dnia 14.05.2015 15:20
Bo przecież wiesz, że nie ma tu dobrego wyboru... |
dnia 14.05.2015 16:09
W ostatecznym rozrachunku i tak inni wybiorą za nas,warto zatem napisać testament i następny wiersz,może ktoś, kiedyś, czytając Twój wiersz ,dokona właściwego wyboru .
Pozdrawiam.😊. |
dnia 14.05.2015 16:36
Ale dudni ten ostatni akord, taki baach, los często kpił sobie ze mnie, a ja przekornie bez planowani bez ostatniego akordu improwizowałem zostwiając sobie wybór.
Dużo refleksji podczas czytania. |
dnia 14.05.2015 17:34
jak ten czas minie - zobaczymy, co będzie. A nadzieja - ponoć najmocniejsza, gdy spływa ta ostatnia kropla krwi. Ech, te nasze przemyślenia o tym, co za nami, co w nas i co po nas...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 14.05.2015 17:58
Norzesz
Miało być...planowań...
Siostrzenica shakingowała mi klawiaturę. |
dnia 14.05.2015 21:59
Masz wybór, kiedy zapytasz, to już nie będzie tak naprawdę Twój wybór.
Tylko dlaczego chcesz wybierać jeżeli pokochałeś, albo rozkochałeś w sobie kogoś?
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2015 08:19
Liryka bezpośrednia jest moją ulubioną odmianą, tę twoją chyba trzeba zakwalifikować do liryki zwrotu do adresata. W drugiej strofie coś rzęzi. Pozdrawiam. |
dnia 15.05.2015 18:10
Teraz wiem dlaczego u mnie za słodko, bo u ciebie gorycz, większa niż w czarze Golgoty. Zostało tylko wycie do księżyca. |
dnia 15.05.2015 18:27
Może i dobrze, że nie wiemy jak będzie...każda kolejna chwila to niepewność i chociaż nic nowego pod słońcem to zawsze coś nas zaskakuje..., tak po swojemu pozwoliłam sobie odczytać, serdecznie:) |
dnia 16.05.2015 08:18
Janusz Gierucki - Zabawne, ale pisząc ten wiersz miałem świadomość, że taki wybór istnieje i jest łatwy do osiągnięcia. Dzięki za poczytanie. Pozdrawiam. |
dnia 16.05.2015 08:20
Alfred - to wszystko będzie kiedyś. A co teraz?
Dziękuję za komentarz :-) |
dnia 16.05.2015 08:23
wsfilip - większość życia to improwizacja (nie mylić z imprą). Czasem walka z każdym oddechem.
Dziękuję za podzielenie się myślą. Pozdrawiam. |
dnia 16.05.2015 08:25
Ewa Włodek - bo nie da się nie myśleć. Tym bardziej teraz, kiedy już było to, co było, stało się dużo... A ile jeszcze przed nami!
Serdecznie pozdrawiam :-) |
dnia 16.05.2015 08:29
Jędrzej Kuzyn - jest różnica - kochać kogoś a być kochany. Iskrzyć musi z obu stron. Prawda?
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.05.2015 08:33
zdzislawis - Cieszę się.
Czuję ten zgrzyt, najbardziej uderza to wdrukowanie, prawda? Pewnie kiedyś coś z tym zrobię, na razie podoba mi się tak, jak jest. Jednocześnie wiem, że ma "widzieć się" odbiorcy...
Dziekuję za ciekawy komentarz/uwagi. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.05.2015 08:42
Pinia - Każde z nas pisze w swoim stylu i uważam, że nie w tym nic złego. A tak między nami użytkownikami - nie traktuję komentarzy jako atak na moją niezależność, tym bardziej, że zasada na tym portalu jest znana.
Co złego to nie ja. Pozdrawiam. |
dnia 16.05.2015 08:49
mgnienie - i to jest kwintesencja tego, co próbowałem nieudolnie przekazać. Dziękuję.
Ciepło, serdecznie pozdrawiam. |
dnia 16.05.2015 17:29
A po co miałby pytać, czy masz wybór? |
dnia 16.05.2015 20:11
Wiersz jak te ostatnie kwiaty suchego upalnego lata... :))) |
dnia 16.05.2015 21:11
Teraz napisz następny wiersz i jeśli będziesz gotowy dyspozycję na potem,i ciesz się życiem bo może się nie powtórzyć .Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 17.05.2015 16:07
adaszewski - no właśnie... |
dnia 17.05.2015 16:08
abirecka - dziękuję :-) A...co to oznacza? Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2015 10:09
Alfred - Mądre słowa, przyjąłem :-) |