dnia 28.02.2015 06:11
Kilka fobii ciekawych, ta u rybki i u tasiemca, ale rymy nie do przyjęcia. Pozdrawiam. |
dnia 28.02.2015 07:14
Zgadzam się z silva w całej rozciągłości, na Twoim miejscu w wierszu zrobiłbym kipisz i jakoś to uporządkował bo w tym przypadku rym nie pomaga w czytaniu a wręcz przeszkadza. To jednak tylko moje zdanie. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 28.02.2015 08:08
https://www.youtube.com/watch?v=r-0lS7HPD7k
- pozdrawiam
K. |
dnia 28.02.2015 08:50
Tak naprawdę Drogi Panie
w wierszu ważne jest przesłanie
reszta to balansowanie.
Wiem ile pracy kosztuje taki wiersz,szczerze podziwiam.Można podziwiać talerz albo to co na talerzu,mi Twoja potrawa smakuje Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 28.02.2015 09:07
@silva
Z ciekawosci spytam co nie w porzadku z rymami?
@etszked
Czyli pisac bez rymów? Nie potrafię.
@kasiaballou
ja wiersz napisalem 20-08-2008 (do sprawdzenia w kazdej chwili) tylko go dosztukowalem, wiec nie wiem kto byl pierwszy z "lękami I fobiami".
Wszystkich mile pozdrawiam |
dnia 28.02.2015 09:20
A mnie rymy się podobają, rymowanie pasuje do tego wiersza, który początkowo bardzo mnie zaciekawił, mało, nawet zachwycił, tylko ta końcówka jakoś mi nie przypadła do gustu, ale to moje zdanie. raczej nie łatwo przezwyciężyć lęki...bo one mają wiele źródeł... a fobie to już zupełnie poważniejsza sprawa...Ja na przykład jestem szczera i niczego nie ukrywam ale podziwiam tych co ukrywają i czynią jeszcze z tego siłę zamaskowaną ;-) Generalnie lubię jak autor wierszem wyraża swoje widzenie świata. Pozdrawiam isia |
dnia 28.02.2015 09:22
niebieskieucho
odpowiem, ja też nie potrafię i może źle to ująłem. Więc dodaję do tamtego komentarza, chodzi tu o zmianę rymów bo większości zakłócają rytm wiersza. Nie powidziałem,że wiersz jest zły. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 28.02.2015 09:50
Czysta częstochowszczyzna, wysil się i daj rymy nieco bardziej skomplikowane, bo takie prościutkie szkodzą tekstom. |
dnia 28.02.2015 13:52
Rymy gramatyczne, alias "częstochowszczyzna" to dopiero sztuka ;)
Ja tak nie potrafię :( Ani nie chce mi się tworzyć akrostychów, anafory powstają u mnie przez przypadek, nie mówiąc o innych villanellach czy wierszach typu pantum ;-))))
Średniówki? A kysz!!!!
Kłaniam się bardzo nisko :-))))
P.S. Tylko mi nie pisz więcej drogie Niebieskieucho o ekskrementach lub innych paskudztwach, bo przestanę Cię lubić ;-)))) |
dnia 28.02.2015 16:47
-:))))
koszmar draculi to jest fobia-;)))
z rymami to ci nie bardzo wychodzi bo nie trzymasz się wewnetrznej rytmiki wersu
wresy różnej długości rytmicznej
a czy i potrzebne tylko jako sylaba
w osttaniej strofie 6 czasownikowych rymów nadmiar oczywisty
-:))
pozdrawiam
pomysł b. pierwsza klasa |
dnia 28.02.2015 20:35
Dziekuje wszystkim za uwagi. Z gory pozdrawiam, ale z dolu. Dla wyjasnienia dodam, ze miewam dylemat osiolka: albo zachowac rytm I niezgodnosc sylab (wtracajac cos bez sensu), albo rytm sie gubi, jest zgodnosc sylab I sens. |
dnia 01.03.2015 12:35
Polecam zdecydowanie opcję nr 2
W takiej postaci mnie ten tekst nie sprawia żadnej radości podczas lektury.
pozdrawiam C. |