dnia 07.03.2015 07:49
Jeszcze bym trochę nad tą "Poczwarnością" sobie popracowała, pod warunkiem iż byłby to mój wiersz... ;) |
dnia 07.03.2015 08:54
oj, silva znów napisze o niedosycie, poczekam |
dnia 07.03.2015 09:20
ok, ciekawy koncept, lapidarny a sugestywny. Pozdr, A |
dnia 07.03.2015 09:24
"Przepoczwarzamy się ku Miłości" - przed chwilą sprawdziłam u mojej Pani Nelly (Leonii) Sachs :-) |
dnia 07.03.2015 09:40
Ciekawy, zamiast pójścia na pustynię- dotarcie na szczyt wieży, tylko tytuł bym zmieniła. Nad resztą warto jeszcze posiedzieć i dopieścić.. Pozdrawiam. |
dnia 07.03.2015 10:07
no właśnie, wciąż nie wiem (naprawdę), co tam na mnie (peela) czeka: poczwara, czy poczwarka...bo, jeżeli to "przepoczwarzanie się ku Miłości", to- poczwarka, ale jeżeli... |
dnia 07.03.2015 10:12
I jedno, i drugie ;-)))) Z poczwarki wykluwa się się motyl, czyli Miłość ;-)))) Kolejna poczwar(k)a pojawi się w następnym - motylim - pokoleniu :-)))
Serdecznie :-)))
Tytuł, iście wiosenny, bo oto"okrągłe oko otworzy poczwarka" (Mieczysława Buczkówna: "Kwiecień") i "czas zielono ułoży się w oknach". |
dnia 07.03.2015 10:59
abirecka -...czasem "zapomina się na śmierć" o tym. o czym Pani mówi...Peel zdaje się tego doświadczać...Autor wiosennie uśmiecha się do Pani dziękując za optymizm i za podpowiedzi!... |
dnia 07.03.2015 11:17
silva -dziękuję za trafne skojarzenie...właśnie siedzę i myślę, czy przed doświadczeniami (często poczwarnymi)w samotności na pustyni, czy na wieży nie warto uprzedzić czytelnika?... |
dnia 07.03.2015 13:34
xliv, przede wszystkim należy uprzedzić SIEBIE, tu czytelnik nie taki akurat ważny ;-))))
Kiedy ma się dowiedzieć, to na pewno dowie :))))
Na temat wieży oraz pustyni dowiesz się od Pani Ewy Włodek, bo to wszechczasów interpretatorka ;)
Taki np. Sigmund Freud albo inny Gustav Jung, nie wspominając o innych Kopalińskich, to przy Niej Bolki cienkie jak ta błonka w muszych skrzydełkach :-)))))) |
dnia 07.03.2015 13:57
...ooo!...ale Pani Ewa Włodek rzadko mnie zauważa!... |
dnia 07.03.2015 14:00
Jak Ci niczego nie napisze, to wtedy (w razie czego), ja, z "Leksykonem biblijnych symboli" w łapce spróbuję coś pokompilować... :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) |
dnia 07.03.2015 14:13
Dziękuję! Bardzo dziękuję!!! |
dnia 07.03.2015 14:18
A zatem: do czwartku, 12.03.br.
W razie czego, przypomnij mi się poprzez prywatną wiadomość :-)))
Życzliwie :-))))) |
dnia 07.03.2015 17:07
mógłbym oczywiście wzlecieć
(...) pokrętnie wstępuję na (...) wieżę
śpi motyl starannie zamyka się skrzydło
wśród obelkowań poczwarka
czeka
nie ma powrotu nie ma czasu
jest późno
nauczony wschodów zapominam ciemność
ciszy na najwyższym szczeblu"
"poczwar(k)a" z nawiasem zbyteczna, jak kamera nad pisuarem, pokazuje siusiaka, ale nic ponad to nie wnosi
ostatnia strofa to parafia z innej gminy (od śmigła) wykropkowana, jak bruk
pod dzwonnicę
- sam tekst to próbka, szkic... |
dnia 08.03.2015 18:24
Mithotyn -dziękuję serdecznie za krytyczne spojrzenie i za rzeczowe sugestie- na pewno mi się przydadzą przy dalszej pracy nad tekstem...Nawias oczywiście zbyteczny, ale wciąż nie jestem pewien, czy tam jednak nie- "poczwara". Ostatnia strofa zawiera(...ć miała) puentę, a więc będzie konieczna (w zmienionej formie). Pozdrowienia! |
dnia 08.03.2015 18:36
kaem, }
Magrygał,}
silva } dziękuję za przeczytanie i za komentarze! Serdecznie pozdrawiam! |
dnia 08.03.2015 22:58
Wieża- więc jednak wertykalnie... ku górze, absolutowi- więcej optymizmu- "poczwarka".
Tak wyszło z Twojej podświadomości, powinieneś jej zawierzyć.:):)
Zakończnie do przemyślenia, ale...:)
Pozdrawiam. O. |
dnia 09.03.2015 14:26
wieża - niejednoznaczny symbol, bo i schronienie, i więzienie, i wyzwanie, nawet w postaci odosobnienia z wyboru, że o rozwoju duchowym nie wspomnę. Analogia między peelem a poczwarką, która ma szanse się przepoczwarzyć, wskazywałaby raczej na - rozwój?...Jest w wierszu myśl. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 09.03.2015 17:22
xliv, już nic po mnie :-))))) Pani Ewa Włodkowa rzekła była, co rzec miała :-)))))
Serdecznie :-))))) |
dnia 11.03.2015 09:45
w sumie jakaś tam myśl jest w przekazie |
dnia 11.03.2015 16:11
Ewa Włodek -dziękuję za za objaśnienie, sugestię i opinię...-Doczekałem się! Serdecznie pozdrawiam!
abirecka -dziękuję za skuteczną protekcję :) Niezmiennie serdecznie!
katarzyna -dziękuję za opinię |
dnia 11.03.2015 16:20
Ola Cichy -dzięki, dzięki za przeczytanie, sugestię i optymizm! -Moc serdeczności! |