W Londynie na zmywaku
miasto otula mgła
deszcz pada nieustannie
zimny, obcy świat
Garów po sufit prawie
w radio muzyka gra
how are you my darling
kochanie, to niby ja
Wcale ich nie obchodzi
co czuję i co jem
mają swoje sprawy
pracują noc i dzień
Herbatę litrami piją
ich chleb, uchowaj Bóg
ich how are you, to jedynie
zestaw gestów i słów
Dość już mam zmywaka
ich, how are you i mgły
do kraju wracam,lato
tam pewnie słońce lśni
Wróciłam, co za szczęście
dzień dobry, witaj w kraju
lato takie gorące
mój Boże, jestem w raju
Tęskno mi było za krajem
za Wisły wstęgą, bocianem
za mazurkami Chopina
nocą gwiazdami usianą
Usłyszeć klekot bociana
nasze dzień dobry z rana
tak pięknie znów tu być
wróciłam z kraju mgły
Dodane przez anna kaszuba
dnia 18.04.2015 20:17 ˇ
10 Komentarzy ·
539 Czytań ·
|