dnia 09.07.2007 13:46
a gdzie wiersz? :( |
dnia 09.07.2007 13:50
schną fusy na dnie szklanki
ezoteryczny materiał dla wróżki
nie ma sprawy, jest punkt wyjścia, z którego, samego w sobie, jeszcze nic nie wynika.
przydałoby się do tego dopisać dalszy ciąg, zamiast uśmiercać całość w zarodku, zbywać ją pustym ogólnikiem.
poza tym: w tytule wielokropek zdecydowanie niepotrzebny. to nic więcej ponad tandetny ozdobnik. inna sprawa - sam tytuł zdecydowanie do wymiany.
pozdrawiam. |
dnia 09.07.2007 14:26
niestety, dla naar to za mało na wiersz |
dnia 09.07.2007 16:14
naar..
doprawdy, jest więcej wierszy zapewne bardziej wymagających Twojej jakże skupionej uwagi natomiast pozwól ze wyłożę Ci z czego wynika to co chciałam tym wierszem powiedzieć
po 1. z fusów kawy od dawna korzystały wróżki i tu chyba zadnego źródła przytaczac nie muszę
po 2. ów ezoteryczny materiał wróżki to nic innego jak nawiązanie do powyższego
po 3.ostatnie słowa wiersza dotyczą właśnie przyszłości, czym własnie związane jest owo przedmiotowe wróżenie z fusów kawy
dziękuję za komentarz
pozdrawiam C. |
dnia 09.07.2007 16:19
tiaaa, faktycznie, a autorka tak poważnie myśli, że naar nie wie o co chodzi? ;P
zdanie podtrzymuję, za mało na wiersz
heh |
dnia 09.07.2007 16:28
mało,że za mało to jeszcze bardzo oczywiste:) amiś myśli tu o pięciu wersach z dopełnieniem: "mówisz, że jeszcze porozmawiamy"?Sądzi, że jest początek wiersza, bo ładnie się komponują fusy z przyszłością, której nikt nie zna:) Może Autorka jeszcze dopisze? amiś myśli, że warto:) |
dnia 09.07.2007 16:36
Wiersz gdzieś uciekł. Na razie za mało, ale może będzie jeszcze dosyć:)
Pzdr. |
dnia 09.07.2007 17:55
Ja tam wolę być ostrożnym,bo to może się okazać np. wklejoną Szymborską i znowu będzie wstyd...więc -mnie się podoba. |
dnia 09.07.2007 18:14
Ha ha Modraszek bravo! |
dnia 09.07.2007 19:27
Wyrażona jest tu nadzieja, że 'porozmawiamy'. Chyba nie za bardzo jest o czym. Nie wróżę szerokiego uznania temu tekstowi.
Pozdrawiam :) |
dnia 09.07.2007 19:27
od mówisz że jeszcze porozmawiamy - można by nawet wiersz jaki napisać ;)
pozdrawiam :) |
dnia 09.07.2007 21:17
Colett - odautorski zupełnie zbędny. Wiersz i tak kładzie łopatą całą treść. Kładzie w znaczeniu dosłownym, jak i bardziej metaforycznym. |
dnia 09.07.2007 21:34
Colett - nie wykładaj kawę na ławę:-) Lubię wiersze spod znaku Guillauma Apollinaire, do mnie trafia i forma i treść. |
dnia 09.07.2007 21:35
no właśnie, Autorko, i to jest zdecydowanie za mało, jak na tekst, który miał na celu być wierszem. praktycznie nic z tego nie wynika.
ale, jak już wspomniałem, jak dla mnie nic nie stoi na przeszkodzie, by całość rozpisać.
pozdrawiam. |
dnia 09.07.2007 22:14
I tak jak wierszofil. Pozdrawiam. |
dnia 10.07.2007 01:24
nazywanie tego wierszem to nadużycie |
dnia 10.07.2007 10:19
Nie wypowiadam się ale pozdrawiam
:) |
dnia 10.07.2007 10:26
Do oprnych:
więc nie czytajcie
Do wszystkich
miło było was czytać :))
PS. w kryrtyce nie ma wysiłku..jak widać..
może by tak pomyśleć..a nie równać autora z podłogą..co?
myślenie nie boli...
Modraszku..nie popełniam plagiatów więc mnie nie obrażaj. |
dnia 10.07.2007 12:01
problem w tym, że w przypadku tekstu obecnej wersji nie ma nad czym myśleć.
inna sprawa - interesują Cię tylko pozytywne komentarze, prezentuj teksty tylko w miejscach, gdzie możesz takie komentarze uzyskać, szkoda Twojego i naszego czasu na PP.
pozdrawiam. |
dnia 10.07.2007 13:07
wierszofilu miło widzieć ze i ten moze nie wiersz a tekst postanowiłeś skomentować
ale prawdziwa cnota krytyk się nie boi..
i mam takie samo prawo tu wstawiać teksty jak i gdziekolwiek indziej
życze miłego odbioru..równiez w opiniach pod innymi wierszami.
pozdrawiam
C. |
dnia 10.07.2007 22:30
a czytacze mają prawo czytać i komentować, drogi autorze/droga autorko. więc skoro się wkleja teksty, to trzeba się liczyć z każdego rodzaju komentarzami. co do oporności, to naar ma wątpliwości, kto tu jest oporny tak naprawdę.
myśleć, owszem, chętnie, jeśli tylko jest przy czym ;p
życzę autorowi/autorce wzajemnie tegoż samego, wszak myślenie nie boli ;)
(nawiasem mówiąc nikt tu nie równa autora tekstu z podłogą, a co najwyżej sam tekst, a to wielka różnica, moim zdaniem)
czasem warto się zdystansować trochę zarówno do swoich tekstów, jak i do komentarzy, jakie się pod nimi pojawiają. życzę zatem ZDROWEGO podejścia do siebie samego, jak i do tego co wokół
pozdro i bez odbioru ;) |
dnia 11.07.2007 06:18
dzięki naar..więc od dzisiaj na dystans.
pozdrowienia od autorki
mimo wszystko
C.
PS.a co do podejścia do samej siebie..to cóż na NIE - ZDROWE tu raczej nie dajecie szansy. |