|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: kiedyś starożytny prorok twardo wyląduje w roswell |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.04.2015 15:36
Moim zdaniem za długi tytuł, ale ja się nie znam. |
dnia 08.04.2015 15:46
Ja też na podobnym pisaniu się nie znam :( |
dnia 08.04.2015 16:04
Sztuczne życie przeskoczy wszystkie etapy.
Zdecydowanie Sean Connery (stara szkoła) przeważa nad Danielem Craigiem (nie mylić ze znanym biologiem Venterem).
Po Świętach mogę sobie pozwolić na żart Nitjerze? :)
Wiersz trudny, ale obrazowy i przy odrobinie wysiłku zrozumiały.
Pozdrawiam:) |
dnia 08.04.2015 16:04
nitjer, chciałbym napisać coś pozytywnego na temat wiersza, bo na ile Cię znam (wnioskując po komentarzach) wiem że wiersz jest napisany z sensem, ale ja nie potrafię tego zrozumieć.. Może jest on na wyższym poziomie intelektualnym niż prezentujemy tu.
pzdr;) |
dnia 08.04.2015 16:10
ależ fascynująca wizja!... |
dnia 08.04.2015 18:06
nie chce mi się rozszyfrowywać |
dnia 08.04.2015 18:11
Mogłabym stać się malutkim, tycim elementem biotechnologicznej krzyżówki, pchełką wypełnioną ambrozją, która , ciekawska, przeskoczy etapy i odległości, i zobaczy kawałeczek przyszłości. |
dnia 08.04.2015 18:43
wszyscy jesteśmy podróżnikami w czasie, póki co powoli przesuwamy się w przyszłość, :) - w wierszu ciekawa koncepcja, na pewno zgodna z prawami fizyki :) pozdrawiam, |
dnia 08.04.2015 18:56
Ciekawie, ale zbyt hermetycznie. Pozdrawiam. |
dnia 08.04.2015 19:08
Kazimiero :) Przeważnie nadaję swoim tekstom krótkie tytuły. Mam jednak słabość do tych dłuższych. I czasem ulegam tej słabości. Bywa, że z dobrym skutkiem. Najdłuższy z moich tytułów na PP to ten do wiersza z 2006 r (jeszcze ze starej wersji PP). Brzmiał on: "kiedy krew w twoich żyłach zaczyna poszukiwać nowych dróg". Chwalono tamten tytuł. Przyznaję szczerze, ze ten nad dzisiejszym wierszem mniej mi się od tamtego podoba ;)
Nelu :) Mam wyrzuty sumienia, że wywołałem u Ciebie ikonę smutku. Następnym razem zapewne postaram się wkleić coś mniej hermetycznego, wynikłego z moich specyficznych lektur.
Edyto :) Bardzo cieszę się, że do Ciebie dotarł. Dzięki za tę, jakże wartą szczególnego szacunku, odrobinę wysiłku, która umożliwiła Ci pełne zrozumienie tego tekstu.
Cyjanku. Swój powyższy wiersz uważam za sensowny. Tekst jest dość hermetyczny, ale nie jestem skłonny przypisywać mu nadzwyczajnych walorów intelektualnych, uniemożliwiających odczyt w miarę oczytanemu człowiekowi. Utwierdzają mnie w tym przekonaniu komentarze Edyty, Ireny i xliv.
xliv. Fajnie, że ta wizja przemówiła do Twojej wyobraźni. Niezwykle miło jest mi się o tym dowiedzieć.
adaszewski. Nie mam Ci tego za złe :) Skłonny jestem przypuszczać, że jesteś w tej chwili pochłonięty lekturą (może rzeczywiście?) fajniejszych od tego wierszy :)
Ireno :) Widzę, że nadajemy na tych samych częstotliwościach fal :) Marzę dokładnie o tym samym, co Ty ;) Bardzo rad jestem, że i w Twoim przypadku, mój wiersz nie okazał się jakimś mikrym neutrino, które choć przedostaje się do środka, to nie wywołuje żadnej reakcji. Twoja reakcja jest bardzo żywa i bardzo mnie satysfakcjonuje. Dzięki!
Serdecznie dziękuję Wam za zapoznanie się z moim tekstem i wszelkie poczynione pod nim uwagi.
Pozdrawiam wiosennie :)
Jerzy |
dnia 08.04.2015 19:21
Robercie. Staram się dzielić swoimi koncepcjami gdy zaczynam podejrzewać, że mogą okazać się - choćby dla części czytelników - interesujące. Fajnie, że tą dziś przedstawioną, zdołałem Ciebie zaciekawić.
silvo :) Postaram się w przyszłości aby było co najmniej równie ciekawie, a mniej hermetycznie. Przecież lubię i wolę gdy mój utwór podoba się wszystkim czytelnikom, a nie tylko ich części :)
Wam również bardzo dziękuję za czytanie i komentarze.
Pozdrawiam Was wieczornie zerkając przez otwarte okno w rozgwieżdżone niebo :)
Jerzy |
dnia 08.04.2015 19:44
Smutku? Już prędzej informacyjnego szumu, którego wcale, ale to wcale nie muszę pojmować ;)
Czasem warto też pobyć sobie prostą gęsiareczką :))) ze skibką razowca w płóciennej szmatce i słuchającej skowrończych treli ;-) |
dnia 08.04.2015 22:34
Wszystko ma swoje dobre strony :) |
dnia 09.04.2015 06:32
dobrze skonstruowany pełny skondensowany tekst w moim rozumieniu
widzę że mamy glejt na podobne myślenie pozdrawiam |
dnia 09.04.2015 06:48
Nie podobają mi się te nawiasy ("zaprogramowa(l)ny", "(w) sobie") - wolę, gdy autor wie, co chce powiedzieć ;) |
dnia 09.04.2015 09:09
Tytuł czytam jako integralną część tekstu, wtedy ładnie i po cichu wchodzę" w treść.
jest surrealny i groteskowy w każdym z odniesień, właściwie trudny do jednoznacznej interpretacji.
ja takie labirynty lubię i czuję się w nich dobrze.
Zdumiewa mnie ta przemiana tożsamości (krwi) w ambrozję - to świetny zabieg.
czytam jak swego rodzaju portret atawizmów, ze wszystkimi cechami człowieka dążącego do samospełnienia, osobnika z garbem, próbującego się wyprostować do skoku do przekroczenia.
ukontentowany po lekturze :)
pozdrawiam C. |
dnia 09.04.2015 10:26
potrzaskane zwierciadło. Potwierdzam trafność Twoich spostrzeżeń. Również zdążyłem zauważyć łączące nas podobieństwa w sposobie myślenia i stosowanych środkach poetyckiego wyrazu i przekazu. Dzięki owym podobieństwom, z natury rzeczy zazwyczaj świetnie wyczuwasz o co chodzi w moich tekstach. Fajnie mieć właśnie takiego, jak Ty, czytelnika. Dzięki!
Maćku. Te nawiasy to nie objaw moich wahań, co do przekazu jaki chciałbym zawrzeć, a zabieg mający poszerzyć pole wszelkich możliwych interpretacji.
Craonn. Tytuły w moich wierszach zazwyczaj są silnie powiązane z treścią tekstu. Staram się zarazem aby były w miarę zręcznym wprowadzeniem do wiersza i stanowiły nierozerwalną logiczną całość zwłaszcza z początkiem utworu, jego pierwszym wersem. Świetnie, że nie pogubiłeś się w moim labiryncie i że lubisz się w nim poruszać. Tak, jestem zadowolony ze sposobu zaprezentowania przemiany krwi w ambrozji. To kluczowy moment tego tekstu. Dobrze było poznać, jak odczytujesz powyższy utwór i zorientować się, że jesteś zadowolony z przeczytania go. Dzięki za przychylną i ciekawą opinię.
Pozdrawiam Was Koledzy serdecznie.
Jerzy |
dnia 09.04.2015 16:58
Ten agent (chyba z FBI) wymyślił sobie wydarzenie z Roswell. Czyli był taką pchłą szachrajką, i mała kropla krwi zamieniła się w ambrozję nie tylko w nim, ale w miliony, a może miliardy ludzi, którzy uwierzyli
w rozbity statek kosmiczny - a to była zwyczajna ściema, mająca odwrócić uwagę ludzi od innych wtedy ważnych problemów i spraw.
Widziałam kilka miesięcy temu film dokumentalny poświęcony Roswell.
Tytuł wiersza zaś mnie zabiera w inne fabuły Wrota czasu
.
Pozdrawiam. |
dnia 09.04.2015 19:31
Natalio :) Pewnie było całkiem tak, jak to opisujesz ;) Miliardy ludzi karmiły się ową (niby)ambrozją pochodzącą od kogoś podobnego do pchły-szachrajki. Przecież co najmniej setki milionów mocno uwierzyły w prawdziwość sensacyjnych wieści. I żyło nimi niemal każdego dnia. Przez bardzo długi okres czasu. Roswell obrosło tak dużą liczbą relacji, interpretacji i przypuszczeń, że trudno dziś dokopać się do prawdy. Ta raczej była prozaiczna. A jednak mimo to Roswell zainspirowało do snucia niezwykłych wizji i przypuszczeń oraz do tworzenia filmów nie tylko paranaukowych czy dokumentalnych, ale i sci-fi w rodzaju "Indepedene Day". Roswell to było wielkie emocjonalne przeżycie ludzkości. Z początku wydawało się dotknięciem ogromnej tajemnicy. Tajemnicy wywodzącej się nie z naszego świata. Teraz zdajemy sobie sprawę, że była to tylko namiastka dotknięcia czegoś takiego. Nie da się jednak wykluczyć, że naszych potomnych zaangażowanych w eksplorację bardzo odległych od Ziemi przestrzeni, spotka przygoda analogiczna do tej z Roswell. Tyle, że Obcy okażą się wtedy stuprocentowo prawdziwi.
Dziękuję Ci za czytanie i interesujący komentarz.
Serdeczności :) |
dnia 25.04.2015 21:29
niestety bardzo słaby tekst |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|