|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Zapisano w Księdze Sarkofagów |
|
|
Oczy wielkiego kota wpatrzone w horyzont,
nad którym kiedyś wzeszła jego konstelacja,
strażnik, lekarz, przewodnik, moc, co strach oswaja
czujnie strzeże tajemnic, zanim się przybliżą.
Łapy w pozycji sfinksa, pośrodku - granice,
między światłem a cieniem, wiedzą i ciemnotą,
pod jego legowiskiem starodawna mądrość
wiedzie w sali zapisów niewidzialne życie.
Jak w górze, tak na dole - to szept iskry boskiej,
utajonej w zielonym, lśniącym kaboszonie,
jedni go zlekceważą, inni - wezmą w ręce.
Żelazne wrota czasu otworzą się wreszcie,
zbliży niespodziewane, chociaż nieuchronne,
żeby gotowi mogli bez lęku iść w drogę.
Dodane przez Ewa Włodek
dnia 27.11.2014 22:48 ˇ
15 Komentarzy ·
743 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 28.11.2014 00:01
Boję się takich psychodelicznych miejsc, co nie znaczy, iż boję się samego wiersza.
Boję się jedynie uwolnionych z tego wiersza słów, z których zapachniało mi stęchlizną mumii :( |
dnia 28.11.2014 00:18
Uzupełnię wcześniejszy komentarz: ...no, ewentualnie paczulą ;-) |
dnia 28.11.2014 00:54
Bardzo ciekawie dozujesz napięcie, aż dochodzi do tego, że ciarki przechodzą. Podoba mi się szczególnie "starodawna mądrość wiedzie(...) niewidzialne życie". Kaboszon wygooglowałam. Pozdrawiam. |
dnia 28.11.2014 05:51
Sonet z tajemnica. Nie lada sztuka! |
dnia 28.11.2014 07:41
sucho i beznamiętnie - ciekawszy byłby z tego kawałek prozy |
dnia 28.11.2014 10:51
Mroczny nastrój, pradawne tajemnice, kunsztownie wyplecione sonet.Czyta się z rosnącym zainteresowaniem. Pozdrawiam serdecznie z Nysy. |
dnia 28.11.2014 13:17
Znowu soneciki:) Jak miło, chociaż nastrój mroczny.... i napięcie rośnie.
Pozdrawiam ciepło. Ola. |
dnia 28.11.2014 14:49
...jak dla mnie całkiem pogodny, ma tochę tajemniczy nastrój, taka ciekawa opowiastka, już prawie że świąteczna, serdecznie pozdrawiam, Zyga |
dnia 28.11.2014 15:08
abirecka
oj, wole tę paczulę od mumii (mam nadzieję, że widzisz, Nelu ogromne perskie, które teraz puszczam do Ciebie)...Pięknie Ci dziękuję, że wstąpiłaś, pobyłaś i powiedziałaś słówko. Uśmiechy do Ciebie liczne, Ewa
silva
ano, Silvo, jeszcze nie wiemy, ile starodawnych zwojów czy inszych inskrypcji spoczywa gdzieś w ukryciu i czeka...Śliczne dzięki za obecność, za ofiarowaną chwilkę i za dobre słowo. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa
adaszewski
sfinks, nekropolia w Gizie i inne miejsca - ileż w nich tajemnic, choć wydawałoby się, że już wszystko o nich wiadomo...Pięknie dziękuję za wizytkę, za ofiarowaną chwilę i za słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
Mithotyn
skoro radzisz, to może i machnę jakieś opowiadanko?...Dziękuję pięknie, żeś kuknął, luknął i rzekł słowo. Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, Ewa
Roman Rzucidło
ano, Romanie, jak tak dobrze pomyśleć, to tyle jest wokół nas artefaktów i innych inności, które aż emanują tajemnicą. A nekropolia w Gizie - to sama tajemnica, choć tradycyjna nauka upiera się, że już wszystkie tajemnice rozwikłała...Najpiękniej Ci dziękuję za obecność, za ofiarowany czas i za refleksję. Moc pozdrowień z uśmiechami posyłam, Ewa
Ola Cichy
ano, Oli, jak mnie jakiś czas temu te sonety chwyciły, tak mnie trzymają, do znudzenia już chyba...Cudeńkowo Ci dziękuję za wizytkę, za dana mi chwilę i za serdeczne słowo. Uśmiechy do Ciebie i ciepło, Ewa
zyga66
świąteczna, powiadasz? No, no...Pięknościowe dzięki za to, ze wstąpiłeś, pobyłeś chwilę i powiedziałeś słowo w przedmiocie. Cała masę serdecznego i uśmiech posyłam Tobie, Ewa |
dnia 28.11.2014 15:44
Tajemnica, magia, progi do przekroczenia-przemijają cywilizacje ale ich "duch" ciągle żywy- w Twoim pięknym sonecie Ewo, pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 28.11.2014 20:27
I tak bez końca między światłem a ciemnością.
:) |
dnia 28.11.2014 21:34
dwie końcowe strofy bardzo na tak. cóż pomału trzeba się zbierać, maluczko a małą niebieska chusteczką się pomacha na dworcu zachodnim. póki co pozdrawiam jeszcze żwawo |
dnia 29.11.2014 13:29
mgnienie
cóż, nie przyszliśmy "znikąd", wiadomo, a dokąd zmierzamy? Okaże się, może...Dziękuję Ci najpiękniej za odwiedzinki, za dany mi czas i za serdeczne słowo. Pozdrawiam z ciepłem i uśmiechem, Ewa
Jędrzej Kuzyn
właśnie tak, Jędrzeju, i to w wielu znaczeniach tego, co powiedziałeś...Pięknościowe dzięki za to, że wstąpiłeś, pobyłeś i podzieliłeś się ze mną taką właśnie refleksją. Pozdrawiam serdecznie, z dygnięciem i uśmiechem, Ewa
Juliusz Karowadzi
pomacha, pomacha, na to nie ma mocnych, J.K., ale zawsze jest nadzieja dotarcia w swoim czasie "na wschód", jak podążali Egipcjanie, gdzie wszystko będzie, jak tutaj, albo - lepiej...Cudeńkowe dzięki za to, żeś zaglądnął, poczytał i rzekł żwawo, wiec i ja żwawo dygam z uśmiechami i moc serdecznego posyłam, Ewa |
dnia 29.11.2014 19:45
Ależ kawał pracy, Ewuniu. Woń śmierci, nie jest nam obca. Kręcimy się wszyscy w kółku, zwanym życie. Droga, idziemy i wiemy, albo i nie, dokąd.
Pozdrawiam:)) |
dnia 30.11.2014 16:41
Anastazya
ano, Anastazjo, kawał pracy włożyli przeddynastyczni Egipcjanie w zapisanie w całym kompleksie Gizy i Heliopolis przesłania dla potomnych o kosmosie i tym, jak żyć, żeby być w równowadze ze sobą oraz ze światem materialnym, duchowym i najwyższym. Szkoda, że nam, współczesnym tylko się wydaje, że wiemy już wszystko na temat tego przesłania...Pięknie Ci dziękuję, że jesteś, że zatrzymałaś się na chwilę i podzieliłaś się ze mną Swoją refleksją. Pozdrawiam najcieplej, z uśmiechem, Ewa |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|