rozmawiamy o poezji. Nie zakładam, że Odbiorca jest odarty z wyobraźni, bądź ułomny a tym samym, że nie jest w stanie poradzić sobie z wierszem, który tytułu nie posiada. Na pewnym poziomie..nie jest istotne dla mnie to, co ja chciałam wyrazić w wierszu, najważniejszym staje się to, czy Odbiorca poczuje go po swojemu (nie tak, jak ja bym chciała, żeby go poczuł). |
dnia 11.07.2015 17:31
ja nazywam "sprawy" po imieniu - jak "tytułem" - i uważam, tego typu wlepki za lenistwo, zaś domniemywanie dot. wyobraźni czytelniczej jest przerzuceniem wspomnianej indolencji na sposób odbioru czytelniczego i, "co z tego wyniknie?" (czytaczyciel, jako królik doświadczalny).
no i nie każdy tekst, zasługuje na miano "wiersza" tym bardziej taki z etykietką NN
Akinom dnia 11.07.2015 18:15
Na pewnym poziomie..nie jest istotne dla mnie to, co ja chciałam wyrazić w wierszu, najważniejszym staje się to, czy Odbiorca poczuje go po swojemu (nie tak, jak ja bym chciała, żeby go poczuł).
zatem warto wypisywać (np. beztytułowe) w licentia poetica bzdury, bo i tak ważniejsze, jest to, co sobie dopowie "czytelnik" |
dnia 11.07.2015 17:59
Mithotynie
widzę, że lubisz słowo "indolencja" , ładne całkiem .
Piszesz ja nazywam rzeczy po imieniu, zgoda, ale swoim mieniem je nazywasz, to Twoje postrzeganie, do którego oczywiście masz pełne prawo a moim prawem z Twoim postrzeganiem się nie zgadzać. |
dnia 11.07.2015 18:01
a...zapomniałabym...nie zamierzam wracać do czasów, kiedy wszyscy byliśmy katowani przymusem interpretacyjnym typu : co autor miał na myśli? .
Pozdrawiam |
dnia 11.07.2015 18:16
i jeszcze mała uwaga Mithotynie
Twoja wypowiedź:
[i...wypunktowane czynności
"pomiędzy jawą a snem"...................jest motywem wyświechtanym do cna
"lekkość prawdy[/]"
przeźroczysta przepaść"......................tylko ładne - nic więcej, niczego nie niesie][/i]
w tekście jest [b]lekkość nieprawdy |
dnia 11.07.2015 18:27
"prawda" - "nieprawda"
.....................................mea culpa
ale znaczenie i tak żadne |
dnia 13.07.2015 14:17
Przeźroczysta przepaść jeno nieco mi tu zgrzyta, jeśli nie widać DNA, to przeźroczystość oczywista:), poza tym bardzo dobry wiersz. Pozdrowienia ślę. |
dnia 13.07.2015 17:56
Bogdan Piątek-dziękuję!!! |