dnia 23.11.2014 03:10
Jak na zapiski na bilecie to całkiem długie, ale dobrze poprowadzone, ujęły mnie "ikony Nowosielskiego" i kłótnia "o kolory mijanych za oknami lat". Lubię, gdy w wierszu jest jakaś klamra. pozdrawiam. |
dnia 23.11.2014 03:39
Nie przejmuj się , broń Boże, moim komentarzem, " Zapiski na pudełku od zapałek " były dużo dłuższe. Nie znam Twojego poczucia humoru, a nie chciałabym Cię zgasić. |
dnia 23.11.2014 07:50
Dziękuję za ślad silva. :) Melduje, że poczucie humoru mam na swoim miejscu :) a skóra nosorożca pozwala mi na pokazywanie wierszy w Internecie. Wile osób mi zwróciło uwage ze jak na maly bilet to duzo tekstu. A mnie sie marzy ze kiedys dopisze go jeszcze wiecej by ten prosciutki tekscik poglebic. |
dnia 23.11.2014 09:06
W Łodzi na pętle mówi się krańcówka. Może by lepiej pasowało? |
dnia 23.11.2014 10:51
tyle już było wierszy o życiu, jako o podróży...
Twoja podróż wielce interesująca |
dnia 23.11.2014 12:27
dobry tytuł i "pokłócimy się o kolory/ mijanych za oknami lat". reszta jakby szkic. ale nie jest tragicznie. pozdrawiam serdecznie. zbigniew |
dnia 23.11.2014 14:32
Ad adaszewski: :) LOL. Jeśli chodzi o "krańcówkę" to jakoś trudno mi sobie wyobrazić jak PL mówi do towarzyszki - "dopóki nas nie rozłączy... krańcówka " . Ale wezmę pod uwagę jak będę w Łodzi :). Dwa ostatnie wersy to cytat więc jednak pozostanę przy pętli - było nie było jednak choć odrobinę metaforycznej. :)
Intuina - dziękuję za ślad
Ad zam. Cieszę się że nie jest tragicznie. Gdzieś mi napisano, że wiersz nawet ujdzie, ale te kłócenie się o kolory mijanych za oknami lat to zbyt pretensjonalna metafora. A Ty mi piszesz, że tylko to nie jest szkicem i tylko to ujdzie. Więc po złączeniu albo całość co kosza, albo całość może się jednak broni tłumaczy sobie moja egotyczna natura i patrzy na do połowy pełną szklankę ... i zaraz ją zacznie łapczywie sączyć :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że chciało się wam coś skrobnąć. |
dnia 23.11.2014 17:45
Rozłączająca pętla jest raczej mało metaforyczna. Co nie znaczy, że krańcówka jest lepsza. Nadto nie ma, o czym gadać, skoro to cytat. Aby zachować twarz, pozostaje mi tylko zapytać z kogo? |
dnia 23.11.2014 22:03
Puentę ukradłem ze "Starych ludzi w autobusie" Kaczmarskiego, wyróżniłem kursywą i nazywam intertekstualnym odniesieniem. Pozdrawiam. Nocny |
dnia 23.11.2014 22:09
Fajny- motyw podróży w nowej odsłonie.
Długa ta podróż- gratuluję. Niejeden by tak chciał.... i żeby jeszcze chcieć pokłócić się o "kolory mijanych lat".
pozdrawiam z sympatią- również nocny...marek.
Ola. |
dnia 24.11.2014 14:05
Dobre,zwłaszcza ostatnia strofa.Pozdrawiam |
dnia 24.11.2014 18:02
Właśnie zabieram ostatnią część, wystarczy mi na zapisek na bilecie. Pozdrawiam. |
dnia 25.11.2014 17:44
no i jest słowo o życiu, refleksja nad tym, ze jesteśmy tu tylko na chwilę, i tylko raz, Nic nie będzie nam dane "do poprawki". Spodobała mi się ta pętla tramwajowa - jak pętla losu, jak Uroboros, trzymający w pysku własny ogon...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 26.11.2014 11:05
Dziękuję po kolei wszystskim
Olu - dzięki za ślad nocny marku, sympatię i obudzoną tęsknotę,
Romanie - dziękuję za dobre słowo
Otulona - na tym skrawku dopiszę pozdrowienia jeszcze
Ewo - dziękuję za Twoją przenikliwość uzewnętrznioną w komentarzu, jeśli coś autor miał na myśli to celniej i zwięźlej niż Ty by tego nie ujął
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
nocny |