|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Konfesja |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 28.03.2015 14:26
Nie rozumiem? Nie widzę wiersza raczej. |
dnia 28.03.2015 14:31
ciekawy koniec, zły tytuł |
dnia 28.03.2015 16:49
zarozumialstwo odwrotnie proporcjonalne do rowerka i żadnej autorefleksji? |
dnia 28.03.2015 20:27
Kaem, podmiot liryczny w pierwszej części to dorosły zaruzomiały, pewny siebie cyniczny strateg. W zakończeniu okazuje się dzieciakiem niszczącym zabawkę dziecku sąsiada. Wybaczcie niedoskonałość mojego pisania. To jest taka obserwacja, miedzyczasowa ruchoma fotografia. Przywołuję ja słowami bo chcę się przyjrzeć tej sytuacji. Może dziecko, które atakuje sąsiada chce zbadać granice bezkarności? Może zwyczajnie zazdrosci. Jeśli nie uczestniczy w zabawie jest jakaś przyczyna, moze gdzieś w rodzinie, lub w relacjach miedzysąsiedzkich. Malowanie na zło i dobro, czarne i białe nie jest dla mnie takie jednoznaczne. |
dnia 28.03.2015 20:28
bez sensu... Pozdrawiam. Irga |
dnia 28.03.2015 20:42
Irga, ciekawe, że tak reagujesz. Czy nie widzisz sensu w przywołaniu tej sytuacji w wierszu? Czy można powiedziec, że Obcy opisany przez Alberta Camus zabija kogoś bez sensu? Czy uważasz że opisywanie egzystencjalnej sytuacji jest bez sensu? Proszę, powiedz który poeta, jaki wiersz ma dla Ciebie sens. |
dnia 28.03.2015 20:57
wysilony i nadczynnościowo-filozujący gniot z zasobem jednego "przecinka", który udaje, szeroko rozumianą interpunkcję |
dnia 28.03.2015 21:27
Mithotyn, nie znam dobrze interpunkcji i pewnie już sie nie nauczę. Uważam, że moge pisać, dopóki oficjalnie nie jest zakazane mówienie gwarą.
Przywołałem myślami zaobserwowaną kiedyś na placu zabaw sytuację. Proces analizy projektów jest mi bliski. W wierszu jąłem to w jedną osobę.
Czy tutaj komentarze zawsze polegają na ogólnikowym przypinaniu negatywnych lub pozytywnych epitetów. Czy można liczyć na jakiś dialog, wskazówki, życzliwosc wobec amatora? |
dnia 28.03.2015 21:33
Przepraszam, rzeczywiście, mogłeś poczuć się urażony, ale tak właśnie pomyślałam, gdy przeczytałam pointę...
Mam ulubionych poetów, i owszem, są wiersze, które za mną "chodzą", nie dają mi spokoju, ale nie miejsce tutaj na wynurzenia. Pozdrawiam.
P.S.
Nie było moim zamiarem sprawienie Ci przykrości. |
dnia 28.03.2015 21:41
Irga, nie sprawiłas mi przykrości, wręcz przeciwnie, ponieważ odpowiedziałaś. Dlaczego uważasz, ze nie miejsce na wynużenia. Dialog polega na wymianie. Czy uważasz, że to wstyd dzielić się wiedzą i fascynacjami? Napisz co warto czytać, proszę. Życzliwość nic nie kosztuje. |
dnia 29.03.2015 09:59
Niezmiennie fascynuje mnie poezja Anny Achmatowej. Wierzę jej wypowiedziom, podziwiam literacki kunszt, trafianie w istotę rzeczy . Lubię Bułata Okudżawę, u nas, niestety, znane są jedynie jego chwytające za serce ballady, a przecież zostawił niezliczoną ilość dotykających czytelnika wierszy. Zupełnie niedawno zezwolono na oficjalny druk jego utworów, jeszcze nie publikowanych w Polsce. To niebywała przyjemność wnikać w myśli Bułata, podążać jego śladami. Mam zaszczyt dokonywać przekładów. Nieprawdopodobne przeżycie. Czytam Adama Zagajewskiego. Wszystko, co wpadnie mi w ręce. I poezję, i prozę. Wbrew malkontentom zaczytuję się w Szymborskiej. Wciąż i wciąż odkrywam w jej utworach coś nowego, coś, czego przy pierwszych czytaniach nie dostrzegłam. Lubię przejmujące wiersze Teresy Fernc, świat Zbigniewa Jankowskiego. To tylko cząstka moich poetyckich zauroczeń. A i tutaj, na Poezji Polskiej, są autorzy, których czytam z ogromną przyjemnością. Lubię dotykać cudzych myśli, błądzić w nierzeczywistości. Im więcej obcowania ze słowem, tym lepiej :) :)
P.S.
Wczytałam się w Twój wiersz. Już nie twierdzę, że pointa jest bez sensu. Warto się wczytywać. |
dnia 29.03.2015 11:18
Irga, dziękuję. Jest za co. Zbiegiem okoliczności znajoma matki nauczyła mnie płynnie czytać po rosyjsku, zanim wyjechała z Polski. Rozumiem ogromną część tekstów. Do tej pory miałem stycznosc z rosyjskością rodem z 20-go wieku. Uderzał mnie zawsze brak pragmatyzmu życiowego, wciągajace umotanie w emocje, uwalniajacy brak wyrachowania. Poczytam... |
dnia 29.03.2015 12:23
Szczerzyszczynsky -dla mnie to "poezja pragmatyczna" z naciskiem na "poezja"... |
dnia 07.01.2016 03:03
Świetny wiersz. W stylu przypomina mi wiersz Piotra Macierzyńskiego - gdzie autor gnębi niepełnosprawną dziewczynkę aby zyskać miłość ojca. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 25
Użytkownicy Online: jaropasztii
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|