dnia 14.12.2014 05:42
No, właśnie tego się spodziewałam po tytule, nawet założyłam, że podpowiem... Przepięknie, tylko lullaby , chyba że to neologizm, możliwe, nawet niezłe lully+ bye, chyba lubię być wpuszczana w takie maliny jak u nocnego. Pozdrawiam. Dziękuję za poranny prezent. |
dnia 14.12.2014 06:23
Każda rysa coś niesie, odkrywa coś innego niż zawiera sama w sobie.
Piękny, krótki, treściwy wiersz. |
dnia 14.12.2014 07:56
Zgadzam się z przedmówczynią, drażni mnie jedynie ta Twoja Masterze maniera pisania po angielsku, przecież to portal poezji polskiej. Pozdrawiam. |
dnia 14.12.2014 14:06
,,Niechaj narodowie wżdy postronni znają....,,Wielu z nas nie miało przywileju uczyć się języka angielskiego.Pokazałeś jednak, że w innych językach można ciekawie pisać Wiersze. A.., nie skończyłem pierwszego zdania,, że również w ich języku Polacy śpiewają.Przez rysę w duszy podczas burzy wpada światło nadziei.Pozdrawiam.😊. |
dnia 14.12.2014 16:47
Bardzo wysmakowany utwór.
Pink Floyd w czystej postaci.
Gratuluję Autorze. :) |
dnia 14.12.2014 17:53
cóż, smuga światła warta jest nieraz nie tylko rysy w murze, ale nawet sporej wyrwy. A kołysanka - to czasem wszystko, co najlepszego możemy dać drugiej osobie...Mini w moim guście. Dobrze było zaglądnąć. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 14.12.2014 18:02
No, właśnie. I COŚ w tym mini jest takiego ... bo i ja od razy pomyślałam o Floydach. |
dnia 14.12.2014 18:23
Leśmian, tylko skrócony? |
dnia 15.12.2014 07:46
Nie wiem ja po przeczytaniu pomyślałam o haiku. A wersja angielska intrygująca. Dlatego jak masz możliwość to pisz takie miniatury w wersji angielskojęzycznej. Pozdrawiam |
dnia 15.12.2014 12:31
Znając z autopsji owo światło radzę przygotować się na gromy z rysy powstałej po piorunach.
Niestety zawsze się przegrywa i nic po świetle.
Tam CIEMNOŚĆ więcej zdziała niź ŚWIATŁO
Co w tym master odkrywczego?
Po co przekład w angielskim?
Pies z kulawą nogą dzisiaj czytać nie !!chce a cóź anglojęzyczni!!!
Miałem taką grę Gra o Tron i Polacy niszczyli się między sobą a ja byłem w rankingu piwerwszy my neame SHEYTAN
No i rozwalaliśmy wszystkich włącznie z Polakami.
Możecie się denerwować i tak was szanuję jak tam.
Wiersz przypomina mi łomot do pustej katedry, dobrze napisany tylko takich od tysiącleci jest w cholerę. |
dnia 15.12.2014 13:55
Cóż mastermood, mamy zupełnie inne odczucia co do poezji, ty jesteś minimalistą ja wręcz przeciwnie, co nie znaczy że wiersz mi się nie podoba, jest ok tylko że dla mnie trochę za krótko. Gdyby rozbudować wiersz, w/g mnie zyskałby wiele,
pozdrawiam |
dnia 15.12.2014 14:41
Zresztą znasz moje zdanie o miniaturkach. Ta też dla mnie:)
Pozdrawiam,lir |
dnia 15.12.2014 18:38
Ładna kołysanka. Pozdrawiam. |