dnia 11.07.2007 17:46
Jaka poukładana, melodyjna, rytmiczna, romantyczna, podoba mi się aczkolwiek gdybym nie przeczytała nicka nie poznałabym Cię :0.Ja lubię taką rytmiczną frazę, i podoba mi się jak deszcz pozbierać , jak deszcz zrozumieć, kiedyś mówiłaś o Grechucie, mógłby to cudnie zaśpiewać. Dla wiersza mogłoby być bez ostatniego podejdź:) Serdecznie pozdrawiam, dawno Cię nie czytałam i czytam z przyjemnością Eliza |
dnia 11.07.2007 18:13
pięknie i na temat.
pozdrawiam. |
dnia 11.07.2007 20:15
Jestem jednoznacznie na tak temu 'nie jak tak'. Urokliwie napisałaś.
Serdeczności :) |
dnia 11.07.2007 20:30
Melodyjna melancholia i żar i śpiew i smutek
Eliza ma rację, trzeba znaleźć kogoś, kto umiałby to wyśpiewać.
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
słoneczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 11.07.2007 20:41
No , rzeczywiście wędzidła sonetu francuskiego nie poskromiły uroczej poetyckiej dykcji. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 11.07.2007 21:19
Gdybyż
gdybym umiał przewidzieć
jak kłują ciernie
nie szedłbym do ogrodu
wąchać kwiatów róż
nie chciałem wierzyć
że dobroczynny płomień
może dopiec boleśnie
i zgaśnie nim się spostrzeżesz
wiosenna zieleń słońcem barwiona
zbyt szybko szarzeje
a zapach barw
piołunem się obraca
przyszliśmy nieświadomi
zanim rozumienie dojrzało
już trzeba odchodzić
jak było co było
co gorzkie minęło
dosłodzić się nie da
trzeba się zgodzić
Pozdrawiam |
dnia 11.07.2007 22:40
tak, ładnie. Ale bez "podejdź". |
dnia 12.07.2007 10:25
El-roso-był już najwyższy czas troszkę się zmobilizować i "poukładać" deczko-:)))
Panropuchu-cieszę się na taki odbiór:)))
Nitjer-nareszcie nie masz zastrzeżeń, ba...no strasznie mnie uradował koment:)))
Embo-masz rentgen w oczach co mojego pisania,więcej nie powiem nic, bo i cóż rzec skoro czujesz te niuansy i piszesz do mnie nieco inaczej niż wszyscy"melancholia,smutek..." i to jest to co chciałam-dzięki serdeczne:)))
Panie Henryku-czekałam na taki komentarz:)))
Panie Dino -czytam pana wiersz, moim zdaniem na swój sposób jest udaną refleksją, to miłe, że można tak wyrazić swoje odczucia i dziękuję:)-co prawda mam spore wątpliwości czy pojmę wszystkie treści jakie są w nim zawarte ale postaram się-jest pan z tego samego rocznika co mój ojciec i nic dziwnego, że komentarz trafi do mnie chyba nieco inaczej niż autor się spodziewa-ale naprawdę postaram się zrozumieć i bardzo dziękuję :)))
Ewo-ponieważ tytuł brzmi"nie jak tak" i już sam w sobie nosi przeciwstaność-zatem po wszelkich rymach do "odejdź" pojawia się zamierzenie "podejdź" -co sugeruje spore rozdarcie wewnętrzne podmiotu- to tyle tytułem wyjaśnienia-:)))
Dziękuję wszystkim, kłaniam się i pozdrawiam:))) |
dnia 12.07.2007 17:56
ładnie i ciekawie... i ciągle jesteś w trakcie poszukiwań to dobrze, bo widać, że się rozwijasz. Pozdrawiam i kłaniam się :) |
dnia 12.07.2007 18:38
Dzięki Ozonie-wielkie dzięki :)))) |
dnia 12.07.2007 19:38
czytałam wczoraj, czytam dziś, przeczytam jutro - i na nowo bedę odkrywała. jest to piękny wiersz, przemyślany, liryczny, budujesz nastrój - poddałam mu się . pozdr. |
dnia 12.07.2007 21:59
wysyłasz sennych powiek kruche łodzie
na morze szaleństw aż po brzegi zdumień
dmuchawcem marzeń przysiadasz w ogrodzie
zmysłów porywem upuszczając słowa
przez nieśmiałości tak rozkojarzone
obłędną myślą skradasz się jak złodziej
te wersy podobaja sie naj
pozdrawiam |
dnia 13.07.2007 00:14
witaj po dłuższej przerwie
każdy z nas ma w swoim wnętrzu takie miejsce gdzie nawet bóg nie ma wstępu, i wiesz co - zabieram ten sonet właśnie tam.
pozdrawiam |
dnia 13.07.2007 04:16
Gracjano-zapraszam, dzisiaj,jutro, pojutrze i w każdy inny dzień:)
Darecki-to bardzo męski wybór:)
Karnak-czas było wracać...a miejsce jakie znalazłeś dla wiersza jest przednie i bardzo cieszy :)
Pozdrawiam ciepło:))) |
dnia 19.07.2007 08:24
.. cudności z polotem i wyobraźnią - piekna dusza i - pozdrawiam |
dnia 19.08.2007 10:51
Przepięknie... zbrakło mi słów. |
dnia 20.08.2007 09:09
Stani i Alicjo -bardzo dziękuję :)))pozdrawiam serdecznie. |