dnia 18.05.2015 18:23
Wyjątkowo prawdziwie, do bólu. Oraz pięknie :) |
dnia 18.05.2015 18:47
Zgadzam się z przesłaniem i podoba mi się forma:) Pozdrawiam:) |
dnia 18.05.2015 19:07
czy także nie o tym były "Mury" Kaczmarskiego? |
dnia 18.05.2015 19:19
no tak bardzo na tak |
dnia 18.05.2015 19:29
Tak się czasem zastanawiam na ile jestem (jesteś )ofiarą,na ile katem, na ile ożywiamy i na ile zabijamy choćby tych którzy ze drżeniem publikują na tym forum?
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 18.05.2015 20:02
Decyzja kosztuje słono. Wydawałoby się, że tak nie jest, lecz czas jest cierpliwy. Takie myśli po lekturze.
Serdecznie :-) |
dnia 18.05.2015 20:11
tyle
w zbiorową duszę
i zbiorową odpowiedzialność
nie wierzę
reszta to "podanko" do IPN-u lub felieton do "gazety polskiej codziennie" |
dnia 18.05.2015 20:21
abirecka, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga
mgnienie, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
adaszewski, dziękuję za komentarz, pozdrawiam. Irga |
dnia 18.05.2015 20:23
potrzaskane zwierciadło, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga
Alfredzie, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam |
dnia 18.05.2015 20:31
Krzysztofie, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Mithotyn, No przecież nie będę Ci tłumaczyła przesłania wiersza. Ale mnie ubawiłeś, dziękuję za dawkę humoru :) |
dnia 18.05.2015 20:53
Niestety jest wielu takich co wierzą w zbiorową odpowiedzialność.
...kaci mogą spać spokojnie...
I to niestety prawda widoczna wszędzie. To nie życie jest złe lecz ludzie którzy
takim go czynią. Nie wiem czy cytuję czyjeś słowa ale tak jest od początku.
Zamyśliłem się czytając nad tym jak człowiek traktuje Straz człowieka i nad
istotą która takie istoty stworzyła.
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2015 20:55
Drugiego człowieka a skąd tam straż się wzięła nie wiem. |
dnia 18.05.2015 21:09
Ha, ha, rewolucja pożera swe dzieci, a kaci zawsze mają ręce pełne roboty. "Jeśli nie mają chleba, niech jedzą bułki" - powiedziała Maria Antonina, a nasz Bronek rzekł - niech weźmie kredyt i zmieni miszkanie.... To tak na gorąco. A na zimno - zbiorowa odpowiedzialność to fikcja, choć czasami, niestety ( jak na Warmii i Mazurach i Śląsku) staje się faktem. Pozdrawiam serdecznie, A |
dnia 18.05.2015 22:11
I to jest błąd. Naiwność, że jesteśmy indywidualni i ponad przeciętność. Ale cokolwiek byśmy nie zrobili i tak pasujemy do tabelki. Jesteśmy zbiorowością. Idziemy jak tłum i bydło w wielkiej masie. łudzimy się co prawda, że my inni, nieprawda. My tacy sami. Od podświadomości zbiorowej się nie uwolnimy. Przodkowie tak zaprogramowali nas by iść i miażdżyć wszystko co po drodze. Ale dobrze Irgo, że tęsknisz do innych światów.
Uśmiechnij się |
dnia 19.05.2015 05:30
IRGA dnia 18.05.2015 22:31
(...)
Mithotyn, No przecież nie będę Ci tłumaczyła przesłania wiersza. Ale mnie ubawiłeś, dziękuję za dawkę humoru :)
ty naprawdę myślisz, że do twoich tekstów - przynajmniej dla mnie - jest potrzebny translator..! No ok!... zatem cóż - nie pozostaje mi nic innego, jak "przyswojenie" (na przyszłość) twojej retoryki.
HOWGH! |
dnia 19.05.2015 06:21
mefisto35, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Magrygale, dziękuję Ci, że poczytałeś :) Pozdrawiam równie serdecznie. Irga
Jędrzeju, , dziękuję Ci za refleksje. Pozdrawiam. Irga |
dnia 19.05.2015 06:34
Mithotynie, a jak miałam zareagować na Twoje dziwaczne stwierdzenie, że reszta to "podanko" do IPN-u lub felieton do "gazety polskiej codziennie" Nie mam wpływu na cudze skojarzenia i czytelniczy odbiór tekstu, ale przynajmniej zdziwić i ubawić się mogę ;) |
dnia 19.05.2015 10:46
A kto jest odpowiedzialny za to co się dzieje w afryce, i na morzu śródziemnym
Ja! Czy społeczność świata. O takich zbrodniach wierszy się nie pisze, bo nie trendy.
Lekko wzburzony ogólnie. |
dnia 19.05.2015 10:46
A kto jest odpowiedzialny za to co się dzieje w afryce, i na morzu śródziemnym
Ja! Czy społeczność świata. O takich zbrodniach wierszy się nie pisze, bo nie trendy.
Lekko wzburzony ogólnie jestem, bez pretensji do autora. |
dnia 19.05.2015 11:26
wiersz rozumiem jako apoteozę indywidualności. Tylko w ten sposób mogę zgodzić się z jego przesłaniem. Zwięzła forma, wyrazista treść. Pozdrawiam z Nysy. |
dnia 19.05.2015 17:09
kaci zawsze mogą spać spokojnie, bo dopóki na ziemi panoszy się homo sapiens, dopóty będą mieli zajęcie. I przeważnie - jako fachowców - zatrudniają ich i ci z jednej strony barykady, i ci z drugiej (w pierwszej warstwie znaczeniowej). Nawet, jeśli "egzekucja" miałaby się obyć bezkrwawo i dotyczyć kogoś, kto różni się od tak zwanego ogółu i prezentuje stanowisko inne od ogólnie przyjętego (w drugiej warstwie znaczeniowej)...Jest refleksja, IRGO, smutna, ale prawdziwa. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 28.05.2015 14:59
Dziękuję za komentarze Romanowi, Ewie, wsfilipowi. Pozdrawiam Was serdecznie. Irga |