 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: uroczysko /pamięci R.A./ |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 25.09.2014 11:20
pospolita gadanina o znaczeniu żadnym - podział na strofy ma za zadanie udawać "wiersz" i na udawaniu się skończyło
ad kosz |
dnia 25.09.2014 11:55
pospolita gadanina o znaczeniu żadnym , która ma za zadanie udawać fachową krytykę. |
dnia 25.09.2014 12:39
mroczny i baaaardzo plastyczny
poczułam ten chłód Irgo
pozdrawiam;-) M |
dnia 25.09.2014 14:45
Zgadzam się z bombonierką - mroczny i plastyczny. Serdeczności ślę. |
dnia 25.09.2014 17:06
Dobrze napisany, przemyślany...a co najważniejsze poruszający, wrócę jeszcze nie raz, pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 25.09.2014 17:42
Lubię taką aurę w wierszu.
W większości zgadzam się z pierwszym komentatorem, ale nie tym razem. Nie ma udawania. Wiersz jest szczery i ma to coś.
Jedna uwaga. Albo westchnieniom przesiąkniętymi, albo westchnieniu przesiąkniętym. |
dnia 25.09.2014 17:55
Edyto, dziwić się komu? czemu? westchnieniom przesiąkniętym. Czyli: jakim westchnieniom?- przesiąkniętym , czym?- tajemnicą. Bardzo dziękuję za czujność i miły komentarz, ale jest poprawnie... Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.09.2014 17:57
mgnienie, dziękuję i pozdrawiam. Irga
Bogusiu, to miło, że zajrzałeś. Pozdrawiam. Irga
bombonierko, wielkie dzięki. Hej :) |
dnia 25.09.2014 18:24
"Na ponurym uroczysku
każdy wie
że narodziny dnia
kończą się nagłym zmierzchem
Znakomita puenta ;) |
dnia 25.09.2014 21:20
zalesianinie1, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.09.2014 21:28
mocny w przekazie, metafory sytuacyjne dają efekt barwnego obrazu, jest też dźwięk i rytm spowalniający i przyspieszający stany nastrojów, słowem jeden z lepszych wierszy autorki, mała uwaga na koniec, jakby tak pokombinować z wersyfikacją, dłuższe wersy z przerzutniami?
JBZ |
dnia 26.09.2014 07:12
JBZ, rzadko stosuję przerzutnie, ale nie jest wykluczone, że "pokombinuję". Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 26.09.2014 15:40
Mrocznie.
Pozdrawiam. Ola |
dnia 26.09.2014 17:21
Wyrzuciłabym "zawsze".
Pozdrawiam :) |
dnia 28.09.2014 15:15
Nie powinnam się wtrącać, bo Parnas IRGI, to nie na moje pątnicze, zakurzone - w aksamitnych czółenkach - nogi.
Niemniej:
"ponure uroczysko" mimo woli "masło maślane". Jak uroczysko, w takim razie - chcąc nie chcąc - "ponure" [zob. Wikipedia dla zaintersowanych Czytelników Fanów IRGI).
Ostatnio wiersze, skądinąd doskonałej Poetki - moim skromnym zdaniem, odkrywczymi nie są.
Bardzo zresztą jest mi z tego powodu przykro. A dlaczego przykro?
Bo i ten wiersz o mojej "rodzimej Wieliczce", czyli kopalni też powstał na zasadzie "pisania, aby pisać"... :( |
dnia 28.09.2014 19:37
No, skoro Pani tak twierdzi, nie pozostaje mi nic innego, jak posypać głowę popiołem i pójść rozpaczać... Ale jeszcze się zastanowię, żeby mi się także aksamitne czółenka nie zakurzyły. Mam nieodparte wrażenie, że powyższy komentarz to również "pisanina, aby pisać"... :( |
dnia 28.09.2014 19:38
Olu, dziękuję za wizytę :)
Bogusiu, dziękuję za komentarz. :) |
dnia 28.09.2014 19:55
Nie, droga Pani, to nie jest "komentowanie, żeby komentować". Czytam różne wiersze i w swojej głowie je układam.
Wcale nie musi Pani rozpaczać, proszę pisać i "się" mną zupełnie nie przejmować. A uwagi uniwersyteckiej emerytki, starszej ca o dekadę od Pani, zwinąć w tutkę i ciepnąć tam, gdzie się składuje wszelkie śmieci.
Mną nie kieruje złośliwość, lecz wyłącznie konstatacja z może - nazbyt wnikliwej - obserwacji, typu "starcza ślepota" względnie połączona z bliskowzrocznością - dalekowzroczność. W tym ostatnim przypadku metryka nigdy nie grała u mnie najmniejszej roli, przez co nazbyt dociekliwe uwagi osobliwie nie przysparzały mi przyjaciół ;)))) |
dnia 28.09.2014 20:14
Ejże, ejże, Pani Abirecka, żeby się zapuścić w uroczyska, lepiej poznać etymologię wyrazu z innych źródeł:) W tym akurat przypadku należałoby dalekowzrocznie dostrzec stylizację:) |
dnia 28.09.2014 20:27
Widzi Pani, rzecz w tym , że rozumiem, co się do mnie mówi. Tak, to prawda, bywa, że się przejmuję. Wszystko zależy od okoliczności i od tego, czego wymiana zdań dotyczy. Pani ma swoje zdanie, ja swoje. Nie mam zamiaru przekonywać nikogo do mojego punktu widzenia, uważam to za bezcelowe. O pisaniu niejakie pojęcie mam, więc proszę nie wymagać ode mnie, żebym przytakiwała, że moje utwory są złe. Nie muszą się podobać, w żadnym wypadku, ale stwierdzenie, że są "pisaniną, aby pisać", uważam za nieco dziwne... Nie rozumiem czemu to ma służyć. Tak, przyjmuję do wiadomości, że nie podoba się Pani to, co piszę. I nic poza tym, bo jak już wspomniałam, jakieś tam pojęcie o pisaniu, gatunkach literackich, środkach stylistycznych, etc., posiadam. Pozdrawiam Panią. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|