poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: wiki leaks nadaje z pozasłonecznego marsa
strachowi że wielki brat patrzy
źrenice poszerzają się
do rozmiarów globów

w całej galaktyce mleko
się rozlało

szaleją burze mózgów zespołów jasnowidzów
na egzoplanetach dochodzi do egzorcyzmów

ludzie władzy zamiast
najnowszego wcielenia boga

krzyżować chcą
jego plany
Dodane przez nitjer dnia 27.03.2015 11:02 ˇ 32 Komentarzy · 950 Czytań · Drukuj
Komentarze
kasiaballou dnia 27.03.2015 11:47
jest jak piszesz. nie przepadam za inwersją, ale przez pryzmat treści wydaje się uzasadniona. dobry wiersz. pozdrawiam.
Mithotyn dnia 27.03.2015 12:10
nie odnajduję w tekście nic, co przyciągnęłoby moją uwagę
nitjer dnia 27.03.2015 12:27
kasiuballou :) Miło mi, że wiersz odbierasz pozytywnie. Dzięki :)
Pozdrawiam.

Mithotynie. Może to źle, a może i dobrze, że w tekście tym nic nie przyciągnęło Twojej uwagi. Może to moja, autorska, a może Twoja, czytelnicza - wina? Sądzę, że tak naprawdę to żadnemu z nas nie jest w tej chwili dane definitywnie rozstrzygnąć tych dylematów. Podziękuję zatem Tobie jedynie za zapoznanie się z treścią tego, co powyżej.
Edyta Sorensen dnia 27.03.2015 12:52
Szaleją hormony.
S-F, czy real?
Pozdrawiam:)
nitjer dnia 27.03.2015 13:05
Edyto :) Po trochu real, jak i sci-fi. To, coś o tym, jak jest i jak trwale pozostanie, nawet wtedy gdyby homo sapiens sapiens wyewoluował kiedyś tam w - wieszczony tu i ówdzie już dziś - homo galacticus. A hormony? Myślę, że nie brakuje ich i nigdy brakować nie będzie ludziom władzy, jasnowidzom czy egzorcystom - nawet takim zasiedlającym w bardzo odległej przyszłości, nadające się do życia, pozasłoneczne miejsca ;)

Dzięki za czytanie i komentarz.

Pozdrawiam :)
adaszewski dnia 27.03.2015 13:18
to wiemy, co dalej?
nitjer dnia 27.03.2015 13:56
Zamiast kontynuacji krytyki pod tekstem, od Mithotyna otrzymałem pw o treści następującej:

ubieranie w demagogię, tego, co i komu nie po drodze, jest infantylne - odpowiedź, dla samej odpowiedzi(?)
- żeby co?
....................................bo ja żadnego dylematu nie mam

Mithril


Napisałem odpowiedź w swojej prywatnej wiadomości. I do takiej tylko formy odpowiedzi zamierzałem się ograniczyć. Okazało się jednak, że Mithotyn/Mithrill ma zablokowaną skrzynkę pw. Chcę aby mój adwersarz - mimo (spowodowanych przez siebie?) trudności technicznych moją odpowiedź jednak otrzymał i zapoznał się z nią. Odpowiem więc tutaj publicznie. Oto jej treść:

Z tego, co bardzo łatwo i szybko zauważyć Ty, Mithotynie nigdy najmniejszych dylematów nie masz. Jesteś przeświadczony o swojej absolutnej wyższości, o jakiejś (w istocie tylko rzekomej) nadrzędności własnych opinii o tekstach innych autorów. Ja zawsze mam jakieś wątpliwości. W tym przypadku choćby takie, czy to rzeczywiście mądre aż tak afirmować ów bezrefleksyjny brak dylematów. Niejaki Bertrand Russell kiedyś przecież tak sensownie napisał:

"To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości."

Podzielam w pełni przesłanie zawarte w tej niegłupiej sentencji. I pasuje mi ono stuprocentowo do Twojej osoby, Mithotynie. Do Twojej - najczęściej destruktywnej - trollopodobnej aktywności na tym portalu. Przykro mi, ze swoją infantylną prowokacją w tym pw zmusiłeś mnie do powiedzenia Ci - oczywistej dla każdego mającego zdroworozsądkowy ogląd rzeczywistości - prawdy.


Zmuszony byłem ujawnić treść listu Mithotyna do mnie, aby mieli Państwo pełną jasność co do treści mojej wymiany zdań z nim.

Pozdrawiam wszystkich.
nitjer dnia 27.03.2015 14:08
adaszewski. Czyli nic nowego Twoim zdaniem. Nie podzielam go, zwłaszcza tak w zupełności. Jestem bowiem przeświadczony, że w takiej akurat formie, tych problemów nikt przede mną nie podnosił. Nie czuję się przy tym rzecz jasna jakimś "godnym podziwu" pionierem etc. Tym niemniej nie mam wrażenia abym popełnił jakieś rażące wtórności. "Co dalej?" Tego w zasadzie mówiąc szczerze nikt nie wie. Może wena mi jeszcze, w jakiejś sprzyjającej sytuacji, coś w tej materii podpowie. Jeśli jej podszepty uznam za zręczne, podzielę się nimi z ogółem, a więc także z Tobą. Pewnie znowu mi zadasz jakieś kłopotliwe pytanie ;) Ale to dobrze, że takie zadajesz :)

Pozdrawiam.
silva dnia 27.03.2015 14:31
Świetne przenikanie się znaczeń, bardzo mnie zaciekawił. Pozdrawiam.
nitjer dnia 27.03.2015 15:18
silvo :) Mocno rad jestem, że zainteresowałem Cię tym utworem. Dzięki :)

Pozdrawiam.
Mithotyn dnia 27.03.2015 16:47
rzeczywiście, jak widać głupota afiszuje się bezpardonowo i namiętnie!
- może tak najpierw trzeba było się zapytać administracji, co do
poczty, zanim podjąłeś decyzję o publikacji wiadomości przeznaczonej dla ciebie
bo ja nic nie blokowałem i nic mi nie wiadomo o jakiejkolwiek wiadomości do
mnie

zaś, co się tyczy:

ubieranie w demagogię, tego, co i komu nie po drodze, jest infantylne - odpowiedź, dla samej odpowiedzi(?)
- żeby co?
....................................bo ja żadnego dylematu nie mam


mojej wypowiedzi - zobacz, co to nic uruchomiło u ciebie(?) pokusiłeś się
nawet o trolling...........................ja to nazwę przeprojektowaniem
nitjer dnia 27.03.2015 17:30
Mithotyn. Jeśli się do kogoś wysyła pw trzeba koniecznie mieć w swojej skrzynce odbiorczej choć jedno miejsce wolne, aby umożliwić mu w ogóle odpowiedź. Łatwo przecież skrzynkę opróżnić. Jeśli się tego nie robi przed wysłaniem swojej wiadomości, może to oznaczać, że zamierza się tylko poirytować polemistę i nie chce wysłuchać co ma on do powiedzenia.

Próbujesz odwrócić kota ogonem mnie zarzucając ("afiszującą się bezpardonowo") głupotę i trolling. No cóż, nikt oprócz Ciebie do tej pory nie zarzucił mi żadnej z tych rzeczy. A jeśli idzie o Ciebie, bardzo często trolling jest Ci przez wielu autorów - zazwyczaj nie bez racji - zarzucany, a głupota i złośliwość jasno dawane do zrozumienia. Bez jakiegokolwiek pozytywnego rezultatu jednakowoż.

Z Twojej odpowiedzi również wnoszę, że z powodu niereformowalności Twojego stosunku do autorów i ich tekstów, nie ma sensu kontynuować z Tobą tej dyskusji ani podejmować jakichkolwiek następnych. To po prostu dyktuje rozsądek, którego Tobie tak dramatycznie brakuje.
Mithotyn dnia 27.03.2015 17:45
i oczywiście wady systemowe upoważniają ciebie do głupich posunięć?
- bo innej możliwości nie było..?
płytki jak wspomniani przez ciebie "autorzy" - faktycznie, szkoda na "wymianę" z tobą czasu........................zrobiłeś "chopie" z igły

nie odnajduję w tekście nic, co przyciągnęłoby moją uwagę


monstrualne widły
abirecka dnia 27.03.2015 17:54
Z uwagi na powyższą polemikę, to konkluzje skromnej abireckiej mogą tu okazać się zupełnie bezprzedmiotowe ;)
nitjer dnia 27.03.2015 18:30
Mithotyn. Nieopróżnienie skrzynki odbiorczej pw przez jej właściciela nie jest "błędem systemowym", a tylko jego niedbalstwem i lekceważeniem osoby, do której kieruje się swoje uwagi.

Zaczepiasz ostro nawet zupełnie przyzwoicie piszących autorów. I poniżając ich dodatkowo tutaj pisząc "autorzy" cudzysłowem zaczynasz pogrążać się powszechnie i zupełnie.

Żadnego z moich dotychczasowych tu posunięć, nie uważam za głupie. Jak zawsze - przejaskrawiasz. A przecież każdej akcji - siłą rzeczy - towarzyszy reakcja.

Tyle w temacie.
nitjer dnia 27.03.2015 18:33
Pani Nelu :) Miło, że Pani zajrzała. Przeczytała tekst i polemikę. Szanuję w pełni Pani prawo, zarówno do wyjawienia konkluzji, jak i do powstrzymania się od niej.

Pozdrawiam.
otulona dnia 27.03.2015 18:36
Współczesny wiersz, tematyka aktualna, prawdziwa. Bardzo ładny poetycki tytuł. Pozdrawiam.
abirecka dnia 27.03.2015 18:40
Jerzy, przecież my po imieniu :)))

A co do wiersza? Na temat Twojej poezji mam własne oraz wypracowane zdanie :) jednak w aktualną polemikę nie zamierzam się wcinać... Bo niby po co mi te późniejsze niesympatyczne uwagi? "Mam słabe zdrowie" jakby powiedziała zakochana beznadziejnie Rebeka z przedwojennej piosenki... ;-)))

Serdecznie :)))
nitjer dnia 27.03.2015 19:06
Natalio :) Fajnie, że Ci się spodobał. Bardzo sobie cenię Twoje zdanie. Dziękuję :)

Nelu :) Przepraszam serdecznie za to moje "Pani". Jestem dziś co nieco poirytowany, zmęczony i najwyraźniej pod wieczór rozkojarzony. Stąd faux pas :) Liczę na wyrozumiałość.

Serdeczności dla Was załączam :))
abirecka dnia 27.03.2015 19:33
:-)))
zalesianin1 dnia 27.03.2015 20:11
Publikowanie wymiany poglądów z PW pod wierszami jest poza dobrym obyczajem.
Nie muszę mieć racji - i nie oczekuję zrozumienia.
Pozdrawiam szanujących się, w pisaniu również - zalesianin1
IRGA dnia 27.03.2015 20:26
Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam. Irga
nitjer dnia 27.03.2015 21:00
zalesianinie 1. Rozumiem Twoje obiekcje a nawet zniesmaczenie. Tym niemniej w tej akurat szczególnej sytuacji, uważam, że miałem prawo postąpić, jak postąpiłem. I absolutnie nie żałuję tego.

IRGO :)
Dzięki za czytanie i dobre słowo o wierszu.

Odwzajemniam pozdrowienia.
Edyta Sorensen dnia 28.03.2015 06:41
Wiersz jest dobry i zasługuje na uwagę.
Ale upublicznianie prywatnej wiadomości jest niedopuszczalne.
Mithotyn dnia 28.03.2015 06:50
nitjer dnia 27.03.2015 22:00
zalesianinie 1. Rozumiem Twoje obiekcje a nawet zniesmaczenie. Tym niemniej w tej akurat szczególnej sytuacji, uważam, że miałem prawo postąpić, jak postąpiłem. I absolutnie nie żałuję tego.


jako diogenesowiec - bo sprawa nie była warta grama kłaków, ale widać, że wymachiwanie sztandarem nad starymi kapciami jest ogólnie dostępną "dumą narodową"

sporej części wydaje się że
cytowanie kogoś wybitnego uczyni ich mądrzejszymi


to tak Q końcowi, bo wymiana jest o niczym zwłaszcza przy tylu fantazjach

HOWGH!
abirecka dnia 28.03.2015 08:23
Jerzy, Twój wiersz naprawdę dobry :)))

I nie przejmuj się tzw. "upublicznieniem" ;) To Twoja korespondencja i tylko Twoja; żadne listy od- oraz do "osób trzecich".
Oczywiście, iż nagminne posługiwanie się tą metodą jest wielce naganne, niemniej: w uzasadnionych przypadkach?...

Bardzo serdecznie :)))
Cyjanek dnia 28.03.2015 12:24
strachowi (...)
źrenice poszerzają się
do rozmiarów globów

?

Niezręczne to moim zdaniem, niestety jak cała reszta,

przykro mi,

pzdr,
Ewa Włodek dnia 28.03.2015 18:43
dwie ostatnie cząstki spodobały mi się, bo mają "wagomiar" aforyzmu, i - jako taki - wystarczyłyby mi za całość...Pozdrawiam serdecznie, Ewa
jacek dyć dnia 29.03.2015 15:55
co za bełkot, krytykujesz, a czy nie możesz tego co na brudno napisałeś przeczytać kilkakrotnie i jeszcze skonsultować to z innym nim zamieścisz na portalu? Moja córka na ten sam temat napisała co i ty, ale jej wiersz przy twoim, to jak kondor i sroka.
jacek dyć dnia 29.03.2015 15:58
Czytając komentarze pierwszy raz w zupełności zgadzam się z Mithotyna komentarzami, a także innych spoza ci nie schlebiajacych
nitjer dnia 30.03.2015 10:42
Edyto. Choć nie żałuję, że w tym przypadku tę informację ujawniłem, deklaruję iż postaram się, aby w przyszłości mi się to już nie przydarzyło.

Mithotynie. Zacytowałem Russella nie dlatego aby inni dzięki temu uznawali mnie za mądrzejszego niż jestem. Po prostu jestem kolekcjonerem cytatów, a ten świetnie pasował mi do Twojej osoby, tak często prezentowanego ex cathedra nadmiernego poczucia pewności. Nasz incydent nie miałby w ogóle miejsca ani tym bardziej kontynuacji gdybyś przyjął spokojnie moją odpowiedź na swój pierwszy komentarz. Przecież owa moja odpowiedź była spokojna i wyważona. Nieśmiało dopuszczała, że ktoś z nas może nie mieć racji. Nie przesądzałem tego przecież, że Ty na pewno jej nie masz. Poddałem tylko w wątpliwość czy aby na pewno rzeczywiście całkowicie masz ją. A Ty mnie zacząłeś pouczać, jak bardzo "niewłaściwa" była to odpowiedź. Gdy w dodatku Twoja skrzynka pw okazała się niedostępna uznałem, że po prostu chciałeś mnie jedynie takimi pouczeniami poirytować. I rzeczywiście udało Ci się to. Stąd wynikły wszelkie dalsze nasze wypowiedzi pod tym tekstem.

Nelu :) Mnie się też on wydaje całkiem przyzwoicie i sensownie napisany. Cieszę się, że masz podobne o nim zdanie i że go bronisz tak zdecydowanie. Bardzo Ci za to wdzięczny jestem. Przyjmuję i Twoją naganę w pokorze. Po prostu nie lubię gdy moje spokojne odpowiedzi na komentarze spotykają się z aż takim niezrozumieniem, absurdalną krytyką i chęcią poirytowania mnie za wszelką cenę. Jak ktoś nigdy nie ma żadnych "dylematów" to zasługuje to w końcu na jakąś adekwatnie ostrą reakcję. Tak uważam.

Cyjanku. Nie rozumiem dlaczego zacytowany przez Ciebie fragment aż tak bardzo się Tobie nie podoba. Przecież to obrazowy opis strachu - takiego o którym powiada się, że jest (nieomal) "bez granic". Poza tym po części to wiersz z gatunku science - fiction. Autorzy tego rodzaju literatury fundują czytelnikom wizje przekraczające współczesne wyobrażeniowe ograniczenia. W literaturze tej mówi się o ludzkości zmieniającej swobodnie orbity najmasywniejszych nawet planet, zapalającej i zderzającej ze sobą gwiazdy, rozsiewającej - w wyrafinowany sposób zaprogramowane na przyszłość - życie po całej Galaktyce. Czy wykreowanie tak silnej emocji, czy nawet jakiegoś autentycznie gigantycznego organizmu "o źrenicach rozmiarów globu" przekracza przyszłe możliwości ludzkiego gatunku trudno orzec. Wydaje mi się jednak, że na pewno użyte przeze mnie porównanie mieści się w gatunku science fiction i dobrze się weń wpasowuje. Cała reszta tekstu Tobie się nie podoba. Cóż masz prawo do takiego osądu. Nie mogę mieć go Tobie za złe. Wydaje mi się, że główną przyczyną naszej diametralnej różnicy w ocenie tego tekstu jest odmienność naszych lektur, fascynacji, preferencji. To powoduje dużą i daleko idącą inercję i prowadzi do zderzenia odmiennych poglądów gdy ciągnące wagony z nimi lokomotywy nagle pod jakimś tekstem znajda się na jednym torze i pędzą w przeciwnych kierunkach. Mam nadzieję, że w przyszłości ten tekst będzie oceniany bardziej jednoznacznie pozytywnie. Przecież nieraz już okazywało się, że wizje twórców science fiction stawały się z czasem najoczywistszą rzeczywistością. Myślę, że gdyby za kilkaset lat - w epoce gdy co najmniej parę planet i księżyców w Układzie Słonecznym będzie zasiedlonych - ktoś lubiący poezję zdołał odgrzebać w internetowych archiwach ten tekst, nie miałby specjalnie negatywnych wrażeń po jego przeczytaniu. Taką będę żywić do końca swojego życia nadzieję. Niezależnie od tego ile i jakich krytyk na temat tego tekstu i innych moich podobnych, w epoce współczesnej zostanie wyrażonych.

Ewo :) Rzeczywiście ów fragment dobrze czyta się jako aforyzm. Wolę go jednak jako dobrą końcówkę całości tego utworu. Miło, że zajrzałaś i wybrałaś podobający się Tobie fragment. Dzięki :)

jacek dyć. Cóż tu odpowiedzieć autorowi komentarza napisanego z powodów najwyraźniej odwetowych? Wklejonej tu zaraz po mojej ostrej krytyce jego tekstu. Chyba tylko to, że skoro masz jacku tak utalentowaną córkę, to niech się tu zarejestruje i zaprezentuje swoje teksty. Możliwe, że są lepsze od tak kiepskich, które Ty tu pokazujesz. A jeśli w opinii nie tylko cyjanka, ale i wielu innych czytelników ocenione zostaną jako lepsze od moich, ze szczerym entuzjazmem i bez żadnych uprzedzeń też będę bić brawo.


Starając się puścić w niepamięć wszelkie tu zaistniałe nieporozumienia i przepraszając za te których jestem współwinny

pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Jerzy
veles dnia 04.05.2015 07:47
w dupie mam komentarze, skupiam się na tekście. a tekst, co by za dużo nie pisać, dobry
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71977027 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005