dnia 15.06.2015 09:31
Natura bywa bardziej kiczowata niż najbardziej kiczowaty pejzażyk ;-))) z tą różnicą, iż namalowany landszaft się nie zmienia, Przyroda natomiast - przemienia :)))
Bardzo ciekawe podpatrzenie zwyczajności :)))
Serdecznie :))) |
dnia 15.06.2015 10:10
przeczytałem z uśmiechem, tygodniami chodziłem w takie miejsca i zawsze byłem jak zachipnotyzowany, ten grubaśny łabędź fajnie wygląda jak szuka na dnie jedzenia, tylko kuper i rapcie widać, głębokie estetyczne przeżycie jak dla mnie. |
dnia 15.06.2015 10:18
zahipnotyzowany:! chyba tak miałem napisać |
dnia 15.06.2015 10:27
wbrew temu, co się zwykle mówi, ladszafty miewają swój urok, a niektóre bywają dziełami sztuki. Ni nieraz można je kupić w renomowanych galeriach z antykami...Z przyjemnością poczytałam, mając przed oczyma landszaft pędzla Kamińskiego. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 15.06.2015 10:35
Jakże piękny ( z natury) w seledyn i srebro strojny poranek rozłożony leniwie nad brzegiem stawu.
Mgnienie chwili w chwili- jak znikające serpentyny :):)
Pozdrowionko z podpisikiem jak u Abi, u której celnie jak zwykle.:):)
Ola. |
dnia 15.06.2015 15:36
leniwy poranek:) |
dnia 15.06.2015 15:48
niema cisza, grubaśny łabędź - faktycznie słowny "jeleń na rykowisku" |
dnia 15.06.2015 17:02
abirecka - to prawda w naturze nie ma dwóch takich samych chwil dlatego nie może się znudzić i nawet "lukrowany" obrazek może zachwycić:) Serdeczności posyłam:)
wsfilip - i ja mam słabość do takich widoczków ale częściej szukam ich w naturze:) Pięknie dziękuję za chwilkę u mnie :) Serdecznie pozdrawiam:
Ewa Włodek - dziękuję za ciekawy komentarz , wprawdzie nie znam tego landszaftu (ale sprawdziłam to ten "styl" ) , mój widoczek z porannego spaceru, ciepło i serdecznie pozdrawiam:)
Ola Cichy - cieszy mnie Twoje odczucie Olu - tę ulotną chwilę udało mi się zatrzymać w kadrze , serdecznie i życzliwie:)
valeria - tak zwykle budzi się dzień - zrazu leniwe, dzięki za wgląd, pozdrawiam :)
adaszewski - o niemej ciszy nic mi nie wiadomo , reszta się zgadza :) |
dnia 15.06.2015 19:37
Po co miałabyś wybierać się na pchli targ po kiczowaty obrazek landszaftu z łabędziem, jeśli masz w naturze takie cudo na śniadanie. Pozdrawiam Ciebie, grubaśnego zaspanego łabędzia i kaczkę w serpentynach :) |
dnia 15.06.2015 20:24
Irena Michalska - Irenko dziękuję bardzo:) ... a jutro o poranku w czasie rytualnego spaceru z psem po parku nie omieszkam pozdrowić łabędzie i kaczki ( ostatnio trochę żwawsze). Wszyscy odpozdrawiamy Cię serdecznie:) |
dnia 17.06.2015 20:21
Dostrzec piękno w naturze i jeszcze napisać o tym wiersz ,barwnej duszy przesłanie i jeszcze mostek...Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 18.06.2015 06:43
Alfred - dzięki za chwilę i zostawione ciepłe słowo:) Bardzo serdecznie:) |