|
dnia 22.09.2014 05:00
Właściwie wystarczy trzecia, najobszerniejsza część wiersza, ale rozumiem, że początek ma swoje uzasadnienie.
Biorąc pod uwagę, że naukowcy coraz poważniej traktują hipotezę o sztuczności naszego wszechświata, to rzeczywiście może to sen a może nie.. Na długo zapamiętam spojrzenie przez zamknięte powieki i tę spóźnioną (?) czułość.
Pozdrawiam. |
dnia 22.09.2014 05:23
Poczucie winy, które przejawia się także we śnie. Czułość po paciorkach jak modlitwa na różańcu. Strach, moim zdaniem, w znaczeniu, że świętości, do której kierujemy modlitwę nie ma. Więc bezsensowna wiara w istnienie tejże siły - strach. W końcu - oczekiwanie na coś wymarzonego. Natomiast pierwsza zwrotka - biel jako niewinność, lub piana w kąpieli, lub obłoki jak chmurki czy senna mara. Z nich wyłaniają się nagie ramiona jak z pościeli. A to wszystko obejmuje błękit i bezkres, na którego tle tłum orzekający o winie. Trochę upodobniony obraz do sądu ostatecznego. Pozdrawiam |
dnia 22.09.2014 06:40
...przygniatający nastrój w tym wierszu Ewo, peelce coś kiedyś bardzo nie wyszło, do czego wraca tęskniąc, a przecież przeszłości zmienić się nie da...Serdecznie pozdrawiam |
dnia 22.09.2014 07:08
dla mnie też trzecia wystarczy :-)
reszta niepotrzebna
Pozdrawiam |
dnia 22.09.2014 08:04
Przeczytałam kilkakrotnie powstrzymując się od komentarza. Za każdym razem odbieram inaczej, lubię takie wiersze. Jest w nim jakiś magnetyzm, który każe wracać." spojrzenie w oczy przez zamknięte powieki"- perełka. Czy chodzi o dziecko ? Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 22.09.2014 08:26
najpierw kuszenie ciałem
potem
frakcja teściowej
samotność
we dwoje
podglądanie miłości
ze wszystkich stron
i tak tylko nastrój
uwodzi |
dnia 22.09.2014 09:25
-:)))
b. dobry tekst prosty ale i głęboki szczery i odważny ale nie ekshibicjonistyczny metaforyczny i dosłowny jednocześnie
może mam obsesję w temacie wiersza rymowanego i z tego chyba powodu nie pochwalę formy żeby był to chociaż wiersz biały
myślę że wiersz znajdzie więcej zwolenników niż przeciwników być może moja opinia będzie jedyna tak że nie bierz mnie do głowy
pozdrawiam -:)))) |
dnia 22.09.2014 09:31
Doskonale odczytuję Twoje zawarte w wierszu myśli :) Bo my, Ewusiu co zapewne nieraz zdążyłaś zauważyć, potrafimy porozumiewać się bez słów...
Tak:
"czekam
na"
Zyga66 myśli chyba podobnie? Lub prawie podobnie? :) |
dnia 22.09.2014 09:52
romanwosinski:
oj, ma początek uzasadnienie, Romanie. Szczególnie - druga cząstka. A czułość - bardzo spóźniona...Dziękuję Ci najpiękniej za to, że wstąpiłeś, pobyłeś chwilkę i powiedziałeś ciekawie. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa
Kazimiera Szczykutowicz:
"Poczucie winy, które przejawia się także we śnie" - racja.
"Czułość po paciorkach jak modlitwa na różańcu" - też racja.
"Strach, moim zdaniem, w znaczeniu, że świętości, do której kierujemy modlitwę nie ma" - oj, nie! Nie taką myśl zawarłam w słowie, ale skoro taka się nasuwa - tym gorzej dla słowa.
Oczekiwanie na coś wymarzonego - owszem.
Co zaś do pierwszych cząstek - sporo racji jest w Twoim czytaniu, Kazimiero...Dziękuję Ci ślicznie za wizytę, za dany czas i za refleksje, którą się ze mną podzieliłaś. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa
zyga66:
niestety, Zygo, nie da się zmienić...Bardzo Ci dziękuję, że wstąpiłeś, spojrzałeś i powiedziałeś słówko. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy posyłam, Ewa
rabi:
ciesze się, że znalazłeś jednakowoż coś dla Siebie...Piękne dzięki za odwiedzinki, za lekturę i za dobre słowo o trzeciej. Pozdrowienia z uśmiechami posyłam liczne, Ewa
no_name:
tak, chodzi o dziecko...Bardzo się ciesze, że zagustowałaś, dziękuję Tobie pięknie za to, że wstąpiłaś, dałaś wierszowi Swój czas i podzieliłaś się ze mną refleksją. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechem, Ewa
Jędrzej Kuzyn:
kuszenie ciałem - w jakimś sensie masz rację, Jędrzeju. Za to oważ "frakcja teściowej" oraz "podglądanie miłości" - oj, nie tak! Ale cieszę się, że chociaż "nastrój uwodzi"...Cudeńkowe dzięki za obecność, za lekturę i za słowo. Pozdróweczki serdeczne oraz dygnięcia z uśmiechem, Ewa
aleksanderulissestor:
bardzo mnie się, Aleks, spodobało to, co powiedziałeś względem tekstu w "pierwszych słowach Twego listu". Co zaś do formy - ano, wiem, wolisz z rymem, ale tutaj - że tak rzeknę - przedmiot bardzie mi wymagał formy bez rymów...Bardzom rada, że mimo innych preferencji jednakowoż przeczytałeś i powiedziałeś Swoje zdanie - szczerze, co jest niezmiernie ważne. Cudnie Ci za to dziękuję i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech posyłam, Ewa |
dnia 22.09.2014 09:55
abirecka:
ano, Nelu, potrafimy, więc cieszę się, że - odczytałaś, jak zamyślałam...Najpiękniej Ci dziękuję za to, że jesteś, że czytasz i dzielisz się ze mną Swoimi przemyśleniami. Moc serdecznego co Ciebie, z uśmiechami, Ewa |
dnia 22.09.2014 10:06
Winni tego, że ośmielaja się potęgować emocje- a nawet te emocje tworzyć. Jako winni - skazani przecież na najwyższy wymiar kary; na dożywocie. A może, nawet, na śmierć, po tym dożywociu. |
dnia 22.09.2014 10:39
Dobrze,że eksperymentujesz z wierszem białym. Czytając, pomyślałam o Picassowskim błękicie, pełnym żalu i wyrzutów sumienia, oraz o Małgorzacie Fausta lub kimś takim, może się mylę, pozdrawiam. |
dnia 22.09.2014 13:08
Marek Bałachowski:
ano, racja, Marku, z tym dożywociem z poczuciem winy w stanie posiadania. A śmierć - cóż, może po tamtej stronie będzie amnestia?...Ślicznie Ci dziękuję, że wstąpiłeś, zatrzymałeś się i powiedziałeś mądre słowa. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa
silva:
zdarza, mi się Silvo, zdarza, ale tylko te wiersze, w których sensu nie da się wyrazić rymem. Co do błękitu Picassowskiego z jego żalem i wyrzutami sumienia - wiele racji, w końcu te emocje zawierają się niejako w symbolice tej barwy. Małgorzata Fausta - raczej nie tym razem...Pięknie Ci dziękuję za to, że zagościłaś, pobyłaś i powiedziałaś Swoje zdanie. Mnóstwo serdecznego do Ciebie, z uśmiechem, Ewa |
dnia 22.09.2014 15:48
Ależ estem:), porzuć strach:), wyłaniaj się stanowczo, acz powoli:), ja chcę śnić na Jawie. Albo na Borneo?:) A może w swojskich Bieszczadach? Udany erotyk, a nawet bardzo:), więc bardzo pozdrawiam. |
dnia 22.09.2014 16:39
Bogdan Piątek:
Tylko, że, Bogdanie, to nie jest erotyk! Ale skoro tak odebrałeś, to - już sama nie wiem. A może Ty sobie po Swojemu zażartowałeś? To rozumiem...Tak, czy siak, cudeńkowe dzięki, żeś kuknął, luknął i rzekł od Siebie. Serdeczności całą masę oraz dyg z uśmiechem posyłam Tobie, Ewa |
dnia 22.09.2014 19:13
nawet jeśli sen to uczucia w wierszu prawdziwe, poruszające...,bo nie mozna zmienić przeszłości ani się od nie oderwać.... pozdrawiam samego dobra życząc, Wiesia |
dnia 22.09.2014 19:49
katharsis |
dnia 23.09.2014 08:45
Ładne. Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.09.2014 12:53
mgnienie:
sny bywają przecież odbiciem rzeczywistości. A przeszłości się nie zmieni, i to jest problem..Najpiękniej Ci dziękuję, Wiesiu, za wizytkę, za chwilkę przy wierszu i za serdeczne słowo. Życzenie odwzajemniam w trójnasób, z mnóstwem uśmiechów, Ewa
Juliusz Karowadzi:
w rzeczy samej, J.K., w rzeczy samej...Cudeńkowe Ci dzięki za to, żeś wstąpił, pobył i rzekł słowo. Pozdróweczlki liczne oraz dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
IRGA:
to mnie cieszy, Irgo, że zagustowałaś...Bardzo pięknie dziękuję Tobie za obecność, za podarowany czas i za miłe słowo. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa |
dnia 24.09.2014 12:47
Najwięcej emocji w trzeciej cząstce. Wcześniejsze mogą obrazować różne tropy.
Poczytałam w zamyśleniu. Pozdrawiam bardzo ciepło Ola. |
dnia 24.09.2014 15:59
Ewo - troszku żartowałem, a troszku skrzywiony estem, (syndrom Sierzputowskiego:) i dla mnie wszyćko ma podtekst erotyczny:). Nie gniewaj się, pozdrawiam serdecznie. Pees, pees:) - a wiersz bardzo dobry nawet bez podtekstów:) |
dnia 24.09.2014 17:16
Ola Cichy:
ooo, cieszę się, Olu, że tak odebrałaś. I że się zamyśliłaś...Najpiękniej Ci dziękuję za to, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilkę i powiedziałaś dobre słowa. Moc serdecznego do ciebie, z uśmiechami, Ewa
Bogdan Piątek:
no, coś Ty, Bogdanie! Gdzież bym się na Ciebie gniewała o "białą chusteczkę"! Oooo! Najwyżej kiedyś napiszę Tobie erotyk jak ta lala!...Dziękuję Ci, że jesteś, i za wszystkie Twoje fajne słowa. Pozdróweczek moc i uśmiechów też, Ewa |
dnia 25.09.2014 14:36
Ewo - o jejku:)! O mnie erotyk? Biorę w ciemno, już się cieszę i niecierpliwię:), kłaniam się niziutko, i moc pozdrowień z serca ślę,
B |
dnia 25.09.2014 21:32
sny - są albo ich nie ma, wiersz jest bo widać wersy, ale treści jakoś mało, układanka zwrotów z której niewiele wynika.
JBZ |
dnia 27.09.2014 11:22
biel i błękit to czystość,więc erotyka,ostatnia potwierdza.niemniej ,pozdrawiam serdecznie,Maciej-amator :) |
dnia 27.09.2014 17:10
Bogdan Piątek:
moc uśmiechów, Bogdanie, Ewa
Jerzy Beniamin Zimny:
ooo! A już się obawiałam, że Pan zapomniał...Dziękuję, że Pan przybył, zobaczył i rzekł. A ja - podumam. Pozdrawiam serdecznie
EW
Trzy_Kolory:
oj, nie erotyka, wręcz przeciwnie, ale skoro Ty widzisz ją tutaj, to może, może się gdzieś wplotła mimo woli...Cudnie Ci, Macieju, dziękuję, że jesteś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoimi refleksjami. Moc serdecznego do Ciebie, i moc uśmiechów, Ewa |
|
|