dnia 29.03.2015 16:15
znowu o wiośnie, lecz wreszcie ciekawie - wiosną odgrzebuje się stare trupy |
dnia 29.03.2015 16:31
Ładnie,ciekawie,spod jesiennych resztek kiełkuje nowe życie:-) |
dnia 29.03.2015 16:56
Ząbkuje stadem mlecznych kiełków- piękne. Pozdrawiam. |
dnia 29.03.2015 17:02
Doskonale znam twórczość Pana Michała: melodyjnie dekadencką, melancholijną z cierpko-słodkawą przyprawą ironii w kolorach spłowiałego kilimu z dawnych Małopolskowschodnich Glinian :)))
Ten wiersz znalazł się w Jego ostatnim zbiorku "Zabawa w samotność", Koszalin 2015, gdzie na stronie tytułowej umieszczoną została dla komentującej niniejsza dedykacja [z 02.03.br.]:
"Poezja łączy a nie dzieli,
więc dedykuję tomik - Anieli
Autor..."
Serdecznie, Miszuniu, serdecznie :-))) |
dnia 29.03.2015 17:25
Przeczytałam z przyjemnością, "kunsztowny". Pozdrawiam. |
dnia 29.03.2015 17:25
Piękny wiersz, Leliwo. Pozdrawiam. Irga |
dnia 29.03.2015 17:48
Twój "Kwiecień" pachnie i wygląda prawdziwie.
Pozdrawiam. |
dnia 29.03.2015 18:37
piękny wiersz
wreszcie o wiośnie inaczej (jednak i na szczęście) |
dnia 29.03.2015 20:09
-:)))))
ładnie niebanalnie
równo zwyczajnie dobrze
pozdrawiam- :))
madame co to za nepotym -:)))) |
dnia 29.03.2015 20:15
Taki sam, aleksandrze jak innych Użytkowników "pp" przy tomiku autorstwa sykomory pt. "Madame Hiob otwiera drzwi" ;-))) którego nie danym mi było przeczytać w całości ;-)))
Co nie zabronione, to dozwolone, podkreślał był swego czasu śp. Lech Falandysz - zresztą profesor ;-)))
Pozdro[wienia] :-)))
:-))) |
dnia 30.03.2015 05:44
"Lady Hiob...etc." - pomyliłam się :))) |
dnia 30.03.2015 12:37
piękny wiersz o czymś tak naturalnym to sztuka, proste słowa ułatwiają przeżywanie tego wszystkiego obok czego najczęściej przechodzimy jak ślepcy |
dnia 30.03.2015 14:55
"ziemia na wiosnę pachnie śmiercią" - ano, owszem, bo spod śniegu odkrywa to, czego nie uprzątnięto na zimę, a przyroda jeszcze sama sobie z tym nie poradziła. A "milczący kosiarz" - cóż, ma swój cykl, skosi i rośliny, i nas...Refleksyjnie jest. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 30.03.2015 18:28
Serdecznie dziękuję za wszystkie Wasze komentarze i uwagi
Pozdrawiam :)
P.S. W sprawie "nepotyzmu" . Zdaje się, że nie jestem
krewniakiem p. abireckiej. A szkoda. Chciałbym mieć
taką siostrę :) |
dnia 30.03.2015 18:29
Temat oklepany, a jakże śpiewnie tu i refleksyjnie. Zatrzymuje.
Pozdrawiam,lir |
dnia 31.03.2015 08:31
Wislawa Szymborska zabronila kiedys pisania wierszy o wiosnie:))) ja twardo nie trzymam sie tej zasady i rok w rok "popelniam" wierszyk o tej najcudowniejszej porze roku. Piekny tekst - nic wiecej nie dodam:))) pozdrawiam z wielkiego miasta |
dnia 31.03.2015 17:56
Kiedy przychodzi wiosna
trudno wytrzymać bez wiersza
o tej porze roku.
Pozdrawiam :) |