poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 04.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Wiersz - tytuł: Popielec (stylizacja)
Paczulowym olejkiem i esencją ambry
rosiłaś orchideę, nim ją dałaś żądnym,
wielbiąc własne odbicie składałaś mu hołdy,
we łzach ostryg, w łupieżach przed zgonem odartych.

Dzisiaj cicha, pokorna, schyliwszy ramiona,
wzniecasz płomień na dawnych, bluźnierczych ołtarzach,
abyś, kiedy już popiół wymieciesz do ziarna,
mogła - w skórze delfina - klęknąć przed Nim - nowa.


Dodane przez Ewa Włodek dnia 18.02.2015 16:22 ˇ 26 Komentarzy · 706 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 18.02.2015 17:26
Pięknie, tylko ten łupież/ ta łupież...Pozdrawiam.
Alfred dnia 18.02.2015 17:39
Dobrze jest mieć, lub dać drugą szansę.Skruszony człowiek potrafi się przeobrazić nawet w delfina, i tak pięknie potrafi kochać . Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Gloinnen dnia 18.02.2015 18:16
Wiersz pod każdym względem doskonały.
:)
adaszewski dnia 18.02.2015 18:46
Znów uwiodły mnie drobiazgi - rymy, jeśli można tak powiedzieć: pięknie niedokładne, zaryzykuję - jak u Baczyńskiego...
abirecka dnia 18.02.2015 19:28
:O!
Ewa Włodek dnia 18.02.2015 19:42
silva:
ta łupież. Moim zdaniem - adekwatne i do stylizacji i do kontekstu, w jakim słowo zostało użyte, ale może jestem - zadufana?...Pięknie Ci, Silvo, dziękuje za odwiedziny, za dany mi czas i za dobre słowo. Moc serdecznego z uśmiechami do Ciebie, Ewa

Alfred:
dobrze jest dać sobie drugą szansę, Alfredzie. a ta "skóra delfina" - to nie przemiana człowieka w zwierzę, lecz bardzo konkretny trop w kontekście popiołu, oczyszczenia i tak dalej, ale na razie poczekam, bo liczę, że Ktoś rozszyfruje...Bardzo Ci dziękuję, że wstąpiłeś, pobyłeś chwilkę i podzieliłeś się ze mną Swoja refleksją. Pozdrawiam mocno, uśmiechy dołączam, Ewa

Gloinnen:
och, Glo, tak mnie cieszy Twoje zdanie...Cudne dzięki Tobie za to, że wstąpiłaś, poczytałaś i powiedziałaś słowo. Samo dobre posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa

adaszewski:
to ja się baaardzo cieszę, że jestem w stanie uwieść Pana swoimi drobiazgami (nie mylić z drobiażdżkami z "Crimenu" Józefa Hena - mam nadzieję, że widzi Pan to perskie, które...). A rymy - cóż, wie Pan, że lubię się bawić formą, i wielcem rada, że te moje zabawy mają zwolenników...Cudnościowo Panu dziękuję, że Pan zagościł, pobył chwilkę i rzekł serdecznie. Samo najlepsze z dygnięciem i uśmiechem posyłam Panu, Ewa

abirecka:
och, Nelu...Tak się cieszę, że jesteś, dziękuję Ci najpiękniej za to, za daną mi chwilkę i za "O"! Samo najlepsze posyłam Tobie, z uśmiechem, Ewa
Robert Furs dnia 18.02.2015 20:16
bez wiary życie jest tylko uboższe, a bez pokory człowieczeństwo traci senes, :))) niekoniecznie tej na pokaz, wiersz się widzi, pozdrawiam
aleksanderulissestor dnia 18.02.2015 20:18
-;))))

mickiewiczowski sznyt włodkowej ryt

i nie wrócą się dawne ni sny ni marzenia
do tych czasów niewdzięcznych już nie ma powrotu
nie ma żadnych skrupułów a tajni w tym nie masz

ślubowała nie sobie on dobrze wie o tym
czy przez wzgląd na uczciwość na pamięć więzienia
czy dla własnej pokuty czy raczej sromoty

trzy razy mnie nosiło żeby dopisać się do twego wiersza dwa razy spasowałem

to nie jest jeszcze to bo nie rozgryzłem twojej frazy ale poczekaj no uparty jestem -:)))
podoba mi się nie tylko z powodu bo mi sie podoba
pozdrawiam -:))))
Magrygał dnia 18.02.2015 21:01
Ewo, jak pieknie.................. Słów zabrakło, więc milczę w podziwie. Pozdrawiam, A
zdzislawis dnia 19.02.2015 06:41
Całkiem, całkiem. Pozdrawiam.
zalesianin1 dnia 19.02.2015 08:44
Ileż siły potrzeba, aby żyjąc w rozdwojonej jaźni, zachować siebie do końca - będąc w cieniu rzucić swój własny cień.
Tacy bywają POECI.
jacekjozefczyk dnia 19.02.2015 08:51
Nie powiem nic nowego - po prostu podoba mi się. Pozdrawiam.
zyga66 dnia 19.02.2015 08:56
kluczem jest tytuł, peelka się w karnawale wyszalała, a teraz czas na post, tak to widzę, pozdrawiam cieplutko, Zyga
Magrygał dnia 19.02.2015 09:25
EWO - przywołuje mi Twój wiersz taki obraz - wenecka kurtyzana, powszechnie znana ze swej dawnej świetności, uroków i piękna, choć jej rzeczywistość mniej miała powaby, niż sądzono, przed śmiercią bilansuje, wspomina, ożywia, by za chwilę stanąć przed NIM w nowej już postaci - łaskawy jednak on jest - symbolizującej niczym nie skrępowaną wolność, młodość, zwinność, postaci delfina. A
Ewa Włodek dnia 19.02.2015 09:27
Robert Furs:
racja, Robercie, człowieczeństwo bez pokory jest nieludzkie...Bardzo się cieszę, że jesteś, że dałeś mojemu słowu Swój czas i - zobaczyłeś, bo o to mi - miedzy innymi - chodziło. Podziękowania najpiękniejsze do ciebie i dygnięcia z uśmiechami, Ewa

aleksanderulissestor:
och, Aleks, ja nie chcę po Mickiewiczowsku! Nie lubię wieszcza i Romantyzmu jako takiego (z małymi wyjątkami)! Wolę stylizację modernistyczne...Ciekawie rozwinąłeś, czekam, aże Twój upór da owoce i moja fraza nie będzie miała dla Ciebie tajemnic. Cudeńkowe Ci dzięki, żeś kuknął, luknął i rzekł po Swojemu. Moc dobrego oraz dyg, dyg, uśmiech, uśmiech posyłam Tobie, Ewa

Magrygał:
och, Andrzeju, to się ciesze, że zagustowałeś. I że - byłeś...Cudnie Ci za to dziękuję, samo dobre z serdecznością i uśmiechem do Ciebie posyłam, Ewa

zdzislawis:
Dziękuję Ci, Zdzisławie, najpiękniej za obecność, za czas mi dany i za słowo. Samo najlepsze posyłam do Ciebie, z pozdrowieniem i uśmiechem, Ewa

zalesianin1:
ano, właśnie - rzucić swój własny cień, będąc w cieniu...Najpiękniej Ci dziękuję, ze zaglądnąłeś, dałeś chwilę mojemu słowu i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Mnóstwo serdecznego posyłam Tobie oraz dygnięcia z uśmiechami, Ewa

jacekjozefczyk:
ooo, to się cieszę, Jacku, że Ci się podoba...I ślicznościowo Ci dziękuję za to, że jesteś, że czytasz i mówisz. I samo najlepsze posyłam do Ciebie oraz dygnięcia z uśmiechami, Ewa

zyga66:
kluczem jest tytuł (ale nie tylko, nie tylko), z tym, że rzecz nie w szaleństwach karnawałowych peelki i okazjonalnym poście, o którym się zapomni, ledwie się zakończy. Ale można czytać i tak, jak Ty...Cudnie ci dziękuję za odwiedzinki, za uwagę i za Twoje słowo. Cala masę dobrego z uśmiechem posyłam Tobie, Ewa
Ewa Włodek dnia 19.02.2015 09:31
Magrygał:
och, Andrzeju, pięknie przeczytałeś - i masz wiele racji. Z tym, że nie musi to być akurat wenecka kurtyzana, wystarczy każdy, kto w swoim życiu budował ołtarze bożkom: mamony, kultu ciała, relacji miłosnych, pozycji społecznej i tak dalej, a w którymś momencie zdaje sobie sprawę, że to wszystko - popiół marny i trzeba by było wprowadzić do życia inne wartości. A te skóry delfina - polecam zapis z Księgi Liczb, o porządkowaniu świątyni. Jest tam i popiół i oweż skóry delfinów - jako exemplum czegoś najdroższego, najbardziej wartościowego, szczególnego... Dzięki za te słowa! Ściskam mocno, Ewa
Roman Rzucidło dnia 19.02.2015 12:52
Ewo, masz swój styl, który ja bym nazwał barokowo-klasycystycznym, bo te dwie rzeczy tu się splatają.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Marek Bałachowski dnia 19.02.2015 16:24
Super.
Alfred dnia 19.02.2015 17:06
Ewo wiem ,że nie chodzi o przemianę w delfina, delfiny są ufne , przyjacielskie i tak pięknie zawsze się uśmiechają ,wiele razy ratowały też ludzi przed rekinami Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Ewa Włodek dnia 19.02.2015 18:07
Roman Rzucidło:
mówisz, ze taki jest synkretyczny, onże styl? To może nieźle...Najpiękniej Ci dziękuję, że wstąpiłeś, pobyłeś chwilkę i powiedziałeś coś ciepłego. Samo najlepsze do Ciebie posyłam, z uśmiechem, Ewa

Marek Bałachowski:
ooo, Marku...Przepiękne dzięki za obecność, za ofiarowany czas i za najlepsze słowo. Mnóstwo ciepła, z dygnięciem i uśmiechem, posyłam Tobie, Ewa

Alfred:
no, to namieszał ten delfin! W Księdze Liczb jest taki passus o cyklicznym porządkowaniu świątyni, kiedy już zostaną wymiecione wszystkie popioły, pozostałe po ofiarach całopalnych Starego Przymierza, podłoga zostawała na krótko pokrywana skórami delfinów, jako czymś najbardziej cenny, unikatowym, szczególnym i podnoszącym rangę przybytku. No, i stąd moja inspiracja...Samo serdeczne do Ciebie, Ewa
mgnienie dnia 19.02.2015 19:31
Czytając Twój mądry wiersz Ewo uświadamiam sobie jak za bardzo
przywiazujemy wagę do spraw nieistotnych w obliczu rzeczy ostatecznych...pokory potrzeba, serdeczności posyłam:)
valeria dnia 21.02.2015 00:07
śliczny wiersz.
Ola Cichy dnia 22.02.2015 11:41
.... się, jak wszystkim.:) Lubię takie Twoje "wydanie".:)
Pozdrawiam ciepło.
Jakoś mi tak przewrotnie po Twoim wierszu.
"Niczego nie żałuję". Takie rozdarcie, trochę.
Jak zwykle Twój tekst pobudza do "wgłębiania" .... w siebie.:)
Ewa Włodek dnia 22.02.2015 12:49
mgnienie:
właśnie, pokora jest człowiekowi niezbędna. Ona uczy życia...Dziękuję Ci, Wiesiu, najpiękniej za to, że jesteś, że pobyłaś chwilę z moją myślą i powiedziałaś słowo. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechem, Ewa

valeria:
ooo, to się cieszę, Valerio, że zagustowałaś...I cudnie Ci dziękuję za odwiedzinki, za czas dany wierszowi, i za słowo. Samo dobre, z uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa

Ola Cichy:
och, Olu, to mnie bardzo cieszy, że moje słowo może pobudzać do "wgłębienia się" w siebie, bardzo mnie to cieszy. Znaczy - nie piszę "na wiatr"...Cudeńkowe dzięki za to, ze mnie odwiedziłaś, pobyłaś chwilkę i podzieliłaś się ze mną Swoją refleksją. Moc serdecznego do ciebie, i uśmiechy, uśmiechy, Ewa
Anastazya dnia 23.02.2015 21:26
Wiersz mnie zachwycił! Ewuniu - w najlepszym wydaniu (z wielu innych).
To się nazywa poezja. Kocham Twoje pisanie. Ale czy tylko ja? Pozdrawiam:))
Ewa Włodek dnia 24.02.2015 15:11
Anastazya:
och, Anastazjo, to mnie cieszy, że znajdujesz u mnie coś dla Siebie - takie słowa podtrzymują mnie w przekonaniu, że może nie pisze martwo?...Dziękuję Ci za obecność, za ofiarowany i czas i za serdeczne słowo. Samo dobre posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67189019 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005