poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Filmowo
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Wiersz - tytuł: uwikłanie
I

NIENAWIŚĆ

do wnętrza lampy
niesionej przez podziemny korytarz
wstawię cię

w oko diademu
płonące od wewnątrz
wprawię cię

od widoku napastliwego
z rzężących ulic
zasłonię cię

a ty mnie roztrzaskasz
moje wątpia na haku zawiesisz
i rzucisz w przydrożne błoto

mój kręgosłup
stanie ci się kosturem
dzięki któremu nie upadniesz


II

LITOŚĆ

co można wiedzieć o litości
że nie ma jej w tłumie patrzącym z murów
że nie płynie ona po arteriach autostrady
że nie ujawnia się w chrobocie miażdżonego lasu
że nie ma jej w niekurczącej się pielgrzymce bezdomnych

niewielka stąd pewność że
ona w ogóle
jest

a przecież
to ona
nieraz dławi
mimowolnym spazmem
niechętnie wpuszczanym
w gardło

a potem
rozciąga biel na twarzy i
nakazuje walkę myślom


III

codziennie spostrzegam
że coraz dalej jestem od
tej mądrości która niegdyś mnie objęła
była o krok a ja
niebacznie porozrzucałem ją
na siedzeniach w niejednym tramwaju
który przed świtem wiózł mnie w
niezamierzone fakty

dlaczego nie dałem się dosięgnąć
promieniom które po mnie przystępowały
dlaczego pozostałem
niezmiennie uwikłany
w litość i nienawiść

niezmiennie uwikłany
we fragment który nie pasuje do
żadnej większej całości

Dodane przez Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 00:36 ˇ 27 Komentarzy · 669 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 04.12.2014 04:18
Chapeau bas, po prostu uczta, oby więcej było takich wierszy na pp, pozdrawiam.
RokGemino dnia 04.12.2014 07:27
nie przekonuje mnie (zapewne tylko mnie). mam wrażenie, że jestem w porządnej bibliotece, gdzie wszystko porządnie poukładane. nic nie wystaje, aż strach czegokolwiek dotknąć, by konstrukcja nie runęła. mówiąc inaczej, zbyt akademicki.
Alfred dnia 04.12.2014 08:31
Zgadzam się z Tobą co do mądrości którą nie bacznie porozrzucałeś.
W Nysie nie ma tramwajów.Pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 11:07
silva; jesteś aż nazbyt dla mnie łaskawa. To znowu stary wiersz,jeszcze z czasów studenckich. Są co prawda osoby,którym do dziś się podoba tamta moja twórczość, ja sam mam sentyment do swoich starych utworów(dlatego publikuję je na PP - bo nigdzie więcej pewno się nie ukażą) , ale moje ówczesne wysokie mniemanie o tych tekstach nieodwracalnie zmalało. Mimo to cieszą mnie takie głosy jak Twój, bo to pozwala mi mieć nadzieję, że jednak coś w tych tekstach było. Pozdrawiam Cię serdecznie z biblioteki w Nysie.
Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 11:17
Juliusz Karowadzi; Nie każdego musi przekonywać. I nie każdego może. Co akademickości, niech każdy sam zważy u siebie. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Alfred; czyżbym wyczuwał w twoim głosie złośliwość? No cóż, nikt nie jest odporny na nią. Tramwajów w Nysie rzeczywiście nie ma, są we Wrocławiu, a jak już wspomniałem, jest to wiersz napisany na studiach. A co do Nysy, planuję wkrótce przedstawienie na PP kilku wierszy z cyklu o lokalnej tematyce. Pozdrawiam.
artemida dnia 04.12.2014 11:38
jak na studiach - to ok;) pozdrawiam
abirecka dnia 04.12.2014 12:28
Do tego trzeciego segmentu dodałabym po "NIENAWIŚCI" oraz "LITOŚCI" zaakcentowany wersalikami, w punkcie III, dopisek typu: "KONKLUZJA" albo "LITOŚĆ I NIENAWIŚĆ", ponieważ pozbawiony tytułu segment końcowy mimo woli skojarzył mi się z wcześniejszą "LITOŚCIĄ".
Ewentualnie ową Część Trzecią nazwałabym przekornie:"MIŁOSIERDZIEM" :)
silva dnia 04.12.2014 12:29
Romanie, ja też tak mam, tylko moje studenckie nie nadawałyby się na żaden portal. Msz, Twój wiersz wcale się nie zestarzał i jest z tych, w których niczego nie trzeba poprawić. Ująłeś mnie tym kosturem, może dlatego, że przeżywam ślub siostrzenicy, gdzie harcerze zrobili szpaler z kosturami (chłopcy) i białymi różami (dziewczęta).
Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 12:56
artemida: czyżbyś była studentką lubo wspominała jak to na studiach drzewiej bywało?
abirecka: Nienawiść i litość to przeciwieństwa, właściwie się wykluczają. A jednak sprzeczności często istnieją obok siebie. Nie jesteś pierwszą osobą, która proponowała mi bym umieścił jakiś tytuł przy trzeciej części. Zawsze broniłem się przed taką zmianą, więc będę przy tym konsekwentny. Uzasadniam tu brak tytułu tym, że ta trzecia część ma być klamrą spinającą dwie pozostałe, aby tak było powinna, moim zdaniem, zostać bezimienna. Zastanawiać się jeno mogę, czemu niektórzy czytelnicy odczuwają potrzebę dopowiedzenia trzeciego tytułu.Może dzieje się tak gwoli chęci ustanowienia jakiegoś bardziej logicznego porządku? A może brak trzeciego tytułu to jakieś trudne do zaakceptowanie niedopowiedzenie. Ale przecież niedopowiedzenia są solą poezji. W każdym razie dziękuję, że się, przy moim dawnym wierszu zatrzymałaś i przekazałaś mi swoje sugestie. Te zawsze trzeba rozważać.Pozdrawiam serdecznie.
artemida dnia 04.12.2014 13:01
Niestety studia mam dawno za sobą... pisało sie wiersz na kolanie, potem dawało do poczytania komuś obok; że - w każdym bądź razie było, minęło. Ty piszesz lepiej niż ja wtedy, to na pewno;)
Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 13:04
silva;ach, tak ze studenckimi czasami różnie to bywa. Gdy teraz patrzę, jak bardzo zmieniłem się od tych czasów...Cieszy mnie twoja opinia, że wiersz się nie zestarzał. oby tak było. Może jeszcze inni to potwierdzą? I ciekawe to skojarzenie z kosturem. Pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 13:08
artemida Dziękuję za tę opinię. Pozdrowienia
zdzislawis dnia 04.12.2014 13:17
Przypomina mi ten tekst kazanie mojego proboszcza, pod warunkiem, że nie jest to okres wyborczy.
Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 13:24
zdzislawis hmm, bardzo osobliwe skojarzenia...jako człek daleki od wszelkiej ortodoksji, na pewno w niczym nie przypominam żadnego proboszcza, okres wyborczy też w niczym mnie nie inspiruje. Pozdrawiam
księżycowy rower dnia 04.12.2014 14:43
TAK, tak.
Może, i za to przepraszam, od " dlaczego nie dałem się dosięgnąć...",
czytam: " dlaczego nie dałem się uwieść promieniom, które po mnie
zstępowały" .
Zdzisław gratuluję proboszcza.
Pozdrawiam serdecznie.
Roman Rzucidło dnia 04.12.2014 15:38
Kotciekawe skojarzenie z tymi promieniami...Pozdrawiam
potrzaskane zwierciadło dnia 04.12.2014 17:20
dobrze zapodałeś temat romanie nawet bardzo dobrze pozdrawiam
adaszewski dnia 04.12.2014 17:24
To jest tekst, z którego można odciosać dobry wiersz. Niestety ja tego nie potrafię.
Może pani Ewa Włodek zajrzy i zechce?
Byłoby ciekawie.
Ewa Włodek dnia 04.12.2014 18:35
kapitalna forma "Nienawiści" - cóż, bywa to uczucie, które często przyodziewa się w dostojne a czasem wzniosłe szaty, więc tutaj forma psalmu - jak najbardziej adekwatna. I super - moim zdaniem - ostatnia cząstka; znam kogoś, kogo przy życiu trzyma wyłącznie nienawiść! I nie jest to - wbrew pozorom - rzadkie zjawisko psychologiczne. Co do zestawienia litości z nienawiścią - te uczucia nie wykluczają się, wbrew pozorom, czasem litujący się na czymś gorąco nienawidzą czegoś innego, i odwrotnie. By więc nie popaść w obłęd - konieczna jest mądrość...Poczytałam z uwagą, szczególnie pierwzą część, Romanie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 04.12.2014 20:40
Ale zgodzisz się Romanie, że pierwsze strofy są tak skonstruowane, że odnosi się wrażenie kompletnego chaosu?
i na dodatek zamyka się klamrą z ostatnimi?
mam na myśli -
niezmiennie uwikłany
we fragment który nie pasuje do
żadnej większej całości


Jest duch w Twoim pisaniu, niezaprzeczalny urok, który mnie wciąga i uczy pokory. Jest też mądrość i ona sprawia, że trudno mi przejść obojętnie :)
Brawo!

pozdrawiam C.
abirecka dnia 04.12.2014 21:49
Craonn, ej! Bez "mądrowania" ;) Wiersz wybitny!
Alfred dnia 04.12.2014 21:58
To tylko odniesienie do Twojego wersu, a tak naprawdę to porozrzucałeś mądrość w swoich wierszach.Pełno jej to tu to tam, nawadnia glebę serc, nawet po latach.Uczę się Ciebie i innych.Pozdrawiam.
Alfred dnia 04.12.2014 21:58
To tylko odniesienie do Twojego wersu, a tak naprawdę to porozrzucałeś mądrość w swoich wierszach.Pełno jej to tu to tam, nawadnia glebę serc, nawet po latach.Uczę się Ciebie i innych.Pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 05.12.2014 10:36
Tak to jest w nieoznaczoności kiedy próbujemy ogarnąć całość wchodzimy na rozżarzone kamienie.
Pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 05.12.2014 11:41
potrzaskane zwierciadło;Serdecznie za tę wypowiedź dziękuję i pozdrawiam z Nysy
adaszewski może i można,ale jeśli wychodzi o mnie, to myślę,że ten tekst tak się zestarzał i zaskorupiał, że trudno znów go odciosywać.Pozdrawiam
Ewa Włodek Słusznie prawisz: mądrość, ona jest ponad litością i nienawiścią, które są indywidualne, a ona uniwersalna. Wiersz niniejszy był próbą pokazania swej nieporadności w sięganiu po nią. Bardzo Ci dziękuję za trafny komentarz i wizytę. Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia.
Craonn; jeden z poprzednich komentatorów stwierdził coś zupełnie innego, mianowicie, że wiersz sprawia wrażenie zbyt porządnie poukładanego. Dlatego po Twojej wypowiedzi czuję niejako konfuzję: no bo kto z was dwóch ma rację? Zapewne nie uda mi się dociec. Dlatego dla spokoju przyjmijmy, że to kwestia subiektywnych odczuć czytelnika. Bardzo Ci dziękuję za to, że tak wiele odnajdujesz w moim pisaniu, warto pisać,gdy są tacy, nawet nieliczni, którzy nie przechodzą obojętnie...Pozdrawiam serdecznie z Nysy.
abirecka;dziękuję za tak łaskawe słowo!Pozdrawiam serdecznie
Alfred; wybacz mi to pomówienie o złośliwość. Widocznie zdarza mi się sądzić innych według siebie. Pozdrowczyk.
Jędrzej Kuzyn; Trudno odmówić słuszności Twej sentencji.Pozdrawiam.
solaris dnia 07.12.2014 14:08
Niebanalnie obnażyłeś nienawiść i litość. Podoba mi się sposób w jaki to zrobiłeś. Całości nadałabym tytuł "Mądrość":)
Roman Rzucidło dnia 08.12.2014 09:44
...gdyż o poszukiwanie mądrości tu chodzi.Dziękuję za wizytę i komentarz.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72044693 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005