dnia 06.12.2014 01:31
Świetnie, jakie ciekawe łamanie znaczeń i prowadzenie przez treść ( to, co można wykuć- rewelacyjne) i zaskakująca, piękna puenta. Pozdrawiam. |
dnia 06.12.2014 07:57
Jestem pod wrażeniem. Puenta bardzo. |
dnia 06.12.2014 09:34
"tak
mówiono mi o AA kojarzy mi się z gównem
w spodniach"
Zamiast puenty [modne ostatnio odniesienie] nie wiem czemu, ale z zaprezentowanego wiersza stale i wciąż mam przed oczami [zob. powyższy cytat].
Dobrze, że ja nie poetka! Na dodatek głupia z ledwie ukończoną pierwszą klasą w dawnej szkole ludowej, którą kieruje k Najwyższy.
Jak dobrze być niegramotną ;-) Jak dobrze... ;-)))) |
dnia 06.12.2014 13:08
Są fragmenty wybitne i znów deklaratywne.
Wybitne zapierają dech w piersiach. |
dnia 06.12.2014 15:33
Mocny przekaz, autor(ka) nie przebiera w słowach, ale być może, w przypadku nałogu, tak właśnie trzeba... |
dnia 06.12.2014 15:46
...to jest wiersz, pozdrawiam Zyga |
dnia 06.12.2014 16:00
Dziękuję Wam za komentarze.
solaris, gówno zdecydowanie nie należy do mojego słownika; korciło mnie, by napisać o gównie w spódnicy, płeć nieważna, w sumie chodzi o samopoczucie. |
dnia 06.12.2014 17:06
Wiersz przypomina mi "spowiedź AA" autorstwa Marka Koprowskiego.
Mocny, bo tematyka tego wymaga. Pozdrawiam. |
dnia 06.12.2014 18:33
Pośród wolnej woli, człowiek się gramoli...
Zasnął w lesie pijak, poczuł ukąszenie,
myślał że to żmija,gryzło go sumienie.Pozdrawiam |
dnia 06.12.2014 19:25
" korciło mnie, by napisać o gównie w spódnicy, płeć nieważna, w sumie chodzi o samopoczucie. "
No. no: g... w spódnicy ;) A w figach nie łaska?
Strofki nadto wysilone, do wytrzeszczu oczu... wilka, który połknął babcię, a teraz tłumaczy się przed Czerwonym Kapturkiem:
"Nie widzisz, że...? itp." |
dnia 06.12.2014 20:40
-:))))
z tym AA to nie tak
najpierw leczenie za zgodą moczymordy a dopiero potem grupa wsparcia
na AA chodzą wyłącznie trzeźwi niepijący alkoholicy nawet na zalecaną rzadziej dobrowolna terapię w poradniach antyalkoholowych pijanego nikt nie wpuści a już z nadbagażem tym bardziej
z tym kawałkiem trzeba coś zrobić ten skrót myślowy jest niezbyt fortunny
pozdrawim -:)))) |
dnia 06.12.2014 23:30
Trudno by polemizować ze "słowem bożym".
Wtedy tylko przeczytałem. :) |
dnia 07.12.2014 21:08
dobry twardy wiersz |
dnia 08.12.2014 08:31
Aleksander Ulisses, jak zwykle, wymądrza się na tematy o których nie ma zielonego pojęcia. Rzadki przejaw zadęcia i egocentryzmu, byle zwrócić na siebie uwagę.
Jestem alkoholikiem przypadkiem od piętnastu lat trzeźwy, od piętnastu lat we Wspólnocie AA. Dałem sobie radę bez ośrodka zamkniętego. Ważne żeby chcieć, takich jest dużo więcej.
Oczywiście, z uzależnienia wychodzi niecały procent, reszta umiera. To straszna choroba, bo ta przypadłość jest chorobą.
Wiersz dobry, bardzo mi się podoba. Oddaje klimat.
Mariolko, Gratuluję!
A gówno, jak najbardziej na miejscu!
:)
Pozdrawiam serdecznie, witek |
dnia 08.12.2014 17:52
Dziękuję za komentarze.
Kropku, z całego serca życzę wytrwałości. |
dnia 08.12.2014 19:53
-:)))
kropek
skup się na wierszu a nie na mnie
jak będę potrzebował opinii o sobie to pójdę do dzielnicowego
i nauczyć się czytać ze zrozumieniem
gdzie tu zadęcie albo egocentryzm
i nie wmówisz mi że dalej walisz w gacie skoro od wielu lat jesteś trzeźwy
-:)) pozdrawiam |
dnia 09.12.2014 08:26
Ależ aleksandrzeulissestorze, to nie chodzi o, jak się wyraziłeś, walenie w gacie, tylko - co nadmieniłam w komentarzu - o samopoczucie. Świadomość przegranej, poczucie klęski powoduje, że człowiek czuje się jak śmieć, jak gówno, jak ścierka. W spodniach, czyli ubrany w męski strój.
Pozdrawiam. |
dnia 09.12.2014 16:20
-:)))
gdybyś napisała że droga do aa prowadzi przez zafajdane spodnie itd. itp.
długo by rozwijać choć specem nie jestem
pewnie by do mnie dotarła tak narracja
a tak zastosowałaś skrót myślowy niezbyt fortunny moim zdaniem jak wyrwany z kontekstu
pozdrawiam -:))) |
dnia 10.12.2014 07:23
Aleks, nie podniecaj się! Jak nie masz racji, to nie masz. I tyle!
Pozdrawiam |
dnia 16.12.2014 14:13
co do meritum za kropkiem. |