poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 17.06.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
slam?
Chimeryki 2
Poezja dla dzieci
"Na początku było sł...
FRASZKI
Chimeryków c.d.
Limeryki
,, limeryki"
Co to jest poezja?
playlista- niezapomn...
Ostatnio dodane Wiersze
wyścig
Rekapitulacja
Drapki
Tak ciepło i Chwytliwy
dokąd
Tam-tam
Paprocie
Niektóre pseudomisty...
Frasobliwy
Ciemność
Wiersz - tytuł: ja Faust
Kiedy byłem młody koleżanka śmierć
trwała przy mnie. Szliśmy trzymając się
za ręce, ufni że potrafimy siebie zrozumieć.
A przez to wiele wybaczyć. Ale jej piękne
palce, które tak uwodziły pieszczotami
stawały się coraz bardziej kościste
a zęby i włosy coraz rzadsze. Nos opadł w dół
i z pięknej nastolatki przemieniła się w starą kobietę,
co więcej nuci milczenia niż pieśni.

Teraz żadnej fascynacji. Wręcz obrzydzenie.
To co prowadziło w najbardziej tajemne
obszary okazało się być złudzeniem.
Wcale już nie chcę z nią iść przez życie.
Och, gdybym tylko potrafił ją podrzucić
komuś innemu. Ale pokazuje mi jakieś kwity
twierdząc, że jest tam mój podpis. Niczego
nie podpisywałem.


Te kilka chwil zachwytu nad życiem
doświadczyłbym i bez niej.

Mówi do mnie ty mój Fauście Żaden tam
ze mnie doktor. Przestałem już dawno
dociekać rzeczy ostatecznych. Po prostu jestem,
trochę niedouczony, wiec i nieodpowiedzialny.
A nawet boje się tych tajemnic,
które kiedyś chciałem zgłębiać.


Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 30.04.2015 00:06 ˇ 11 Komentarzy · 584 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 80 dnia 30.04.2015 01:56
Boimy się śmierci dopuki nie umrzemy. Wiec śmierć nie taka straszna. Śmierć przeraża i fascynuje jak wszystko co niepojęte i nieznane. Tyle.
adaszewski dnia 30.04.2015 06:07
wiersz świetny...do momentu podpisywania kwitów, od tej fraz z nią włącznie zbędne dopowiadanie
kaem dnia 30.04.2015 09:52
dostrzeganie piękna w pięknie jest nieciekawe, zbędne i wręcz dołujące, o wiele bardziej interesujące, intrygujące jest szukanie i znajdowanie piękna w tym co nim nie jest, szukaj, znajduj i kochaj nie pod latarnią tylko tam, gdzie szarość, nieostrość wyniesie uczucia na piedestał i to nie będzie sztuka ale życie
pozdrawiam
kasiaballou dnia 30.04.2015 10:52
podoba mi się szata metaforyczna, temat ujęty nietuzinkowo. pozdrawiam.
abirecka dnia 30.04.2015 13:44
Nie gniewaj się, Andrzeju, bo według mnie wiersz przegadany.
Moja wizja Fausta zupełnie inna. To pewnie przez te wlokące się przez stulecia wpływy Pana Olimpijczyka - Herr(n) Johanna Wolfganga [von] Goetke.

Z wyrazami sympatii :)))
Roman Rzucidło dnia 30.04.2015 13:45
Piękny i mądry wiersz. Pozdrawiam z Nysy.
Alfred dnia 30.04.2015 17:23
Niektórym dane jest się zestarzeć, niektórym, nie.Jeżeli już we dwoje,to godnie.Motywują mnie inne niż Faust postacie,mniej mroczne,
.Pozdrawiam.😊 .
helutta dnia 30.04.2015 18:53
Dobre, płynie swobodnie, pewnie niektórzy powiedzą, że ociera się o prozę, ale mnie to nie przeszkadza. Z poczuciem humoru, zawadiacko, po męsku.
silva dnia 30.04.2015 21:31
Interesująco o relacjach między dwojgiem. Pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 30.04.2015 22:28
Ten tekst jest taki trochę przypomnieniem sobie zachwytów Wojaczka nad śmiercią. Bawieniem się nią w młodości. Coś na kształt kuszenia losu. Czas jednak weryfikuje poglądy, przynajmniej u mnie.
A w pisaniu lubię sobie pogadać, taki gadatliwy jestem. Pewnie gdybym chciał to mógłbym pisać teksty tylko hermetyczne. Ale czym jestem starszy to bardziej ciągnie ku prozie. By proza wzbogacała poezję, poezja prozę. Chociaż może jest wtedy takie poplątanie z poplątaniem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Przecież wspólnie pisaliśmy przez chwilę ten wiersz:)
Ewa Włodek dnia 04.05.2015 18:25
cóż, w miarę upływu czasu to większość z nas staje się kostyczna, nudna, nieatrakcyjna. Chcielibyśmy, żeby było - jak kiedyś, a tu - niestety. No, i coraz trudniej jest nam iść w naszym własnym towarzystwie tą samą drogą...Ciekawymi słowy to opowiedziałeś, Jędrzeju. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67895969 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005