dnia 28.06.2015 16:56
Jestem pod wrażeniem - jeśli to coś znaczy, bardzo dobrze się czyta, |
dnia 28.06.2015 17:10
Doskonały wiersz :)))
Najserdeczniej :))) |
dnia 28.06.2015 17:24
jeden dzień jako metafora całego życia? Które zaczyna się po grzesznej historii i po którym następuje monotonia. |
dnia 28.06.2015 17:43
Niespełnienie drogą do wieczności. Możemy sobie dopasować do swojego ideału. |
dnia 28.06.2015 20:40
Poeta ciągle śni,dniem wczorajszym, dzisiejszym i jutrzejszym, doskonali sens istnienia swego,staje się każdej chwili zakładnikiem czesze źdźbła, doskonaląc wolność istnienia.Tworzy miarę szczęścia, Ty to potrafisz Pozdrawiam.😊serdecznie.😊. . |
dnia 28.06.2015 20:58
pięknie... pięknie o niespełnieniach |
dnia 29.06.2015 03:18
Obraz dnia i wiara w doskonałość jutra. "rozrachunek z wielkością czasu" - mówi, że to może być całe życie nazwane dniem - "pora skrobania blasku z nieba". "gasnę w oczekiwaniu", "wiara w doskonałość jutra wsącza się w sen"- ładnie ujęte. |
dnia 29.06.2015 11:41
Sentymentalne patrzenie na rzeczywistość, tutaj jak próba rozgrzeszenia.
Pozdrawiam |
dnia 29.06.2015 14:14
puenta w ostatnich wersach -jakże sprawdzalnie prawdziwa! |
dnia 29.06.2015 16:40
Ostatnie dwa wersy by wystarczyły ale przejście do nich urzeka :) :) :) Podobaś :) :) . Pozdrawiam Jacek :) |
dnia 29.06.2015 18:10
Jak pięknie zobrazowane uczucia - wcale niełatwe :) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 29.06.2015 19:59
wsfilip - każda myśl coś znaczy. Zwróciłeś uwagę na coś w tekście a to dla mnie cenne. Pozdrawiam. |
dnia 29.06.2015 20:00
abirecka - dziękuję bardzo :-)
Również :-)))) |
dnia 29.06.2015 20:03
adaszewski - można i tak. Chociaż w moim przypadku po przebudzeniu świadomości. Co nastąpiło dość późno.
Dziękuję za myśl :-) |
dnia 29.06.2015 20:06
dream-s - przeciwnie, wydaje mi się, że spełnienie to droga do wieczności. Ale - jak zauważyłeś - wszystko można dopasować :-)
Pozdrawiam, |
dnia 29.06.2015 20:09
Alfred - I znowu zostałem zawstydzony. :-) Miła wizyta, dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 29.06.2015 20:10
INTUNA - dziękuję. Chociaż...niektóre spełnione. Takie życie.
Serdeczności :-) |
dnia 29.06.2015 20:22
Kazimiera Szczykutowicz - oczywiście, że tak może być. Koniec końców.
Na szczęście długa droga przed nami a wiersz to tylko refleksja.
Cieszę się, że Pani zajrzała. Pozdrawiam. |
dnia 29.06.2015 20:30
Jędrzej Kuzyn - czy ja wiem czy sentymentalne... Wiersz powstał ponad dwadzieścia lat temu, wydaje mi się, że to próba zwrócenia uwagi mojego "ja" na "mnie". Rzecz jasna, dziś czytam wiersz inaczej, niż wtedy, ale najważniejszy jest Czytelnik.
Pozdrawiam :-) |
dnia 29.06.2015 20:32
xliv - prawda? I nikt nie powie, że nie mam racji :-) |
dnia 29.06.2015 20:36
jaceksenior - ostatnie dwa wersy nie nazywałyby się wiersz :-) Najważniejsze, że podobaś :-) Serdecznie dziękuję za myśli, panie Jacku :-) |
dnia 29.06.2015 20:39
mgnienie - w moim przypadku - faceta, który jest zamknięty w sobie - rzeczywiście niełatwe. Ale co ja tu będę kokietować :-)))
Dziękuję za odwiedziny. Ciepło pozdrawiam. |