dnia 20.02.2015 05:47
No Aleks to najprawdziwszy hymn pamięci. Wybrałeś odpowiedni moment żeby przypomnieć okropności "tamtej" wojny, gdy nowa tuż za naszą granicą zbiera tragiczne żniwo. Wyrazy najwyższego szacunku za Twój wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 20.02.2015 07:06
Cóż Aleks powiem tak jak zdzisławis dodając, że Twój wiersz jest również przestrogą przed tym co miało miejsce prawie wiek temu i obyśmy o takich trgediach nie musieli mówić w czasie teraźniejszym. Wiersz oczywiście w wykonaniu jak przystało na mistrza. Pozdrawiem serdecznie. |
dnia 20.02.2015 07:15
Bardzo, bardzo potrzebny wiersz, nie dosyć pamięcie...zło powraca, dobra poezja, pozdrawiam:) |
dnia 20.02.2015 07:47
Jestem wstrząśnięta, Aleksandrze, w sumie niby już moją, po Holokauście, "wspomnieniową" traumą :(((
Jak będziesz miał czas, to przeczytaj na Forum, w "moich" tematach, taką opowiedzianą przeze mnie historię zatytułowaną "(Ro)zwijająca się muzyka świata". Aktualnie przez Ciebie poruszony motyw znalazł się tam również. |
dnia 20.02.2015 07:51
Pięknie, poruszająco i bardzo mądrze, Umiejętnie przełamany patos, robi podwójne wrażenie. Pozdrawiam. |
dnia 20.02.2015 09:58
człowiek to takie bydle, któremu żadne przestrogi nie pomogą, ale przyznaję, że pamiętać i przypominać to obowiązek, a jeszcze, jeżeli spełniony z takim kunsztem to słowa szacunku najwyższego same cisną się na usta.
Chapeau bas, pozdrawiam |
dnia 20.02.2015 10:36
-:)))
zdzislawis
etszked
nie nadużywajcie imienia mistrza nadaremno to niedopuszczalne świętokradztwo w świątyni sztuki
jak każdy oczekuję życzliwych porad i uwag
możecie być pewni że kiedy nabierzecie wprawy i was będzie stać żeby dorównać mistrzom a może nawet ich przerosnąć
wystarczy się nie bać to są lub byli tylko ludzie dokładnie tacy sami jak my
ani lepsi ani gorsi
dziękuję za opinię
pozdrawiam -:)))
mgnienie
wolałbym znać receptę na to jak odzielić rewers od awersu bardziej bym się przysłużył
dzięki za opinię b. s.
pozdrawiam -:)))
abirecka
sama w sobie ta historia jest wstrząsająca nic dodać nic ująć
natomiast prawda o mechanizmie całego zamieszania jest skrzętnie ukrywana celebrą w najgorszym wydaniu
wyszukiwarka nie odnalazła tego artykułu bliższy namiar proszę
dzięki za opinię
pozdrawaim -:))
silva
nie oceniam nie wyciągam wniosków więc nie ma z czym iść na barykady czy epatować patosem tak się manifestu nie napisze
wskazuję winnych pokazuję jak są zakłamani jak manipulują
każdy powinien to wiedzieć
dziękuję za opinię
pozdrawaim -:))
kaem
wzajemnie z tym reweransem
miło mnie łechcą twoje słowa ale bierz odpowiedzialność za nie co będzie jak mi się w głowie przewróci mogę być nieznośny - :))żeby nie było że nie ostrzegałem -:))
dziękuję za opinię
pozdrawiam -;)) |
dnia 20.02.2015 10:44
na łaskotki również jestem odporny, ale ja najbardziej doceniam tę nieznośność właśnie, tę natarczywość i nieustępliwość w drążeniu tematów i spraw ważnych, chociaż sam nie potrafię pisać inaczej niż tylko najprostszymi, docierającymi do wszystkich słowami / i już się boję /
serdecznie |
dnia 20.02.2015 11:05
-:)))
kaem
co ty z tym baniem jak jaki nie kaem ( skrót od szturmowego karabinka )
daj spokój albo innych nie strasz
pozdrawiam -:))) |
dnia 20.02.2015 11:19
Aleksander właśnie to opisałem w wierszu,który nie do końca został zrozumiany :
nad kominkiem dziadka
potężne poroże
jelenia co kiedyś
wędrował po borze
ostatniego zwierza
zamknięta powieka
dziś zamiast poroży
trofeum z człowieka
po nocy nadchodzi
trzeźwiący poranek
zabrakło poroży
został nam Majdanek.
Oj uroniłem łzę nad tym co zawarłeś w swoim, jakże potrzebnym wierszu,ale czy ktoś naprawdę weźmie sobie do serca,słowa poety. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 20.02.2015 12:03
Stasiuk we "Wschodzie" snuje marzenia o tym, jak jego wieś rodzinna współuczestniczy ( jako bierni świadkowie, bo faktycznie bezradni) w Holokauście. Nie wiadomo, czy to drwina z polskich kompleksów, czy "nadempatia". Z tym wierszem mam podobny problem, choć Autor (w odróżnieniu od Stasiuka) nie wywołał tego problemu umyślnie. |
dnia 20.02.2015 12:46
:-)))))
Aleksandrze, "(Ro)zwijająca się muzyka świata" jest w tematach abireckiej na "pp" ;-)
klikasz: abirecka, patrzysz na listę jej tematów, odnajdujesz, czytasz.
Post został dodany 27 sierpnia 2014 roku, w siedemdziesiątądrugą rocznicę eksterminacji wielickich Żydów.
:))))) |
dnia 20.02.2015 13:05
-:))
alfredzie
dzięki ci bardzo
mówisz że jestem wołający na puszczy tańczący ze snami
chyba nie oprócz łzawej lirycznej a rebour warstwy jest w tym wierszu ukryty przekaz dlaczego i kto nie tylko osądzeni i nieosądzeni nie odszukani ale ci których nikt nie szukał nie mówiąc o sądzeniu chociaż są widoczni na każdym miejscu ich ślad ich ryt ich modus operandi wielka finansjera i jej wszyscy poplecznicy
pozdrawiam -:))
adaszewski
wskaż mi fragmenty które takie skojarzenia wywołują u ciebie a odniosę się
do nich z całą powagą
zanaczam że wszystko w tym tekście jest umyślne nie ma lipy
dziękuję
pozdrawaim -:))))
-:))))
dziękuję madame
-:)))
ps alfred
tak o to chodzi jesteśmy aspołecznymi troglodytami sprzed 20 000 lat w tej dziedzinie -;)
polowanie mamy we krwi |
dnia 20.02.2015 13:52
Na prośbę Autora edytowałem trzeci i szósty wers końcowej strofy. Do lamusa odesłane zostały wyrazy: "zostawili" i "tam" - zastąpione przez "odrzucili" i "sam".
Pozdrawiam. |
dnia 21.02.2015 10:48
Nie można, nie da się zapomnieć barbarzyństwa. "Człowiek człowiekowi zgotował ten los" Trzeba o tym mówić, pisać a Ty wielki Poeto - chylę czoło - pokazałeś, że można bez patosu, całkiem normalnie opisać tamte straszne czasy. Aż ciarki mnie przechodzą, a tyle lat upłynęło. Straszne! Pozdrawiam niezwykle serdecznie. |
dnia 21.02.2015 17:46
-:))
dzięki b 8
za czytanie opinię i pozdrowienia wzajemnie -:)))
nie nazywaj poetą bom inżynier a wielkim to przesada spora
poeta- zarezerwowane jest dla tych co mają wplyw na innych czy to dlatego że ich porwał cokolwiek to znaczy cz też minstra wyzanczyła takiego do porywania -:)))
szp m4
dzięki -:)) |
dnia 23.02.2015 08:52
powiem tak: wiersz z tych, które zawsze będą potrzebne, więc warto, a nawet trzeba napisać od czasu do czasu.
Pierwsza cząstka - super, bo o ostra i gorzka, i dramatyczna.
Druga - obraź się, albo nie - ale dla mnie pieroński dysonans między tą pierwszą, mocną, gdyż druga jest - mdła i rozmywa napięcie.
Trzecia - w porządku, jako refleksja bliższa jest pierwszej, łagodniejsza, ale "w klimacie", jak lubią mawiać niektórzy. Summa summarum, Aleks - 2/3 wiersza poczytałam z duuużą przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 23.02.2015 09:57
-:)))
dzięki ewo za zaczytanie i wnikliwą opinę
miałem wybór opisać jak widzę ten czas z obrzydliwościami dla samej egzaltacji czy wybrać próbę wyjaśnienia co się stało dlaczego tak nie inaczej
bratobójstwo spowszedniało czy dwadzieścia osób zginie w zamachach w irak czy afgan kogo to czy na święto zmarłych mamy 200- 300 wypadków 50 ofiar śmiertelnych kogo to
stąd trzeba było moim zdaniem wyhamować w II strofie obowiązkowo powiedzeć ogólnie bezpłciowo bezosobowo z dystansem i z ironią
dzięki jeszcze raz ewo równie serdecznie cię pozdrawiam -:)))) |
dnia 01.03.2015 18:44
Hm, aleks, widzę, że potwór Mengele zyskał nieśmiertelność.
A pozbawił życia tyle bezimiennych ofiar. Powtórzę za Nałkowską: "Ludzie ludziom.... Poruszający wiersz, bardzo... |