|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: szpacyer |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 10.02.2015 19:41
Przecudnie!!! Pozdrawiam. |
dnia 10.02.2015 19:54
nie potrafiłbym polubić tego wiersza... nic to... |
dnia 10.02.2015 20:00
Poeci i artyści żyją krótko
za krótko
tułają się...
od słowa...do słowa
czasem przytrafi im się
prawdziwa miłość .Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 10.02.2015 20:06
Za adaszewskim ;) Pomimo pewnych, typowo osobistych różnic, to jednak w naszych odczuciach potrafimy być z Rafałem tożsami! |
dnia 10.02.2015 21:16
Dziękuję Komentującym.
Silvo, przesadzasz. Odpozdrawiam.
Adaszewski, rękawy mam długie, zakasać się dadzą. Do następnego zatem.
Alfredzie, prawdziwa miłość przytrafia się na szczęście nie tylko poetom, ale ta jakiż piękny ślad pozostawia czytelnikom! |
dnia 10.02.2015 21:40
Wróciłam do tekstu przywołanego z "Ogrodu Ciszy". Tak: "Szpacyer", czyli "Już miesiąc zaszedł / psy się pośpiły, ? I coś tam klaszcze za borem..."
Niby romantyczny, niby pachnący różą, maciejką i rezedą, a mimo to... miałki.
Czyż bowiem z tego "Szpacyeru" coś dla podmiotów lirycznych oraz późniejszych, postromantycznych czytelników cokolwiek wynika?
Jeżeli ktoś mnie przekona, to specjalnie otrzyma od abireckiej osobistą nagrodę ;)
Kwota ;ub przedmiot do prywatnego uzgodnienia! Verbum nobile alias "kobyłka u płota".
Zatem do przeczytania / do zobaczenia / do przekonania / do zrealizowania ;-)
Serdecznie (na odległość) ;-))))
P.S. abirecka zawsze dotrzymuje danego słowa ;-)))) |
dnia 10.02.2015 21:42
"lub przedmiot",znowu ta pokichana niemożność edycji!!! |
dnia 12.02.2015 11:54
Wypadałoby czytelnikowi najpierw poczytać owe listy, aby wczuć się
w atmosferę. Ja zaczekam cierpliwie na wiersz w stylu "równanie
z wieloma niewiadomymi". Pozdrawiam. |
dnia 12.02.2015 17:26
"rozpięty naszyjnik złowiony w gorset" - ooo, w tym wersie jest życie! I dygresja: jak już poeta odszedł na drugą stronę życia, to wdowa nie pozwoliła Potockiej wejść do domu żałobnego z pożegnaniem. I to też jest - życie... Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 12.02.2015 21:27
Jacku, zaskoczyłeś mnie i ucieszyłeś. Cała historia tego słynnego romansu warta jest na pewno lepszych wierszy, a przynajmniej powieści. ;)
Ewo, tak po kobiecemu nie uważasz, że skoro tyle przez nich wycierpiała, miała prawo do takiego zachowania? Dziw, że tylko tyle. Co prawda przed śmiercią poeta przejrzał na oczy, ale było to mocno, mocno spóźnione otrzeźwienie.
Dziękuję Wam za wgląd i ślad. Pozdrawiam. |
dnia 13.02.2015 10:00
Miałem na myśli - oczywiście - takich czytelników jak ja. W ostatnim
czasie jedynie Sergiusz Piasecki, a wcześnie to już nie pamiętam,
ale chyba "Dzieci z Bullerbyn";))) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|