dnia 26.03.2015 09:23
zamieniłbym pierwszy wers z drugim, jakoś tak logiczniej,
fajnie popłynąłeś tym opisem, chociaż nie wiem, czy nie za dużo przypadkowych rymów
...i, jeżeli jedynym miejscem na miłość miałby być ogród, to ja bym się wyprowadził,
pozdrawiam |
dnia 26.03.2015 09:25
Zastanów się, chciałbyś przeczytać kilka takich wierszy autorstwa innych poetów ? Bo ja czytam o wiośnie już któryś dzień i mi niedobrze.. |
dnia 26.03.2015 09:28
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. |
dnia 26.03.2015 09:31
nihil novi ze sztambuszka działkowca |
dnia 26.03.2015 09:43
ja tu nie zauważyłem żeby ktokolwiek wprowadził coś nowego w swych wierszach, więc nihil novi nie jest zarzutem. wiersz czyta się dobrze. pozdrawiam |
dnia 26.03.2015 10:38
Dyskusja, rzekłbym, może sie podobac i - nawet, zmierza w dość łatwo przewidywanym kierunku. Pozdrawiam z ciepełkiem. |
dnia 26.03.2015 10:42
A czy chciabym "czytać..." jak to cyjanek roztropnie zauważył? kiedyś, moi drodzy, na gwoździu (były to czsy słusznie nieobecnego toaletowego) znajdowałem najróżniejsze (fragmenty, fragmenty!) tekstów. To se juz ne wrati; a - pomimo podłych czasów, czytanie było wspaniale. Choć teksty - już nie bardzo. Bo a to o obowiazkowych dostawach, a to o wykonaniu, lub, co gorsza, o niewykonaniu planu... I CHCIAŁO SIĘ CZYTAĆ, Panie Cyjanek - jakże się chciało! I, co nie takie dziwne - chciałbym, żeby znów się chciało... |
dnia 26.03.2015 10:44
Co tu ukrywać i ściemniać, Cyjanek ma rację. |
dnia 26.03.2015 10:53
adaszewski - a co ty na czasy, gdy CHCIało CI SIĘ nawet treść etykiet na dropsach czytać? |
dnia 26.03.2015 11:19
Marku - Twój ironiczny wiersz pod Moim jest o niebo lepszy od tego tutaj, chociaż jest i w zamiarze miał być tylko kpiną.
Czasem nawet nie wiemy, że pod wpływem impulsu piszemy coś, co w założeniu mam kpiną, a wychodzi całkiem dobry wiersz. |
dnia 26.03.2015 11:19
ma być kpiną* |
dnia 26.03.2015 11:40
Niedawno zmarł autor tekstów m.in A jantar ('tyle słońca w całym mieście...") Nawet na Osiecką nie wsszystkim starczało smiałości, by etrykietkę "poezja" na niej zawiesić. A tymczasem; jak to juz niejeden zauważył, ilez to poezji w tekstach "z gwoździa", o sposobie (chocby) " wyrabiania i pieczenia ciasta ze śliwką?".Jeszcze raz: życzę SOBIE (nade wszystko), ale i moim czytelnikom tej dzieciecej wrażliwości i otwartości na tekst.
Jakikolwiek. |
dnia 26.03.2015 11:56
Ręce opadają po prostu. Skoro nie dociera, że nie można pisać w kółko o jednym, pozostaje zamachać białą flagą. Kolejny który dorabia ideologie (dziecięca wrażliwość) do pasienia krów. |
dnia 26.03.2015 12:04
Panie C! Co panu tak powaznie? Nie nadużywać, chociażby, symboli! za białą flage w tzw potrzebie nader często robiły os... kalesony. I dramat wcale nie był mniejszy. Ale - wygrał Pan. WYGRAŁ. wygrał - i nic juz tego nie zmieni.
Oddalam się, a zacichający odglos donosi coraz to niewyraźniej:
WYGRAŁ! WYGRAŁ... wygrał... wy rał.. |
dnia 26.03.2015 12:52
Taaa, wiemy wiemy, obrażona księżniczka zabiera grabki.
Jak Pan tak reaguje na krytykę to powodzenia. |
dnia 26.03.2015 16:17
Marek Bałachowski -przeczytałem Pana komentarz pod wierszem Cyjanka i rzeczywiście wyszło całkiem dobrze, chociaż przypadkowo...nic dziwnego -wczuł się Pan w (dobry) pierwowzór!...starałbym się takie doświadczenie wykorzystać... |
dnia 26.03.2015 16:46
o właśnie ! Cieszę się, że nie tylko ja tak uważam. |
dnia 26.03.2015 21:21
Majteczki w kropeczki.
Z tego zboża mąki nie będzie, że o chlebie nie wspomnę. |
dnia 27.03.2015 07:25
Każdy ogród ma w sobie coś, nawet ten zaniedbany - tam dabrze się czują dzikie rośliny. A przyjrzawszy się, w nich można dostrzec wiele piękna. |
dnia 27.03.2015 18:13
Ooo :-) Ogród zaczarowany :-))) Mój :-))) Znaczy z moich marzeń :-)))
Bardzo serdecznie :))) |