|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: błogosławiony upadek |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 13.05.2015 19:26
Poszukujesz Światła pięknie. Konkretnie i bez upudrowania. Po lekturze tego wiersza nikt nie powie: jest jeszcze druga strona medalu!, bo Ty pokazałeś trzy... |
dnia 13.05.2015 20:03
"jedynie" powtórzone w w.21 i 23, to chyba wpadka? -w każdym razie słychać... |
dnia 13.05.2015 20:03
Pięknie ujmujesz codzienność jakby była świętem, czytanie jest przyjemnością.
P.S. jestem tu nowa* mogę prosić o komentarze dla mnie, takie kształtujące i szczere. |
dnia 13.05.2015 20:15
W słabości siła, ludzie doświadczeni przez los mają wyjątkowe charaktery, opiekowałem się grupą głuchoniemych od urodzenia, takie dzieci gorszego boga dla specjalistów. Trochę czasu upłyneło zanim zorjentowałem się, że to oni się mną bardziej opiekują. Chcę dla nich napisać wiersz. Bardzo trudne wyzwanie, ponoć niemożliwe.
Twój wiersz zrozómiałem jak tylko potrafię.
Pozdrawiam. |
dnia 13.05.2015 20:19
jestem pod wrażeniem romanie potrafisz w wyjątkowy sposób oddać
to co masz do powiedzenia znakomite |
dnia 13.05.2015 21:00
Nie wszyscy przechodnie są obojętni,często reaguję na ludzką niedolę i wtedy mam sposobność pokazać jaki naprawdę jestem,w tym znaczeniu ,oby nikt nigdy nie upadł, upadek bywa błogosławieństwem dla nas obu.Warto pisać takie wiersze . Pozdrawiam.😊. |
dnia 14.05.2015 05:31
to jeden z tych tekstów, do którego podchodzi się, jak pies do jeża.
z jednej strony pochłania zwięzłością, z drugiej zaś zapala neon to nie wiersz, a proza "upoetyzowana" - rzecz bezradności w barwach jakie codzienność ubiera przebudzenie - że inni też cierpią, są, kochają... upadają. a nawyk/ki mają to do siebie, że potrafią zamazać zdrowy rozsądek butą, frustracją lub egzemplifikacją z facebook`a lub innych wiarygodnych źródeł od niechcenia
to refleksja - nie interpretacja, a z tą bywa różnie i rzadko w korelacji z autorem
warto było zostać |
dnia 14.05.2015 06:14
Kolejna odsłona Romana z pogranicza prozy. Przyznaje ,że czyta się dobrze. Pozdrawiam. |
dnia 14.05.2015 06:24
Jest w tych słowach - na przestrzeni całego wiersza - drżenie, jakie zawsze towarzyszy poszukiwaniom prawdy o ludzkim istnieniu. Ty ją tu bez wątpienia odnalazłeś. Szczególnie w słowach poświęconych ostatecznej słabości.
Pozdrawiam. |
dnia 14.05.2015 07:13
Być może tylko w sytuacjach krańcowych, gdy "powierzchowność" tego świata przestaje mieć znaczenie jesteśmy prawdziwi ... i to może nieść ulgę-już nic nie trzeba udawać. Pozdrawiam:) |
dnia 14.05.2015 10:28
Witam wszystkich z biblioteki w Nysie. Nie wiem czy zdążę odpowiedzieć wszystkim bo mam tylko pół godziny.
adaszewski; To okruch moich osobistych poszukiwań. Dziękuję za dojrzenie trzeciej strony. Pozdrawiam serdecznie.
xliv: takie mimowolne powtórki się zdarzają i nie przywiązuję do nich zbyt wielkiego znaczenia, bo zawsze mozna poprawić. Pozdrawiam
Piękna75 Debiutanci mają takie samo prawo do wyrażania swych opinii jak starzy bywalcy. Dziękuję Ci za taką ocenę. Pozdrawiam.
wsfilip Miałem pewne ukształtowane idee pisząc ten wiersz, ale nie jest on ograniczony do mojej osobistej perspektywy. Tak, to wiersz także o ludziach naznaczonych cierpieniem, sam do nich należę. Interpretacja jest rzeczą otwartą. Dlatego myślę, że twoje rozumienie tego wiersza jest piękne i szczególne, bo patrzysz nań z perspektywy kogoś w podobne problemy zaangażowanego. Dziekuję pięknie i pozdrawiam
potrzaskane zwierciadło bardzo dziękuję za te miłe słowa.Pozdrowczyk.
Alfred Warto pisać, by choć nieliczni się na tym pochylili. Dziękuję za lekturę i komentarz.
Mithotyn nie przeczę, że w tej poetyckiej relacji jest coś z prozy, ale ja praktycznie prozy nie piszę, jeśli już to jest to proza poetycka. A poza tym mieszanie rodzajów literackich nie jest moim odkryciem. Czasami więc nie warto twardo segregować poezja - proza. Pozdrawiam
zdzislawis Ano tak, ten temat poruszyłem powyżej.Dziękuję i pozdrawiam
nitjer Co do tego, co mówisz o prawdzie, dodam, że czasami miast odkrywać nowe, trzeba doświadczyć starych po swojemu i dać wyraz własnym doświadczeniom. Myślę, że prawda, którą starałem się uchwycić w tym wierszu nie jest nowa. Nowa jest najwyżej moja osobista perspektywa, z jakiej na nią spoglądam. Dziękuję za lekturę i komentarz. Pozdrowienia.
mgnienie Tak, to prawda. O tym także jest wiersz. Dziękuję za zauważenie i tej idei. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.05.2015 12:35
cóż, Romanie, według mnie chciałeś nam powiedzieć, że dopiero nasze upadki (nie tylko te fizyczne, rzecz jasna) przeżyte i przecierpiane, pozwalają nam zrozumieć upadki innych, współczuć z nimi, Jeśli tego nie potrafimy - tym gorzej dla nas.
A teraz szepnę jeszcze słówko o kolorach, jakie znalazły się w Twoim wierszu: zestawienie czerni i czerwieni na okryciu epileptyczki - ciekawe, bo jest to wielce specyficzny "mariaż", w wielu kulturach w czerni i czerwieni występują istoty demoniczne...Poczytałam Cię z uwagą. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 14.05.2015 17:23
Lubię Cię czytać. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.05.2015 22:01
Lubie rozgadane wiersze, tak jak bardziej kawiarnię od konfesjonału.
Pozdrawiam |
dnia 15.05.2015 09:27
Ewa Włodek Odsłoniłaś jeszcze jeden aspekt tego tematu, współczucie wobec tematu. Bardzo Ci za to dziękuję i pozdrawiam serdecznie
IRGA Cieszę się, że do mnie wpadasz. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Jędrzej Kuzyn, Ja też wolę kawiarnię. Dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrowienia ze słonecznej dziś Nysy. |
dnia 17.05.2015 20:56
Pana wiersz chodzi za mną od kilku dni. Czytałam go wielokrotnie. Zmierzył się Pan z tematem bardzo osobistym także dla mnie, który spychałam w podświadomość, a który Pan po mistrzowsku opisał w wierszu. Pozdrawiam. |
dnia 19.05.2015 11:21
Irena Michalska : Bardzo mnie cieszy Pani opinia i takie podejście do czytanego wiersza. Dziękuję bardzo i pozdrawiam PS. Moja odpowiedź z opóźnieniem bo przez kilka dni nie miałem kontaktu z siecią. |
dnia 02.06.2015 15:35
Najgorsza ,,kartka,, z dziennika ucznia jaką czytałam. Wierszem tego się nie da nazwać . Prozą także niestety nie. Płytkie i proste porównania( rzadki fiolet , chlupot serca , ) Powtórzenia( czerwonym ,czerwień )linijka po linijce. Zmusiłam sie do przeczytania tego ,,wywodu,, do końca... |
dnia 03.06.2015 11:05
karma prymitywna i płytka zemsta za krytykę(skądinąd łagodną). Współczuję ci. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 43
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|