|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Bad trip |
|
|
Mokre ręczniki, ciepłe szklanki - namacalne dowody,
tylko dać jakąś odpowiedź, kiedy nic jeszcze
nie nazwane - nazywaj, nadawaj temu imiona
według pragnienia, według tęsknoty, aż padną bramy,
zakrztuszą się zapalniczki. Potem będą sny,
samospełniające się obietnice i tłuste historie,
ślady na całym mieście. Jestem, jestem.
Zamykaj oczy i usta, niech ciało nabierze dystansu,
bo tylko w miejscach do których przykładasz dłonie
nie zbiera się kurz.
Dodane przez metys
dnia 08.07.2007 15:30 ˇ
5 Komentarzy ·
1120 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.07.2007 15:38
a weź Pan/Pani policz wszystkie słowa i wszystkie przymiotniki, liczbę przymiotników podziel przez liczbę wszystkich słów, powyżej 2 promili sie nie prowadzi
MN |
dnia 08.07.2007 22:26
Ja tam nie widzę nadmiaru przypiotników.
Talent jest. |
dnia 09.07.2007 12:50
po kolei - uwagi/sugestie/wątpliwości:
kiedy nic jeszcze / nie nazwane - tu bym jednak wstawił jakiś czasownik, np. po prostu kiedy nic jeszcze / nie zostało nazwane.
Potem będą sny, / samospełniające się obietnice i tłuste historie, / ślady na całym mieście. - "schemat", sztampa; spróbowałbym "podkręcić" ten fragment.
po miejscach i po dłonie brakuje przecinków - w końcu to wtrącenie.
pozdrawiam. |
dnia 09.07.2007 14:53
zastanawiam się nad podwójnym zaprzeczeniem, czy nie lepiej by było - kiedy wszystko jeszcze nie nazwane - ale w zasadzie jedna i druga wersja jest w porządku
podoba mi się ta forma poniekąd rozkazu, poniekąd prośby, wprowadzenie drugiej osoby ( w porównaniu z wcześniejszą wersją tego tekstu;) ) przez co wiersz stał się bardziej dynamiczny, wyraźny, już nie jest samą relacją, jest jak przywoływanie
bardzo dla mnie nadawanie imion według pragnienia i tęsknoty, aż padną bramy, bo po pierwsze;) uwielbiam imiona w wierszach, nawet nie konkretne tylko właśnie 'imiona', a po drugie - tu są w ciekawym kontekście, znam to - pusto, ciemno, nadaje się imiona
co do samospełniających się obietnic- mam mieszane uczucia, mimo, że dźwięcznie brzmią,
ślady na mieście już się podobają
i fragment, który na mnie najbardziej działa:
Jestem, jestem.
Zamykaj oczy i usta, niech ciało nabierze dystansu,
bo tylko w miejscach do których przykładasz dłonie
nie zbiera się kurz.
zwłaszcza "jestem, jestem"
a poza tym całość bardzo obrazowa i namacalna, ciepła od szklanek i zapalniczek
komentarz muszę kończyć, bo taka jedna kuzynka robi przedstawienie:P
pozdrawiam ciepło:)
Dominika |
dnia 18.07.2007 12:34
cóż to za bad trip? chyba zbyt typowy, żeby o nim pisać.
powrót do rzeczywistości, zrozumienie, że spieprzyło się wszystko, rehabilitacja i odzyskiwanie pamięci - to jest bad trip dopiero.
tu nam się w ogóle nie podoba z tej prostej przyczyny, że mało oryginalnie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 38
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|