dnia 11.05.2015 20:01
Tak, nie ma nic piękniejszego od melodii zawodzącego wiatru...
Zauroczyłam się, "poszarzała" od tej wietrznej nostalgii :)
:))) |
dnia 11.05.2015 20:03
napisałem przed tygodniem podobny wiersz, jutro go wkleję, :) Twój też mi się podoba, pozdrawiam, |
dnia 11.05.2015 20:06
lubię taki klimat! się utożsamiam! |
dnia 11.05.2015 20:51
No proszę, przeczytam sobie "Wichrowe wzgórza". Klimat wiersza jak wrzosowiska północnej Anglii. |
dnia 12.05.2015 02:41
"nie ma nic piękniejszego od melodii zawodzącego wiatru gdy zbiera się na burzę". Obecnie, uchylając okno, słyszę śpiew ptaków, a spoglądając przez nie widzę rozległy, barwny świat, którego żadna burza nie jest w stanie zniszczyć. I tak co dnia prostuję swoje myśli i zapinam je na - guzik mnie obchodzi burza (choć ma swoisty urok). |
dnia 12.05.2015 05:20
Był taki film - "Zbliżenie", a w nim taka scena - wiatr w parku, świetna scena, wiersz mi ją przypomniał |
dnia 12.05.2015 05:53
Poruszający w treści i obrazowaniu, Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 12.05.2015 07:42
Wystarczy uchylić okno, żeby dotarło to, co najpiękniejsze. Ten smutny wiersz wywołuje wiele skojarzeń.
Pozdrawiam.:) |
dnia 12.05.2015 07:54
Wzruszające obrazy do dowolnej interpretacji, kolejność można odwrócić i będzie czytać się równie ciekawie.
W tym układzie druga zwrotka mnie osobiście zachwyca swoim minimalizmem i trafnością - to sztuka.
gratuluję i pozdrawiam C. |
dnia 12.05.2015 08:19
ciekawa przeplatanka - pierwsza plus trzecia versus druga + czwarta |
dnia 12.05.2015 18:00
chyba nie ma czego zazdrościć peelce: czuje się "nie na miejscu" w miejscu i czasie, w których "wypadło" jej żyć. Nic nie może zmienić (te ściany, które wyznaczają jej przestrzeń), zaś uchylone okno (które dzieli przestrzeń na to, co "przed", gdzie znajduje się peelka i na to, co "za", gdzie chciałaby być, ale ie może) pozwala jej choć na chwilę znaleźć się poza tym, w czym tkwi. I wtedy - "odchodzi" od siebie, tej faktycznej...Tak czytam, IRGO, ten wiersz o szukaniu swojego miejsca. Jest do zamyślenia. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 12.05.2015 18:38
Życie to melodia, takie "Schody do nieba".
Pięknie. |
dnia 12.05.2015 19:31
Pudełkowy świat - zewsząd ograniczenia; słowa są buntem nie mieszczącym się w żadnych ramach, dlatego swoją przemyślnością przenikają wszędzie. Trzeba jeszcze ażurować ściany, ale do tego zdolni są wyłącznie poeci.
Pozdrówko :) |
dnia 13.05.2015 11:46
o dżizes, jakie "Zbliżenie"? "Powiększenie" oczywiście. |
dnia 13.05.2015 20:06
Uchylić okno, a jeszcze lepiej wyjść, bo ściany potrafią czasem zbyt mocno chwycić za gardło. Podteksty w słowach mają swoje zbawienne uzasadnienie. Lubię czytać Twoje wiersze, ale nawigację utrudnia mi brak tytułów. Nie lubię kropek, które drwiąco każą się domyślać, co się pod nimi kryje. A może to Twój żart? Pozdrawiam. |
dnia 14.05.2015 05:43
abirecka, bardzo dziękuję za komentarz. pozdrawiam. Irga
Robercie, poczytałam Twój wiersz, podoba mi się :) Pozdrawiam. Irga
xliv, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.05.2015 09:44
mgnienie, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga
woka ketjof, tak, wystarczy uchylić okno. Pozdrawiam. Irga
Craonn, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.05.2015 09:46
mastermood, wielkie dzięki. Pozdrawiam. Irga
Ewo, dziękuję za ciekawy komentarz. Pozdrawiam. Irga
Edyto, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.05.2015 09:52
zalesianinie1, dziękuję, pozdrawiam serdecznie. Irga
Ireno, bo ja wierzę w Czytelnika i nie zawsze muszę stawiać kropkę nad "i". Tytuł piszę tylko wtedy, jeśli chcę czytelnicze myśli skierować na konkretne, "właściwe" tory. Preferuję jednak najróżniejszą interpretację utworów, której tytuł nie zawęża. Pozdrawiam. Irga |
dnia 15.05.2015 19:54
Kiedyś przecież stracimy tożsamość, a wówczas głęboko zanurzymy się w sobie.... Pozdrawiam, A |