dnia 16.03.2015 06:11
nazwijmy to reportażem
reporter fotograf - jeden kadr, minimalistyczny, objawia się opowieść, bez uproszczeń |
dnia 16.03.2015 06:34
Błysk chwili,moze to jest zycie ,pozdrawiam |
dnia 16.03.2015 06:48
Jest coś, gdy nie ma prawie nic. Przytulenie może zrodzić miłość (dla lira). |
dnia 16.03.2015 09:33
Tak, przytul, bo Miłość mocniejszą jest ponad wszystko. Nawet - nad Śmierć. |
dnia 16.03.2015 10:19
Gdy się jest bez, też można liczyć na przytulenie lub przytulić, Anioł pomoże. Pozdrawiam. |
dnia 16.03.2015 13:19
lubię miniatury, choćby z tej przyczyny, że pobudzają do myśli nieskończonych |
dnia 16.03.2015 15:35
Czasami pisanie jest zadaniem, to najwspanialsze pisanie, kiedy służy komuś, czemuś. I Ty takie zadanie otrzymałeś, te wiersze są jak przytulenie tych najsłabszych, jak środek dłoni, w którym można ukryć pisklę przed chłodem. |
dnia 16.03.2015 19:14
Nie piszę miniaturek, bo wbrew pozorom wiedza i przesłanie w nich bardzo ogromne. Autor w kilu słowach w pewnym sensie zmusza czytającego do myślenia. I dobrze.
Niestety, mimo że myślę, to mnie to nie przekonuje.
Pozdrawiam:) |
dnia 16.03.2015 19:32
jakże nieraz trudno jest przytulić kogoś, kto leży bezwładnie, bez - przysłowiowej reki czy nogi - przykuty do łóżka, i tylko - te oczy! I jak nieraz łatwo jest kogoś takiego przytulić. Zależy - kto - kogo...Bardzo do zamyślenia wiersz, tym bardziej, że przypomniał mi...Pozdrawiam, Lirze, serdecznie, Ewa |
dnia 16.03.2015 23:36
Dziękuję za delikatność komentarzy. Nawet poeci potrafią:) |
dnia 17.03.2015 07:19
Poruszający wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 17.03.2015 14:31
Pojemność i miara niedopowiedzenia są tak szlachetne, że wręcz niemożliwe do naśladownictwa.
Podziwu godne.
gratuluję i pozdrawiam C. |
dnia 17.03.2015 21:45
Przypowieścią zakwitły dwa grosze
więc przytul mnie, proszę.
Pozdrawiam😊serdecznie.😊. |