|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Z chmielobrania |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.05.2015 08:45
...gadanina o pozawiersznej "formie" tylko udającej coś godnego "opisania" |
dnia 17.05.2015 09:01
nie rozumiem tej wielości przecinków
w tym ładnym obrazie nie potrafię jednak odczytać Autorki |
dnia 17.05.2015 09:07
Moje sentymentalne wspomnienia z lat sześćdziesiątych. I ten zapach, tak niegdyś cudnie opisany przez Władysława Syrokomlę.
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 17.05.2015 10:30
cień dzieciństwa w ramch nastrojowego obrazu. Bardzo ładne. A |
dnia 17.05.2015 13:36
Chmielobranie to ciężka praca a jednak jakoś nie ciąży nawet gdy ledwo starcza na chleb, dziś na wszysto starcza, wszystkiego pod dostatkiem, a ludzie jacyś sfrustrowani, ciągle im mało i mało. Taką mam refleksję po przeczytaniu. Dwa światy bliskie w czasie a tak odległe. Dobrze się czytało. |
dnia 17.05.2015 15:35
chwyty za serce, nie lubię |
dnia 17.05.2015 16:26
w każdym czasie i w każdych okolicznościach dzieci uwielbiają się bać! Myśmy opowiadali sobie o duchach, obsiadając w letnie wieczory ławkę w podworcu.... Druga i trzecia cząstka - szczególnie urokliwe obrazki. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 17.05.2015 17:41
INTUNA - może można by oszczędniej z tą interpunkcją ( muszę się "podciągnąć")...ale, że mało czytelnie...hmm - inny świat to może dlatego. Dzięki wielkie za poświęconą chwilkę i komentarz, który skłania do zastanowienia:)
abirecka - właśnie lata sześćdziesiąte tak odległe od tego co dzisiaj...muszę odszukać te zapachy u Syrokomli, serdeczności posyłam:)
Magrygał - całe życie odczuwamy kroki dzieciństwa za sobą, nawet jak niekiedy kładą się cieniem są bliskie. Serdecznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowo:)
wsfilip - to prawda, co piszesz przybywa dóbr materialnych ale brakuje czasu na zwykłą rozmowę i zasłuchanie się w innych... Serdecznie dziękuję za komentarz i ciepło pozdrawiam:)
adaszewski - nie było to moim zamiarem...żadnego użalania raczej stwierdzenie faktu..., cóż może innym razem. Pozdrawiam serdecznie:)
Ewa Włodek - o tak bardzo lubiłam przysłuchiwać się takim różnym
historyjkom ...czego tam nie było a to świecące oczy złego na rozdrożu a to o całym zaprzęgu zatopionym w bagnach...i najróżniejszych znakach z zaświatów od przodków...świat prostych ale życzliwych ludzi-nie wykluczone, że po latach koloryzuję. Bardzo dziękuję za odwiedzinki, dobre myśli posyłam:) |
dnia 17.05.2015 20:54
Przez szpary osmolonych desek
wpadało sierpniowe światło.
A w nim niezliczone drobinki kurzu.
Chmielowe ramki oplatały kolana.
Ładnie pomalowałaś światłem ten obrazek. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 18.05.2015 06:13
Irena Michalska - dziękuję za dostrzeżenie i zadanie sobie trudu z cytowaniem całej strofy. Serdecznie i ciepło pozdrawiam:) |
dnia 18.05.2015 11:22
Tamte czasy mają swój niezatarty zapach. Czasem pojawia się, cudem jakimś we współczesnym świecie. Wtedy mogą powstać wyjątkowe rzeczy, wiersz, dobra myśl... Wiersz wydaje mi się być osobistym, nie będę więc czepiać się, wyżej już ktoś zauważył potknięcia.
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 18.05.2015 14:39
[b Krzysztof R Marciniak [/b] - ależ proszę, można się czepiać, to portal warsztatowy, uczymy się od siebie, miło, że zajrzałeś. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 18.05.2015 15:07
A Ty wiesz że masz małą grupę fanów w Trondheim. Tęskno im za polskim słowem.
Pozdrawiają Cię. |
dnia 18.05.2015 18:24
wsfilip - a toś mnie zaskoczył tym komentarzem, jeśli to nie żart to miło mi bardzo , Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 18.05.2015 18:38
Nie żartuje. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 46
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|